Reklama

Niedziela Przemyska

Łańcucki proboszcz na królewskim dworze

Właścicielka Łańcuta – Elżbieta Granowska, trzecia żona króla Władysława Jagiełły, była inicjatorką sprowadzenia na probostwo łańcuckie wybitnego teologa tamtych czasów, wytrawnego polemisty antyhusyckiego, profesora Akademii Krakowskiej Andrzeja z Kokorzyna

Niedziela przemyska 47/2015, str. 8

[ TEMATY ]

historia

Łańcut

Arkadiusz Bednarczyk

Andrzej z Kokorzyna

Andrzej z Kokorzyna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 1411 r. przyjął on za namową Elżbiety wspomniane probostwo w Łańcucie nadane z woli biskupa przemyskiego Macieja z Sandomierza. Był znanym i utalentowanym teologiem, dlatego królowa chciała zapewne, by „w jej Łańcucie” obowiązki duszpasterskie sprawował taki mądry i roztropny człowiek. Nasz bohater zapisał się również w annałach kościelnej historii tym, iż w 1417 r. posłował do Konstancji, gdzie odbywał się wielki sobór kościelny. Powodem wyjazdu księdza Andrzeja do Konstancji była sprawa dyspensy dla ślubu króla Władysława Jagiełły ze wspomnianą Elżbietą Granowską. Była ona potrzebna, ponieważ matka „łańcuckiej królowej” Elżbiety, Jadwiga Pilecka, została niegdyś poproszona o bycie matką chrzestną króla poganina Jogaiły, kiedy przybył on do Polski.

Nauczyciel św. Jana Kantego

Ksiądz Andrzej pełnił wiele odpowiedzialnych funkcji; powierzano mu wiele zaszczytnych stanowisk. Na praskim uniwersytecie uzyskał stopień bakałarza sztuk wyzwolonych. W późniejszych latach był on kilkakrotnie rektorem Akademii Krakowskiej, a kapituła przemyska proponowała mu w 1420 r. wybór na tron biskupi ten jednak, ze względu na wrodzoną skromność, ofiarowanej godności nie przyjął. Pozostawił po sobie pisma, w których zawarta jest głęboka myśl teologiczna wypływająca z mocnej wiary. Kiedy wizytował parafie z polecenia kard. Oleśnickiego, martwił go brak należytego podejścia ówczesnego kleru do obowiązków i rozumienia znaczenia Mszy św. Napisał więc ksiądz Andrzej do „bezmyślnych plebanów”, że Msza św. jest obrazem pięciu tajemnic z życia Jezusa: Wcielenia, przepowiadania, męki, zmartwychwstania oraz wniebowstąpienia Pana. Uważano go za jednego z największych polskich filozofów pierwszej połowy XV wieku, a uczniem łańcuckiego proboszcza był późniejszy święty Jan Kanty, patron uczonych i krakowski profesor. A w trudnych czasach rozprzestrzeniania się w Europie Środkowej husytyzmu Andrzej z Kokorzyna zadziwił wszystkich intelektem podczas słynnej debaty na zamku krakowskim z przedstawicielami utrakwistów (zwolenników przyjmowania komunii pod dwiema postaciami) w 1431 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przyjaciel dworu królewskiego

W 1419 r. w jesiennych miesiącach królowa Elżbieta przybyła do Łańcuta, do rodzinnego zamku na Łysej Górze, aby odpocząć od zgiełku stołecznego Krakowa i nieprzychylnej jej atmosfery na wawelskim dworze. Chorej królowej towarzyszył zapewne łańcucki proboszcz ksiądz Andrzej. 12 maja 1420 r. królowa zmarła w wyniku powikłań pogruźlicowych. Pochowano ją w kaplicy św. Piotra i Pawła na Wawelu (dzisiejszej kaplicy króla Stefana Batorego). Jagiełło troskliwie zajął się dziećmi królowej z poprzedniego związku; objął także miasto Łańcut w tzw. dzierżawę dożywotnią, by następnie przekazać dobra łańcuckie synowi Elżbiety – Janowi Granowskiemu.

Obronny kościół

A nasz ksiądz Andrzej był nadal blisko związany z dworem królewskim. Został kanclerzem królowej Sonki Holszańskiej; podróżował także z królem Władysławem Jagiełłą i odwiedzał swoje łańcuckie probostwo. W 1429 r. powracającego ze zjazdu w Łucku cesarza Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego przyjmował w Łańcucie ówczesny właściciel miasta Jan Pilecki. Cesarz zatrzymał się w Łańcucie, powracając na Węgry. W Łucku średniowieczni monarchowie deliberowali na temat sposobów obrony przed Turkami oraz o sprawie koronacji na króla wielkiego księcia litewskiego Witolda (kuzyna Władysława Jagiełły). W naradzie brał udział i ksiądz Andrzej. Łańcucki kościół był jeszcze wówczas drewniany, ale stał mniej więcej w tym samym miejscu co współcześnie; nosił wówczas wezwanie św. Barbary. Razem z zameczkiem Pileckich, z którym łączył go most, pełnił funkcje obronne. Kościół posiadał wówczas jedną nawę. Niestety z wyposażenia ówczesnego nie zachowało się nic, brak również epitafium upamiętniającego proboszcza Andrzeja z Kokorzyna, o którym słowa pochwały wypowiadał nawet jego ideologiczny przeciwnik, zwolennik husytyzmu profesor Akademii Krakowskiej Andrzej Gałka z Dobczyna.

2015-11-19 11:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dworzec błogosławionych

Niedziela przemyska 38/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Łańcut

Ks. Andrzej Bienia

Mural przedstawiający rodzinę Ulmów

Mural przedstawiający rodzinę Ulmów

Dworzec kolejowy w Łańcucie otrzymał imię Rodziny Ulmów. Z tej okazji odsłonięto pamiątkową tablicę, a na jednej ze ścian budynku powstał specjalny mural przedstawiający Wiktorię, Józefa oraz ich dzieci.

Jego autorem jest Arkadiusz Andrejkow. Z inicjatywą nadania dworcowi imienia Ulmów wyszły Polskie Koleje Państwowe, w ramach działań upamiętniających beatyfikację rodziny 10 września.

CZYTAJ DALEJ

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec

2024-04-24 17:59

[ TEMATY ]

Konferencja Episkopatu Polski

Konferencja Episkopatu Polski/Facebook

W dniach 23-25 kwietnia br. odbywa się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania jest w tym roku abp Stanisław Budzik, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Głównym tematem spotkania są kwestie dotyczące trwającej wojny w Ukrainie. Drugiego dnia członkowie grupy wysłuchali sprawozdania z wizyty bp. Bertrama Meiera, ordynariusza Augsburga, w Ukrainie, w czasie której odwiedził Kijów i Lwów. Spotkał się również z abp. Światosławem Szewczukiem, zwierzchnikiem Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: na Błoniach zakończył się Marsz Nadziei

2024-04-25 07:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Biuro Prasowe Jasna Góra

„Każde Życie jest Ważne”, „Pomagamy, Wspieramy, dajemy Nadzieję” - z takimi hasłami i przesłaniem zakończył się na jasnogórskich Błoniach Marsz Nadziei. To w ramach ogólnopolskiej kampanii Pola Nadziei, która zwraca uwagę na działalność hospicjów i wszystkich pacjentów dotkniętych niepełnosprawnościami i chorobą nowotworową. Uczestnicy przy figurze Niepokalanej pomodlili się i złożyli kwiaty.

W Marszu wzięli udział uczniowie częstochowskich przedszkoli i szkół, mieszkańcy miasta, a także pacjenci hospicjum. - Od czterech lat korzystam z pomocy hospicjum. Jestem pacjentem onkologicznym, a moi bliscy już nie żyją. Pracownicy dali mi wsparcie i opiekę, są dla mnie jak rodzina. Czuję się jakby podarowano mi drugie życie - powiedział pan Dariusz, pacjent częstochowskiego hospicjum. Dodał, że Marsz jest dla niego manifestacją i apelem, że „osoby chore też mają prawo do normalnego funkcjonowania”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję