URSZULA BUGLEWICZ: – Za kilka dni do naszej diecezji przyjedzie młodzież z różnych stron świata. Jesteśmy gotowi na jej przyjęcie?
KS. ADAM BAB: – Zdecydowanie tak. Parafie i rodziny są gotowe na przyjęcie pielgrzymów z Belgii, Francji, Włoch, Niemiec, Hiszpanii, Ukrainy, USA, Brazylii, Filipin, Korei, Kuby, Słowenii, a nawet Papui-Nowej Gwinei. Na wszystkich czekają pakiety, w których znajdą się m.in. koszulki z logo ŚDM, identyfikatory, publikacje książkowe o Miłosierdziu Bożym i o historii Polski. Przed nami jeszcze ostatnie przygotowania związane ze spotkaniem młodych na Arenie Lublin.
– Ilu pielgrzymów wybrało Lublin lub okoliczne miasta?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Swój udział w standardowym programie Dni w diecezji (20-25 lipca) potwierdziło ok. 1700 osób. Ponadto w naszej diecezji gościć będzie ok. tysiąca osób związanych ze wspólnotami neokatechumenalnymi (24-28 lipca). Pielgrzymi zostaną rozlokowani w ok. 30 parafiach w samym Lublinie oraz w Chełmie, Łęcznej, Kraśniku, Świdniku i Puławach. Młodzież gościć będzie także w Nałęczowie oraz w Piotrawinie, w Ognisku Światła i Miłości w Kaliszanach.
– Jak będą wyglądały Dni w diecezji?
Reklama
– Pielgrzymi oczekują, że czas spędzony na Lubelszczyźnie będzie czasem szczególnych rekolekcji, czasem doświadczenia wspólnie przeżywanej wiary i radości. Duchowy program jest zbudowany na podstawie historii Abrahama, a nasza diecezja na czas ŚDM przyjęła nazwę Mamre – od miejsca spotkania Abrahama z Bogiem. Wokół tej biblijnej postaci zbudowany jest trzydniowy program rekolekcyjny: gościnność i cierpienie jako miejsce spotkania z Bogiem oraz zawierzenie swojej przyszłości jako miejsce doświadczenia relacji z Bogiem w historii życia. Poza wymiarem duchowym, parafialne biura ŚDM przygotowały ofertę kulturalno-turystyczną. Młodzi pokażą swoim rówieśnikom Lublin (m.in. Katolicki Uniwersytet Lubelski, Majdanek czy Stare Miasto), a także Kozłówkę, Kazimierz Dolny i Wąwolnicę.
– Część spotkań będzie miała charakter otwarty dla wszystkich…
– Zapraszamy wiernych na wspólne Msze św. w parafiach, ale przede wszystkim na dwa centralne spotkania do Lublina. Nie wszyscy będą mogli pojechać do Krakowa, ale w Lublinie też będzie można doświadczyć klimatu spotkań Światowych Dni Młodzieży. W piątek 22 lipca na pl. Zamkowym odbędzie się wielki koncert Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca „Mazowsze” oraz Zespołu Pieśni i Tańca „Lublin” im. Wandy Kaniorowej. Dzień później, w sobotę 23 lipca zapraszam na centralne wydarzenie na Arenę Lublin, gdzie odbędzie się całodniowe spotkanie zatytułowane „#ArenaMłodych”. Jego najważniejszą częścią będzie Msza św. pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika i z udziałem goszczących pielgrzymów, a po niej widowisko teatralne dotyczące historii Abrahama, przeplatane elementami modlitwy i adoracji. Na tym spotkaniu spodziewamy się nawet kilkunastu tysięcy osób. Wstęp jest wolny; obowiązują jednak karty wstępu. Podczas tego spotkania będzie można oddać krew, co jest praktycznym wymiarem miłosierdzia.
– Czy można oszacować, ile osób zaangażowało się w przygotowania?
Reklama
– Tak, ponad tysiąc. Pierwszą grupę stanowią wolontariusze przygotowujący pobyty gości w parafiach; takich sztabów jest w naszej diecezji 30 i w każdym średnio pracuje 10 osób. Poza nimi z biurem diecezjalnym na stałe współpracuje ok. 200 osób, działają one w różnych departamentach oraz okazjonalnie. Trzecią grupę wolontariuszy stanowią osoby bezpośrednio zaangażowane w projekt „#ArenaMłodych”, jest ich ok. 500 (w tym 300 w chórze, 100 w służbach porządkowych i ponad 80 w grupie teatralnej). Wspólnym mianownikiem wszystkich wolontariuszy: uczniów, studentów, ale i osób pracujących zawodowo jest chęć zaangażowania się w organizację Światowych Dni Młodzieży. Pewnie drugie takie spotkanie już nam się nie trafi, stąd wielka mobilizacja młodych, którzy nie chcą przegapić najważniejszego spotkania w ich życiu. Wiele osób pomimo różnych obowiązków poświęca się tej pracy; mam do nich wielki szacunek i wdzięczność.
– Dla organizacji tak wielkiego przedsięwzięcia potrzebne są wielkie środki…
– Koszty Dni w diecezji w większości zostaną pokryte z tzw. środków kościelnych. Jednak korzystamy z pomocy finansowej samorządów miast i władz wojewódzkich, które we współpracy widzą okazję do promocji regionu, np. marszałek województwa ufundował 8 tys. koszulek z logo ŚDM i znaczkiem promującym nasz region „Lubelskie. Smakuj życie!”. Dużą pomoc okazała nam firma PGE Dystrybucja, która jest naszym głównym sponsorem.
– Dlaczego Ksiądz podjął się współorganizowania ŚDM?
– Uważam, że Światowe Dni Młodzieży są wielką szansą duszpasterską, by młodych wciągnąć w tworzenie dobra, jakim jest to spotkanie. Mam nadzieję, że doświadczenie wspólnoty, wiary i radości dla tych, którzy być może dystansują się do Kościoła, będzie okazją do nawrócenia, do otwarcia na relację z Bogiem, na uczestnictwo w życiu Kościoła.
– Co po Dniach w diecezji?
Reklama
– Pojedziemy na spotkanie z papieżem Franciszkiem do Krakowa (25-31 lipca). Do 30 czerwca za pośrednictwem diecezjalnego biura ŚDM zapisało się ok. 2,5 tys. osób. Większość z nich wybrała pakiet trzydniowy na finalne spotkania, ale ok. tysiąca osób pojedzie specjalnym składem pociągu, by uczestniczyć w całym programie. Wiem też o kilkuset osobach, które wybierają się autokarami. Do tego doliczyć trzeba ok. tysiącosobową grupę młodzieży, która będzie pielgrzymować w ramach wspólnot neokatechumenalnych. Być może będzie nas jeszcze więcej, bo do 22 lipca można zarejestrować się w ramach opcji „last minute”.
– A co po Krakowie?
– Najpierw piesza pielgrzymka do Częstochowy (3-14 sierpnia) – ze specjalną ofertą dla uczestników ŚDM (są zwolnieni z opłat); później Spotkanie Młodych Archidiecezji Lubelskiej w Garbowie (19-20 sierpnia), które nawiązywać będzie do tematu miłosierdzia i Światowych Dni Młodzieży. We wrześniu chcemy młodzieży z miast goszczących pielgrzymów zaproponować weekendowe rekolekcje ewangelizacyjne, których celem jest odświeżenie wiary i projekcja wspólnej drogi formacyjnej oraz płaszczyzn zaangażowania. Chciałbym, aby młodzi nie tylko czerpali z Kościoła, ale przede wszystkim tworzyli Kościół.