Święty Jan Paweł II nazwał nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego najlepszym antybiotykiem na chorobę współczesnego świata i zachęcał nas do jego praktykowania. Przypomina o tym wprowadzone przez Papieża Polaka Święto Bożego Miłosierdzia w II niedzielę wielkanocną, niosące niezwykłą nadzieję i obfitość łask, niczym koła ratunkowe dla wszystkich wiernych, a przede wszystkim dla pogrążonych w grzechu.
Uczynki, słowa, modlitwa
Reklama
„Kto ufa miłosierdziu mojemu, nie zginie” (Dz. 723) – mówił Pan Jezus do św. Faustyny. Przekazane przez nią orędzie o Bożym Miłosierdziu podkreśla, że ufność otwiera serca ludzi na przyjęcie darów tegoż Miłosierdzia i powoduje jego działanie w nas. Sam Chrystus wskazał św. Faustynie, że łaski ze źródła Miłosierdzia czerpie się jednym naczyniem, a jest nim ufność. Im człowiek więcej zaufa, tym więcej może otrzymać. To ufność stanowi istotę nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego. Ona gwarantuje nie tylko wieczne zbawienie, ale też inne łaski, także dotyczące życia doczesnego. Ufność, która zgodnie z wolą Zbawiciela powinna być niezachwiana i wytrwała, należy utożsamić z wiarą, pokorą, chęcią przyjęcia łask i skruchą. Pan Jezus, mówiąc o swym Miłosierdziu, kilkakrotnie dołączył kategoryczne żądanie praktykowania miłosierdzia względem bliźnich, podał też konkretne sposoby jego spełniania: poprzez uczynki, słowa i modlitwę. Dodał nawet, że człowiek niepełniący za życia w jakikolwiek sposób dzieł miłosierdzia nie dostąpi Miłosierdzia Bożego w dzień sądu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Drugi chrzest
Reklama
Wolą Jezusa, przekazaną św. Faustynie, było uroczyste obchodzenie Święta Bożego Miłosierdzia w II niedzielę wielkanocną. Wielkość tego święta daje się wymierzyć obfitością nadzwyczajnych łask, jakie Chrystus z nim związał. W dniu tym Zbawiciel chce być hojny bez granic. Najważniejszą łaską jest całkowite odpuszczenie win i kar, obiecane wszystkim, którzy w Święto Miłosierdzia z bezgraniczną ufnością przystąpią do spowiedzi i Komunii św. Oczywiście, z racji duszpasterskich spowiedź św. można odprawić przed świętem, skoro wolą Bożą było, by w tym dniu jak największa liczba wiernych przystąpiła godnie do Komunii św.
Łaskę zupełnego odpuszczenia win i kar, zdaniem najwybitniejszych teologów, można porównać tylko z chrztem św., stąd określa się ją niekiedy jako drugi chrzest. Wielkość tej obietnicy może wydawać się zdumiewająca, jednak w niczym nie sprzeciwia się ona nauczaniu Kościoła. Co więcej, wiąże otrzymanie nadzwyczajnych łask z życiem sakramentalnym, stanowiąc żywą zachętę do owocnego przyjmowania sakramentów świętych. Jezus w tym dniu chce obdarzyć wszystkich proszących z ufnością łaskami zarówno doczesnymi, jak i zbawiennymi, adresowanymi do każdego człowieka. Nawet ci, którzy nigdy nie praktykowali nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego – nawet nawracający się w to święto – mają ten sam udział w spełnieniu przyrzeczonych obietnic, byleby prosili o nie z ufnością.
Obraz Bożego Miłosierdzia
Naczelne miejsce w orędziu św. Faustyny zajmuje obraz Bożego Miłosierdzia, który odgrywa w kulcie podwójną rolę. Jezus nazwał wizerunek naczyniem, którym ludzie mogą czerpać łaski ze źródeł Miłosierdzia. Obraz jest równocześnie narzędziem, za pomocą którego sam Zbawiciel udziela łask. Drugą rolę wizerunek odgrywa jako znak przypominający ludziom żądanie spełniania dzieł miłosierdzia. Do czci tego obrazu Chrystus przywiązał kilka obietnic; gotów jest poprzez ten wizerunek udzielać łask – zarówno zbawiennych, jak i doczesnych, nie ograniczając ich zasięgu ani do wielości, ani do zakresu. Poza tą obietnicą ogólną określił nadto trzy szczegółowe, dotyczące wiecznego zbawienia, postępów na drodze do świętości i łaski dobrej śmierci. Środkiem ich otrzymania jest bezgraniczna ufność oraz praktyka dzieł miłosierdzia.
Koronka do Bożego Miłosierdzia
Reklama
Do odmawiania Koronki do Bożego Miłosierdzia Jezus przywiązał jedną obietnicę ogólną oraz cztery szczegółowe. Obietnica ogólna mówi, że przez tę koronkę można uprosić wszystko, co jest zgodne z wolą Bożą. Jezus gotów jest dać wszystko, co oznacza zarówno łaski zbawienne, jak i dobrodziejstwa doczesne – dla społeczności i dla osób indywidualnych. Niezwykłość i wyjątkowość łask przyrzeczonych dla odmawiających koronkę uwidacznia się szczególnie w czterech obietnicach szczegółowych. Pierwsza z nich dotyczy nawrócenia i śmierci w stanie łaski. Zbawiciel dołącza jednak kategoryczne żądanie ufności w Jego Miłosierdzie. Stąd obietnica dobrej śmierci, związana z odmówieniem koronki, choćby jednorazowym, jest aktualna tylko wtedy, gdy modlitwa ta wypływa z ufności w Boże Miłosierdzie. Druga obietnica szczegółowa zapewnia łaskę nawrócenia i dobrej śmierci umierającym, u wezgłowia których zostanie odmówiona Koronka do Bożego Miłosierdzia. Trzecia, skierowana do wszystkich szerzących cześć Bożego Miłosierdzia i odmawiających koronkę, ukazuje trojaki wymiar łaski udzielanej umierającym – brak lęku, pokój duszy i spokojną śmierć. Czwarta obietnica zapewnia te same łaski umierającym, przy których będzie odmawiana koronka. Oczywiście, aby obietnice te mogły być spełnione, wymagana jest bezgraniczna ufność i wytrwałość oraz pełnienie dzieł miłosierdzia.
Usilne podkreślanie przez Jezusa potrzeby ufności jako środka dostępu do Jego Miłosierdzia wskazuje, że koronka ma obiecaną wartość wypraszania tylko wtedy, gdy jest odmawiana z ufnością. Recytacja koronki odmawianej nawet indywidualnie powinna być zawsze w liczbie mnogiej – „miej miłosierdzie dla nas”, a nie „miej miłosierdzie dla mnie”. Liczba mnoga w koronce jest bowiem odzwierciedleniem nauki Zbawiciela zawartej w modlitwie „Ojcze nasz”. Odmawiając koronkę, prosimy o „Miłosierdzie Boże dla nas i całego świata”, przez co spełniamy warunek konieczny do otrzymania Miłosierdzia od Boga. „Nas” oznacza zatem zarówno recytujących, jak i wszystkich, za których się modlimy, słowa „cały świat” ogarniają natomiast wszystkich żyjących ludzi oraz dusze w czyśćcu cierpiące. Formuła „miej miłosierdzie dla nas i całego świata” uczy nas nadto wyzwalać się z bezdusznego egoizmu i stawiać przed oczyma dobro innych, a nasze osobiste jednoczyć z dobrem wspólnoty, by zawsze na pierwszym miejscu zapewnić jej dobro. Inną cechą, którą winno charakteryzować się odmawianie koronki, jest wytrwałość. Choć Jezus obiecał łaskę dobrej śmierci nawet przy jednorazowym odmówieniu koronki, nigdzie nie znajdujemy wzmianki, że inne łaski można wyprosić natychmiast.
Godzina Miłosierdzia
Tak jak godzina śmierci Jezusa była dla ludzkości czasem szczególnej łaski, tak i poprzez obecną Jego wolę ma być nadal godziną wielkiego Miłosierdzia dla całego świata, w której Zbawiciel nie odmówi niczego, o co się Go poprosi. To Miłosierdzie ma być okazywane codziennie o godzinie 15.00, nie ograniczając się tylko do piątków. Aby jednak zanoszone prośby zostały wysłuchane, winny zostać spełnione trzy warunki: modlitwa powinna być odmawiana o godzinie 15.00, powinna być skierowana do Jezusa i odwoływać się do męki Pańskiej. Oczywiście, oprócz tych warunków muszą być spełnione trzy podstawowe: przedmiot modlitwy musi być zgodny z wolą Bożą, modlitwa winna być ufna i proszący powinien praktykować miłosierdzie.
Obietnice dla czcicieli Bożego Miłosierdzia
W orędziu przekazanym przez św. Faustynę znajdujemy również niezwykłe obietnice, przeznaczone dla wszystkich, którzy szerzą cześć Miłosierdzia Bożego. Pierwsza z nich to obietnica macierzyńskiej opieki i troski ze strony Zbawiciela, towarzyszących przez całe życie. Chociaż znaczenie tej obietnicy nie zostało wyraźnie określone, można ją rozumieć jako nadzwyczajną opiekę Bożą w życiu doczesnym. Druga obietnica dotyczy godziny śmierci i jest zapewnieniem niezwykłego Miłosierdzia ze strony Jezusa, analogicznie do obietnic związanych z odmawianiem koronki, choć w jeszcze większym stopniu, gdyż rozszerzanie czci Miłosierdzia Bożego jest obiektywnie czymś większym niż Jego adoracja. Zgodnie z obietnicą skierowaną do kapłanów, ich kazania będą mieć nadzwyczajną moc nawracania grzeszników, jeżeli mówić będą o Miłosierdziu, litości i dobroci, które Jezus żywi dla grzeszników. W kontekście tak niezwykłych obietnic możemy lepiej zrozumieć, dlaczego św. Jan Paweł II podkreślał, że nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego jest szczególnym darem dla Kościoła na trzecie tysiąclecie.
* * *
KS. PROF. ANDRZEJ WITKO
Kapłan pochodzący z krakowskich Łagiewnik, teolog duchowości i historyk sztuki, profesor tytularny na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie, członek Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych San Telmo w Hiszpanii, autor kilkudziesięciu książek, przede wszystkim na temat Bożego Miłosierdzia, opublikowanych: w Polsce, Niemczech, Austrii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, we Włoszech, w Irlandii i na Słowacji. Na tegoroczne Święto Bożego Miłosierdzia ukazuje się 9. wydanie jego popularnej książki pt. „Św. Faustyna i Miłosierdzie Boże”.