Powstanie parafii pw. Opatrzności Bożej na Nowym Dworze – dziś jednej z największych wrocławskich parafii – ma długą historię. Z pewnością, jak zaznacza proboszcz ks. Krzysztof Hajdun, Boża Opatrzność czuwa tu nad zawiłościami rozmaitych problemów.
Budowa świątyni trwa od 1982 r., napotykając na trudności – głównie związane z niekorzystnym podłożem geologicznym terenu, na którym zbudowano kościół. Bagienno-kurzawkowe podłoże, ruchome, przez 6 lat od zaakceptowania projektu uniemożliwiało skuteczne położenie fundamentów. Konieczna okazała się także zmiana konstrukcji, której podjął się znany wrocławski architekt prof. Tadeusz Zipser. Prace budowlane rozpoczęto ostatecznie w 1982. Po latach prób udało się za pomocą prętów żelbetonowych ustabilizować teren. Pierwszym budowniczym kościoła był ks. Aleksander Oberc. Drugi ważny etap budowy przeprowadził ks. Jan Jagodziński, który oddał parafii 12 lat – starań i wiele serca. Później parafię przejął ks. Adam Matkowski – w tym czasie kościół zyskał dach, żyrandole, posadzki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Obecnym proboszczem, ale też i menadżerem i budowniczym kościoła jest od 9 lat ks. Krzysztof Hajdun. Proboszcz z dumą mówi o parafianach: na każde ogłoszenie o potrzebie pomocy przychodzi kilkadziesiąt osób, a ich determinacja zaowocowała efektem tego, co dziś służy tysiącom wiernych. Można powiedzieć, że to nowy oddech parafii, cieszącej się swoim kościołem.
Imponująco działa Centrum Skałka – wybudowana wspólnie z miastem skałka wspinaczkowa, która jest ewenementem na skalę Polski, a może i świata. Dzieci przychodzą tu bardzo chętnie i tłumnie, by spędzić aktywnie czas. Towarzyszą im często pracujący tu duszpasterze.
– To dobra parafia, z dobrą atmosferą i swoim klimatem. Opatrzność Boża ma swoje tory, drogi, i jej prowadzenie bardzo tu odczuwamy.