KL. WOJCIECH LISIEWICZ: – Czy kleryk ma wakacje?
KL. SEBASTIAN PYTLIK: – Jak każdy student po sesji pełnej egzaminów mamy trzy miesiące wolnego. Nie odpoczywamy jednak przez cały ten czas. Podobnie jak dla naszych kolegów studiujących na uniwersytecie ta przerwa jest okazją do praktyk, które pomagają nam sprawdzić się w życiu, do którego dążymy. Bierzemy więc udział w oazach, koloniach, pielgrzymkach i innych inicjatywach organizowanych przez diecezję. Po każdym roku szczególnie ważna jest jedna z aktywności. Najmłodsi pomagają w hospicjach. Absolwenci II roku spędzają czas na obozach z niepełnosprawnymi. III rok to czas oaz młodzieżowych. Starsi angażują się w oazy rodzin, a diakoni w posługę w rokitniańskim sanktuarium. Trzech z nas będzie też towarzyszyło kandydatom do seminarium na ich obozie integracyjnym w Łagowie. W tym roku czeka nas jeszcze wyjątkowy wyjazd na Światowe Dni Młodych do Krakowa.
– Rozstajecie się więc z Paradyżem na trzy miesiące...
Reklama
– Nie, seminarium przez całe wakacje tętni życiem. Będzie ono miejscem spotkań różnych grup, rekolekcji i oaz. W tym roku na tydzień przed ŚDM zatrzyma się u nas ok. 300 Włochów, którzy będą poznawać Polskę przez pryzmat naszej diecezji. Później razem z nimi pojedziemy do Krakowa. W sierpniu Paradyż stoi otworem dla miłośników muzyki barokowej w ramach Festiwalu „Muzyka w Raju”. Poza tym odwiedza nas wielu turystów i pielgrzymów, którzy chcą zobaczyć nasz pocysterski klasztor oraz pomodlić się przed obrazem Matki Bożej Paradyskiej. Każdy z nas ma więc dwutygodniowy dyżur w seminarium.
– A jakie są Twoje plany?
– Jestem po III roku, więc jadę przede wszystkim na Oazę Nowej Drogi. W sierpniu będę pielgrzymował na Jasną Górę. W Częstochowie chcę zatrzymać się na rekolekcjach ignacjańskich. W planie wakacji trzeba też przeznaczyć przynajmniej dwa tygodnie, podczas których jest się w swojej rodzinnej parafii. To okazja, by pomóc księdzu proboszczowi lub swojej parafii. W końcu zostaje też kilka tygodni na zupełny odpoczynek i wyjazdy turystyczne. Ja jestem miłośnikiem gór, więc planuję wybrać się w Tatry.
Pomóż w rozwoju naszego portalu