Maria Jedlińska-Adamus, redaktor „Naszej Polski” przez całe życie, która do utraty tchu walczyła o wolną Polskę, nie żyje.
Rok 1995. Polska Niepodległa. Trwa walka w obronie duszy narodu. Wśród walczących w pierwszej linii jest „Nasza Polska”. Co jest jej siłą? Duch „Pieśni konfederatów barskich”: „Nigdy przed mocą nie ugniemy szyi, bo u Chrystusa my na ordynansach, słudzy Maryi”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ostatni numer „Naszej Polski”
22 grudnia 2015 r. ukazał się 1049. i ostatni numer „Naszej Polski”. Na okładce słowa kolędy: „Podnieś rękę, Boże Dziecię, błogosław Ojczyznę miłą”, serdeczne życzenia Redakcji i ks. Stanisława Małkowskiego. Na stronie trzeciej – słowa red. Marii Jedlińskiej-Adamus:
„Tegoroczne Święta Bożego Narodzenia są podwójnie radosne. Jako katolicy radujemy się z Narodzin Tego, który przyszedł zbawić świat i wyrwać ludzkość z rąk szatana. A jako Polacy cieszymy się, że po raz pierwszy od wielu lat – a może i dziesięcioleci – przychodzi nam świętować w Ojczyźnie rządzonej przez ludzi prawych, uczciwych, wiernych Bogu i Polsce.
Reklama
Walcząc o Polskę, niewiele dbaliśmy o siebie. Naszym losem stały się za to ciągłe problemy: najpierw z «nieznanymi sprawcami», którzy kilkakrotnie plądrowali redakcję, i prawnikami, którzy wytaczali nam bezpodstawne procesy, potem z władzami Warszawy, które uporczywie starały się pozbawić nas lokalu, wreszcie z kolporterami, spośród których największy i najważniejszy – spółka Ruch, od momentu przejęcia jej przez zagraniczny kapitał, coraz bardziej pogłębiała nasze kłopoty finansowe.
Wybaczcie nam, drodzy Czytelnicy, ten ton goryczy, zwłaszcza w świątecznym czasie, ale jest on usprawiedliwiony: zmuszeni jesteśmy bowiem poinformować, że numer, który trzymacie w rękach, jest ostatnim numerem «Naszej Polski», który się ukazuje. Dramatyczna sytuacja finansowa nie pozwala nam dłużej kontynuować naszej misji, a wszelkie próby ratowania gazety, które podejmowaliśmy od długiego czasu, spełzły na niczym.
Smutno i przykro nam tym bardziej, iż musimy zamknąć gazetę w momencie, gdy obóz naszych ideowych przyjaciół przejmuje władzę, by – miejmy nadzieję – skutecznie uzdrowić Polskę”.
Czy zło może wygrać z Dobrem?
Rok 2014. „Nasza Polska” pod znakiem św. Michała Archanioła. Słowa Marii Jedlińskiej-Adamus: „24 września w redakcji odbyła się niezwykła uroczystość. Odwiedził nas ks. Sebastian Kępa, który ofiarował nam piękną figurę św. Michała Archanioła depczącego głowę szatana. Ks. Sebastian dokonał aktu zawierzenia naszej redakcji św. Michałowi Archaniołowi. Za te wspaniałe dary pragniemy ks. Sebastianowi gorąco podziękować i życzyć mu wszelkich łask Bożych w służbie kościoła i Ojczyzny”.
Nagrodzona za Wierność Tradycyjnym Wartościom
3 października 2015 r. Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy uhonorowało Marię Jedlińską-Adamus nagrodą za Wierność Tradycyjnym Wartościom. Wierność tradycyjnym wartościom... Cena za wierność? Likwidacja „Naszej Polski”. Cena najwyższa? Ofiara życia.
Reklama
Niepodległa Polsko! Z błogosławieństwem św. Michała Archanioła przywróć „Naszą Polskę”, dzieło Twego Wiernego Żołnierza – Marii Jedlińskiej-Adamus.
Pani Mario! Dusza jest nieśmiertelna. Wierzymy, że jesteś. Prowadzisz nas drogą Prawdy i Piękna.
* * *
Akt zawierzenia św. Michałowi Archaniołowi
Święty Michale Archaniele, stań jeszcze raz na czele swego Niebieskiego Wojska i z Twym okrzykiem „Któż jak Bóg!” – przyjdź nam z pomocą w tej nierównej walce dobra ze złem, aby Boży ład i pokój zapanowały nad światem. Niech cały świat stanie się Królestwem Bożym na większą chwałę Trójcy Przenajświętszej.
Święty Michale Archaniele, zawierzam Ci całą Redakcję tygodnika „Nasza Polska”. Chroń ją od wszelkiego zła, aby jak dotąd – zawsze wierna Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie – mogła dawać świadectwo prawdzie dla zbawienia ludzi i wszelkiej pomyślności doczesnej. Amen.
Ks. Sebastian Kępa
Warszawa, 24 września 2014 r., we wspomnienie św. Ojca Pio