Schola „Albertowe Słoneczka” od kilku lat co niedziela w kościele św. Brata Alberta w Busku-Zdroju radosnym śpiewem uwielbia Boga, pomagając wszystkim w modlitwie i przeżyciu Mszy św. W okresie bożonarodzeniowym wystąpią z koncertem kolęd, czerpiąc inspirację muzyczne ze starego i nowego skarbca.
– Bardzo lubię ich ekspresję muzyczną. Śpiewają z zaangażowaniem, które wypływa z ich spontanicznej radości i naturalności. I to jest najpiękniejsze – mówi opiekun scholi Beata Bitner-Sarna, na co dzień mama dwójki dzieci prowadząca pensjonat w Busku. Dwa lata temu przejęła opiekę nad zespołem. – Poprzedni opiekun, Joanna Szir, spodziewała się dziecka, zauważyłam, że jest potrzebna pomoc i zdecydowałam się, że poprowadzę zespół – opowiada o początkach. W czasie studiów w Krakowie była animatorem służby liturgicznej na Papieskiej Akademii Teologicznej, teraz mogła wykorzystać swoją wiedzę dla dobra parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Podczas Mszy św. ciężko jest rozśpiewać ludzi, dlatego wykorzystujemy różnorodny repertuar pieśni inspirowanych kręgiem Odnowy w Duchu Świętym, Oazą, Taizé oraz tradycyjnymi pieśniami – mówi. Oprawę instrumentalną tworzą trzy gitary oraz keyboard. W tle usłyszeć można bongosy, trójkąt, cymbałki, marakasy. Scholę tworzą dzieci od szkoły podstawowej po młodzież z technikum i liceum.
Reklama
Schola występuje nie tylko w parafii. Niedawno zespół prezentował się na Turnieju Piosenki Poetyckiej w Busku-Zdroju w utworze „Dla duszy gram” Andrzeja Poniedzielskiego. W 2013 r. zdobył na tym turnieju nagrodę. Nagrodzono go również podczas Festiwalu Piosenki Religijnej. Od trzech lat dzieci biorą udział w buskich warsztatach gospel. Spotkanie z wybitnymi zagranicznymi muzykami, szkolenia są dla nich cennym doświadczeniem i inspiracją, ubogacają ich kulturę śpiewu, dają możliwość nauki i wykorzystania języka angielskiego.
Występ finałowy scholi zawsze przychodzi zobaczyć proboszcz ks. Marek Podyma, dopingując artystów. – Nic dziwnego, że w takim klimacie dorastają talenty muzyczne. Dla mnie, jako opiekuna, wielką radością jest to, że dzieci mogą tutaj odkryć swoje talenty, aż sześcioro dzieci poszło do szkół muzycznych. Wiem, że ta praca biegnie gdzieś dalej i przynosi owoce – mówi pani Beata. Schola powiększa się. Jeszcze dwa lata temu było osiemnaścioro dzieci, dziś jest ich dwadzieścia siedem.
Obecność i pracę dzieci i młodzieży docenia zarówno parafia, jak i władze miasta. Z grantów unijnych specjalne wyjazdy, będące spotkaniem ze sztuką, organizował Marek Bębenek. W teatrze w Warszawie zobaczyli „Aidę” i „Królową Śniegu”. Parafia z Księdzem Proboszczem co roku zabiera „Albertowe Słoneczka” i służbę liturgiczną na zimowy wypoczynek. Dla wielu dzieci są to piękne przeżycia, które zostają im w pamięci. Niektóre z nich nie miałyby możliwości wyjazdu podczas ferii.
Opiekun Beata Bitner-Sarna docenia pomoc innych, aby schola mogła się rozwijać. Pan Janek co niedzielę opiekuje się sprzętem, ktoś wcześniej włącza ogrzewanie, by piątkowe próby śpiewu odbywały się w ciepłym pomieszczeniu. Zespół ma też zapewnioną opiekę duszpasterską. Mszę św. sprawuje dla nich wikariusz ks. Adam Ślósarek. I tak tworzy się wspólne dobro ku radości całej buskiej parafii.