Reklama

Niedziela Podlaska

Chrystus rządzi w imię miłości i sądzi w imię prawdy

Wieczorem w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata świętowano dzień patronalny Wyższego Seminarium Duchownego Najświętszego Serca Pana Jezusa w Drohiczynie, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży oraz Akcji Katolickiej. Obchody odbyły się w katedrze drohiczyńskiej Trójcy Świętej, a uroczystą Eucharystię celebrował bp Tadeusz Pikus

Niedziela podlaska 50/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

uroczystość Chrystusa Króla

ks. Artur Płachno

Członkowie KSM składają ślubowanie

Członkowie KSM składają ślubowanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas Mszy św. Ksiądz Biskup włączył do kandydatury do diakonatu i kapłaństwa 7 alumnów V roku WSD w Drohiczynie. Są nimi: Krzysztof Antolik z parafii pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Sokołowie Podlaskim, Maciej Paweł Domańszczyński z parafii pw. św. Zygmunta w Łosicach w diecezji siedleckiej, Łukasz Grabowski z parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Kamionnej, Grzegorz Konopacki z parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Siemiatyczach, Mariusz Mucha z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Brańsku, Yauhen Vintou z parafii pw. św. Szymona i św. Heleny w Mińsku na Białorusi oraz Paweł Wasilewski z parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Perlejewie.

Na uroczystości obecni byli: ks. Tadeusz Syczewski – rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Drohiczynie, inni profesorowie i alumni, członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży z diecezji drohiczyńskiej wraz z jego diecezjalną prezes Moniką Pietraszko oraz diecezjalnym asystentem KSM ks. Andrzejem Lubowieckim, członkowie Akcji Katolickiej z prezes Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej Marią Dzierżanowską i diecezjalnym asystentem ks. Piotrem Wójcikiem, a także prezesi i księża asystenci parafialnych oddziałów tych stowarzyszeń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii Ksiądz Biskup powiedział, że Chrystus nie zmieniał władzy ziemskiej, słuchał władzy Boga Ojca, a przeszedł ziemię, aby swym rządzeniem dać ludziom życie wieczne. Nawiązując do udzielonej kandydatury do diakonatu i kapłaństwa, powiedział że chociaż zewnętrznie nie jest to rozbudowany obrzęd, to stanowi jeden z ważnych etapów na drodze do sakramentalnego kapłaństwa, gdyż kandydaci publicznie wypowiadają wówczas pragnienie jego przyjęcia. Bp Pikus przypomniał też, że obecny rok jest szczególny dla Akcji Katolickiej, obchodzi ona 85. rocznicę powołania jej przez papieża Piusa XI i 20. rocznicę reaktywacji w Polsce. Ukazał, iż zadaniem tego stowarzyszenia jest pomoc hierarchii kościelnej na płaszczyźnie społecznej i politycznej, co pokazuje ostatnio wybrany parlament, do którego weszło 23 jej członków z Haliną Szydełko, prezes Zarządu Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej, na czele. Przypomniał również, że historia Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży wiąże się z działalnością Akcji Katolickiej. Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej powstały bowiem na zjeździe Akcji Katolickiej w Krakowie 5 lutego 1934 r. W czasie komunistycznym pierwotnie próbowały one działać legalnie, a po zdelegalizowaniu ostatecznym 7 lutego 1953 r., mimo represji, działały w konspiracji. Swój udział w ich działalności miał również ks. Karol Wojtyła. Jako jedna organizacja – Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży wznowiło swą działalność w 1990 r., a trzy lata później otrzymało osobowość prawną. Biskup Drohiczyński podziękował zarówno Akcji Katolickiej, jak i Katolickiemu Stowarzyszeniu Młodzieży za świadectwo i inicjatywy, które bardzo wspomagają działalność duszpasterską w parafiach i w całej diecezji.

15 nowych członków KSM oraz 16 członków Akcji Katolickiej, w tym cały nowy oddział z parafii Stoczek Węgrowski, złożyło przyrzeczenia i z rąk Księdza Biskupa odebrało legitymacje członkowskie oraz znaczki. Uroczystość zakończył akt zawierzenia Chrystusowi Królowi diecezji drohiczyńskiej.

2015-12-10 09:21

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata

Jeden wycinek dziejów, obejmujący losy narodu wybranego, z woli Stwórcy wszechrzeczy ujawnia ostateczny sens całej historii ludzkości, a jedna osoba w dziejach ludzkości - Jezus Chrystus ukazuje całą prawdę i ostateczny cel wszystkich ludzi. Wartość każdego ludzkiego życia w Nim ma swoje najgłębsze uzasadnienie. Tę rolę Zbawiciela świata mamy na myśli, kiedy obok Jego imienia stawiamy słowo: „król”.
On sam odrzucał to słowo, ilekroć podejrzewał, że ludzie podkładają pod nie treści czysto ziemskie. Usuwał się zawsze, ilekroć w najlepszej zresztą intencji chciano Mu ofiarować ten tytuł, a jeżeli sam musiał się posługiwać tym pojęciem, obudowywał je zastrzeżeniami w rodzaju: królestwo Boże, królestwo niebieskie lub „królestwo nie z tego świata” (por. J 18,36). Jakby się bał, że ludzie znieważą ideę Jego królestwa, utożsamiając ją z marzeniami o władzy, mocarstwowości, dobrobycie i panowaniu nad światem. Jakby chciał wychowywać tych ludzi do tej wielkiej myśli niegdyś przez Boga rzuconej w dzieje ludzkie, myśli o rekonstrukcji całego stworzenia, zubożonej i spłyconej potem przez wieki, a zachowanej w pierwotnym pięknie tylko w duszach prostych i wołaniach proroków. Miała się właśnie dokonać weryfikacja tego słowa „król”, dlatego jeszcze w ostatnich godzinach swego życia Jezus stwierdzał: „Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu” (J 18, 37). Przez kilka godzin umierał na krzyżu jak przestępca, a tylko nad głową miał „winę” swoją wypisaną w trzech językach: „To jest król...”. Ci, co stali pod krzyżem, wyśmiewali się z tego tytułu. Istotnie, jeżeli ktokolwiek jeszcze miał odrobinę choćby nadziei na spełnienie się ziemskich treści tego słowa, pod krzyżem musiał się z tą nadzieją rozstać. Tu się spełniało i sprawdzało coś nieporównywalnie większego - wśród szyderstwa wobec Tego, który w tym właśnie momencie dawał świadectwo prawdzie. Kreślił jej dzieje w historii świata i w życiu człowieka.
Kiedy umierał zlekceważony i wyśmiany, przyjmował do swego królestwa zbrodniarza. Wiedział, że po Wielkim Piątku przyjdzie świt Wielkiej Niedzieli. Wiedział, że prawda zwycięży. Ta Jego prawda, że w Nim i dzięki Niemu człowiek odnajdzie siebie, wyzwoli się i wraz z całym światem powróci do Ojca.
Kiedy przegrywał - zdawało się - doszczętnie wszystko, kiedy triumfowała ludzka zawiść i ludzki egoizm, wtedy właśnie spełniał się cały cel Jego przyjścia na świat, wtedy najpełniej realizowały się Boże zamiary wobec świata, wtedy wreszcie, właśnie wtedy, zwyciężała miłość. I tak już miało być zawsze. Miał się stawać sobą, objawiać się światu właśnie w starciu nienawiści i miłości, w antytezie egoizmu i poświęcenia. Miał być tym momentem w dziejach ludzkich, kiedy to w napięciu dobra i zła, zakłamania i prawdy wyłania się przed zmęczoną ludzkością tęsknota do sprawiedliwości i prawdy. Wtedy miał być najbardziej potrzebny, dostrzegalny - w ludziach, którzy będą stawać w obronie wszystkiego, co w świecie dobre, ludzkie i szlachetne. W swoim Kościele, którego orzeczenia i apele wtedy właśnie odzyskiwać będą i odsłaniać pełną swą treść - niejednokrotnie tak łatwo lekceważoną i odsuwaną poza margines uwagi zaprzątniętej tyloma „ważniejszymi” sprawami. Kiedy żył na świecie, nie bywał w środowiskach ludzi sytych, rozbawionych i uczonych, nie był taki, na jakiego czekano. Był o wiele większy, ale tego rodzaju wielkości nie potrafili pojąć ci wszyscy, dla których wielkość niebędąca bogactwem, karierą, stanowiskiem i uprawnieniem do rozkazywania innym nie jest wielkością. Był Bogiem, który stał się człowiekiem.
Gdy przeżywamy dziś uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, skupmy się bardziej podczas Mszy św., szczególnie nad słowami kapłana podnoszącego w górę Ciało i Krew Chrystusa: „Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie, Tobie Boże, Ojcze wszechmogący, w jedności Ducha Świętego wszelka cześć i chwała przez wszystkie wieki wieków”. To ta sama wciąż odnawiająca się weryfikacja słowa: „król”, która dokonała się kiedyś na krzyżu. A my, stojący wokół ołtarza - w zależności od naszego stosunku do prawdy - jesteśmy jak ci spod krzyża. Jedni tam drwili z Chrystusa, a inni - jak ów łotr - docierali do prawdy o sobie lub - jak setnik - stwierdzali: „Prawdziwie, Ten był Synem Bożym” (Mt 27, 54).

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: nie możemy ustawać w głoszeniu Ewangelii

2024-04-25 19:23

[ TEMATY ]

Ewangelia

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

Wielu powie, że głoszenie Ewangelii to niemożliwe zadanie. Trzeba nam jednak ją głosić i się nie zniechęcać, choć przeszkód i problemów tak dużo - uważał bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej, w święto św. Marka Ewangelisty. Zachęcił także wiernych, aby „pozostawali wierni sobie i wierni Bogu”.

W święto św. Marka Ewangelisty, ucznia Pana Jezusa, towarzysza św. Piotra i św. Pawła, apostoła - misjonarza, bp Milewski stwierdził, że dzięki jego Ewangelii poznajemy czyny miłości Boga wobec ludzkości. Naoczny świadek życia Jezusa swoją księgę zaadresował do ludzi do środowiska chrześcijan, którzy nie urodzili się Żydami. Symbolem ewangelisty stał się skrzydlaty lew, zwierzę symbolizujące potęgę i działanie, moc i odwagę, siłę ducha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję