Reklama

Dookoła Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ciężarowcy na dopingu

Skandal dopingowy w środowisku polskich sztangistów nie przesłoni pewnie sukcesów prawdziwych sportowców na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro, ale będzie się o nim pamiętać przez lata. Niecodziennie mistrz olimpijski – to przypadek Adriana Zielińskiego, który wygrał igrzyska w Londynie – zostaje przyłapany na dopingu. Słowo „przyłapany” powtarza się w doniesieniach, co sugeruje, że stało się to przypadkowo. Bracia Zielińscy nie mieli szczęścia, wpadli. Inni mieli szczęście, nie wpadli. Choć tego akurat nie wiemy, a sito kontroli jest tak duże, że nikt, kto brał nandrolon (jak w przypadku Zielińskich) czy inny dopingowy specyfik, nie przeciśnie się. Natychmiast po odkryciu przykrej prawdy braci Zielińskich wykluczono z udziału w igrzyskach. Grozi im kilka lat dyskwalifikacji, co oznacza koniec kariery. Tak po ludzku, szkoda Zielińskich. Wydawało się, że to twardzi faceci, mocni nie tylko w gębie. Jednak udowodnienie dopingu zmienia sytuację. Sami sobie winni.

Zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia sejmowej komisji sportu dla wyjaśnienia sprawy dopingu, które miałoby się odbyć po zakończeniu igrzysk, to niezły pomysł, ale i zastępczy, i spóźniony. Podobnie jak spóźniona jest nowelizacja ustawy o sporcie w zakresie zwalczania dopingu, która właśnie wchodzi w życie. Komisja – komisją, ustawa – ustawą, a życie – życiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

* * *

Poza kolejnością

Reklama

Kolejne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego i kolejne starcie. Po wyroku TK w 12-osobowym składzie w sprawie zgodności z konstytucją nowej ustawy o Trybunale autorstwa PiS – konflikt wokół tej instytucji nie wygasł, lecz przeciwnie: zaostrzył się. Za niekonstytucyjne uznano przewidzianą w nowej ustawie zasadę badania wniosków w kolejności wpływu i zapis, że prezes TK kieruje wniosek o ogłoszenie wyroku do premiera. Za ponury żart można uznać fakt, że prezes TK zarządził ocenę ustawy poza kolejką, tak by została wydana jeszcze przed jej wejściem w życie 16 sierpnia. I musiał liczyć się z tym, że premier Beata Szydło nie dopuści do ogłoszenia orzeczenia TK. O to szefowi TK Andrzejowi Rzeplińskiemu i popieranemu przez niego środowisku politycznemu mogło najpewniej chodzić. Zdaniem Kamila Zaradkiewicza, do niedawna dyrektora zespołu orzecznictwa TK, jego szef złamał obowiązujące prawo już choćby tym, że do orzekania powołał 12, a nie jak powinien – 13 sędziów.

* * *

Chcą nam obciąć

Europosłowie z Niemiec chcą pozbawić kraje sprzeciwiające się obowiązkowemu przyjęciu uchodźców miliardowych dotacji z Unii Europejskiej. Wśród państw, które mogą nie otrzymać unijnych dotacji, są Polska i Węgry. Inge Graessle, szefowa Komisji Kontroli Budżetowej Parlamentu Europejskiego, powiedziała w rozmowie z „Die Welt”, że dotacje będą obcinane państwom, które nie chcą przyjmować uchodźców lub „niewystarczająco biorą udział w ich przyjmowaniu czy rejestrowaniu”. Wtórował jej Alexander Graf Lambsdorff, wiceprzewodniczący PE, podkreślając, że jesienią przy przeglądzie unijnego budżetu Niemcy muszą zadbać o to, aby kraje beneficjenci netto w UE, takie jak Polska i Węgry, zachowywały się bardziej solidarnie w kwestiach migracji. Pomysł nie jest nowy: podobne głosy pojawiły się już kilka miesięcy temu. Przy okazji wypominano, że to Niemcy wpłaciły do budżetu Wspólnoty znacznie więcej, niż otrzymały z Brukseli, a Polska i Węgry znacznie więcej otrzymały.

* * *

Nielegalny głaz

Zapowiedź usunięcia głazu z tablicą ku pamięci Lecha Kaczyńskiego, znajdującego się na dziedzińcu budynku przy pl. Bankowym, gdzie ma siedzibę prezydent stolicy i wojewoda mazowiecki, wywołała burzę. Planował je warszawski konserwator zabytków, a poinformował o tym Jarosław Jóźwiak, wiceprezydent stolicy, zaznaczając, że głaz jest tam nielegalnie. W budynku przy pl. Bankowym w kwietniu, w rocznicę katastrofy smoleńskiej, na dziedzińcu została odsłonięta tablica pamięci Lecha Kaczyńskiego umieszczona na głazie. W uroczystości udział wzięli m.in. szef MSWiA i wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera. Władze miasta nie chcą słyszeć o zalegalizowaniu głazu. Ponadto utrzymują, że przy przygotowaniu tablicy złamano wcześniejsze ustalenia, że w napisie na tablicy słowo „poległ” zostanie zastąpione słowem „zginął”. – Gdy wojewoda to poprawi, może tę tablicę umieścić przy wejściu głównym do budynku. Natomiast sam głaz znajduje się tam nielegalnie – twierdzi Jóźwiak.

2016-08-17 08:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do młodych: nasze więzi liczą się bardziej niż liczby i wyniki

2024-12-17 14:49

[ TEMATY ]

młodzież

papież Franciszek

LaborDì

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Aby wnieść swój wkład, nie musisz godzić się na wszystko, nawet na zło. Nie dostosowuj się do modeli, w które nie wierzysz, być może po to, by zyskać prestiż społeczny lub dodatkowe pieniądze - wskazał Ojciec Święty w specjalnym przesłaniu do uczestników trzeciej edycji „LaborDì”, promowanej przez ACLI (Włoskie Stowarzyszenie Pracowników Chrześcijańskich) w Rzymie.

Papież Franciszek na początku swego przemówienia wskazał, że samo życie jest ciągłym wezwaniem do „wyjścia z siebie”. Wobec problemów i zagrożenia, możemy budować schronienia; „ale w rzeczywistości jesteśmy stworzeni do światła, do otwartości. Tak więc, gdy przechodzisz przez okres dojrzewania, scena świata otwiera się przed tobą”. Ojciec Święty wskazał, że gdy pojawi się na niej młody człowieka, może się ona wydawać zatłoczona, jednakże wciąż brakuje w niej wkładu człowieka. „Wraz z tobą - nowe wkracza na świat. Wszystko, naprawdę wszystko może się zmienić” - dodał.
CZYTAJ DALEJ

Przedstawiono cud, który przyczynił się do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego

2024-12-17 12:40

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

Luciana Frassati, domena publiczna

bł. Pier Giorgio Frassati

bł. Pier Giorgio Frassati

Niewytłumaczalne medycznie uleczenie zerwanego ścięgna Achillesa u ówczesnego kleryka, a dziś kapłana, ks. Juana Gutierreza zostało uznane przez Stolicę Apostolską za cud potrzebny do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego - poinformowano podczas wczorajszej konferencji prasowej w Los Angeles.

Liczący obecnie 38 lat ks. Juan Gutierrez podczas gry w koszykówkę w 2017 roku doznał kontuzji. Przeszedł rezonans magnetyczny i wkrótce dowiedział się, że ma zerwane ścięgno Achillesa. Zaniepokojony długą i bolesną rekonwalescencją oraz wydatkami, Gutierrez udał się następnego dnia do kaplicy seminaryjnej „z ciężkim sercem”. Modląc się poczuł potrzebę odprawienia nowenny do Frassatiego. Kilka dni po jej rozpoczęciu poszedł do kaplicy, aby się pomodlić, gdy nikogo tam nie było. Przypomniał sobie wówczas, że poczuł niezwykłe uczucie wokół zranionej stopy. „Modliłem się i zacząłem odczuwać ciepło w okolicy mojej kontuzji. I szczerze pomyślałem, że może coś się zapaliło pod ławkami” - wspominał ks. Gutierrez na poniedziałkowej konferencji prasowej w parafii św. Jana Chrzciciela w hrabstwie Los Angeles, gdzie obecnie pełni funkcję wikariusza. Sprawdził, czy nie ma ognia, ale nic nie zobaczył, mimo że wciąż czuł ciepło w swojej ranie. Pamiętał ze swoich doświadczeń z ruchem Odnowy Charyzmatycznej, że ciepło może być związane z uzdrowieniem od Boga. Zaczął wpatrywać się w tabernakulum i płakać. Został nie tylko dotknięty duchowo, ale także uzdrowiony fizycznie. W niewiarygodny sposób był w stanie znów normalnie chodzić i nie potrzebował już ortezy. Kiedy ks. Gutierrez odwiedził chirurga ortopedę, ten potwierdził, że nie potrzebuje operacji. Rozdarcie, które kiedyś pojawiło się na skanie rezonansu magnetycznego, zniknęło, co jest niespotykane w tego typu urazach, powiedział chirurg. Jego opinia była początkiem watykańskiego dochodzenia w sprawie cudu, które ostatecznie doprowadziło do kanonizacji Frassatiego.
CZYTAJ DALEJ

Biografię papieża Franciszka przeczytamy za jego życia

2024-12-17 20:28

[ TEMATY ]

nadzieja

biografia

papież Franciszek

PAP/EPA

Papież Franciszek

Papież Franciszek

Biografia pt. "Nadzieja", która pierwotnie miała zostać opublikowana dopiero po śmierci następcy św. Piotra, została napisana przez Franciszka wraz z Carlo Musso. Zawiera ona prywatne wspomnienia i wcześniej niepublikowane zdjęcia. Jubileusz Roku Świętego 2025 i „potrzeby naszych czasów” skłoniły papieża do opublikowania książki jeszcze za jego życia, ogłosiło wydawnictwo Kösel, które wyda książkę po niemiecku Włoskie gazety „La Repubblica” i „Il Corriere della Sera” opublikowały z wyprzedzeniem fragmenty włoskiego wydania, które zostanie opublikowane przez oficynę Mondadori, w 88. urodziny papieża, które przypadają 17 grudnia 2024 r.

Dzieciństwo w Barrio Flores
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję