Reklama

Niedziela Wrocławska

Niedziela dla Boga i dla rodziny

Niedziela wrocławska 39/2016, str. 1

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Krzysztof Świertok/BPJG

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już od 34 lat Solidarność pielgrzymuje na Jasną Górę w trzecią sobotę i niedzielę września, by modlić w intencji Ojczyzny i Ludzi Pracy. W tym roku towarzyszył im abp Józef Kupny, krajowy duszpasterz Ludzi Pracy. Metropolita wrocławski przewodniczył uroczystej Mszy św. na Szczycie Jasnogórskim, w której wzięło udział ok. 25 tys. osób z zakładów pracy z całej Polski. Przed Eucharystią do zebranych przemówił Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, przypominając m.in. jak ważna jest wolna od pracy niedziela. Inicjatywę wolnej niedzieli dla Boga i rodziny popiera również abp Józef Kupny. – Niedziela ma dla Solidarności ogromną wartość, niedziela powinna być czasem dla Boga i rodziny. Niestety, dzisiaj wielu członków naszego związku, ale także wielu pracowników i całe rodziny chciały być z nami na tej pielgrzymce, ale muszą być w pracy, tylko dlatego, że przez ostatnie 27 lat transformacji wszystkie wartości wywróciły się do góry nogami. Dzisiaj walczymy, aby na nowo przywrócić godność pracownikowi, aby tam, gdzie nie ma potrzeby, ograniczać handel w niedzielę, aby niedziela była dla Boga i dla rodziny – mówił Piotr Duda.

W homilii bp Piotr Turzyński, biskup pomocniczy diecezji radomskiej, podkreślił, że każdy człowiek tęskni za solidarnością, która jest wpisana w ludzkie serce. O potrzebie rozwijania ducha solidarności pisał także abp Józef Kupny w przesłaniu na 34. Pielgrzymkę Ludzi Pracy na Jasną Górę. Krajowy Duszpasterz Ludzi Pracy przywołał w nim słowa Ojca Świętego Franciszka, który pełniąc posługę w Buenos Aires wielokrotnie wspominał o potrzebie solidarności pomiędzy ludźmi. Ubolewał przy tym, że słowo „solidarność” we współczesnym świecie jest zapominane lub przemilczane, podkreślając, że dla wielu środowisk jest ono niewygodne. Abp Kupny przypomniał też, że solidarność nie jest postawą nadzwyczajną, ale wartością społeczną i jedynym antidotum na kryzysy, na które choruje współczesny świat.

Pracownicze pielgrzymki na Jasną Górę zapoczątkował bł. ks. Jerzy Popiełuszko – kapelan i od dwóch lat patron NSZZ „Solidarność” – organizując pierwszą we wrześniu 1983 r. dla robotników Huty Warszawa. Rok później do Częstochowy pielgrzymowali już pracownicy z różnych stron Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-09-22 10:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsi poszli do Matki

2 lipca z Otynia wyruszyła pierwsza spośród pieszych pielgrzymek z naszej diecezji do Częstochowy. Była to 31. Ogólnopolska Pielgrzymka Duszpasterstwa Rolników na Jasną Górę. Hasło tegorocznego pielgrzymowania brzmiało: „Z Matką do Syna”

Spakowali kilka bluzek i spodni, wrzucili do swoich toreb płaszcz przeciwdeszczowy z nadzieją, że nie będą musieli go użyć, nałożyli buty z grubą podeszwą i stawili się o 6 rano w sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju. Tam Mszą św. sprawowaną przez bp. Pawła Sochę rozpoczęli swoje rekolekcje w drodze uczestnicy pielgrzymki rolników.
– To oderwanie się od rzeczywistości jest potrzebne człowiekowi. I jeśli ktoś chce, to naprawdę może na tym czasie skorzystać duchowo i nie tylko, bo to nowe doświadczenie, nowi, wspaniali ludzie – opowiada Marcin Pilichowski z Raculi, który z Otynia na Jasną Górę wyruszył po raz szósty. – Warto iść, choć czasami trzeba stawić czoło różnym trudnościom, ale cel jest szczytny, mam intencje różne, na każdy dzień coś innego: za rodzinę, znajomych, o pracę – mówił. Z Marcinem po raz pierwszy na pielgrzymkę poszła siostra. – W zeszłym roku, odprowadzając brata, zobaczyłam, że jest tu świetna atmosfera, i zdecydowałam, że następnym razem pójdę, bo dlaczego by nie postawić sobie takiego wyzwania i spełnić jakiś cel – mówiła Agnieszka. W pielgrzymce wyszło w sumie blisko sto osób, połowa pochodzi z terenów wiejskich, choć samych rolników było niewielu. Niektórzy przyjechali tu z Gorzowa, ze Szprotawy, a nawet z Nowego Jorku. – Mieszkam w Staten Island i przyjechałem na wakacje do cioci, to ona namówiła mnie na tę pielgrzymkę – opowiadał dwunastoletni Jason Szumczyk, który od ośmiu lat w sierpniu pielgrzymuje wraz z rodzicami do Amerykańskiej Częstochowy w Pensylwanii. – Nie boję się zmęczenia i pęcherzy, mam dobre buty – dodał.
Pątnikom przewodził duszpasterz rolników ks. Paweł Mydłowski. – Chcemy, aby Matka nas prowadziła do Syna, w myśl tegorocznego hasła roku duszpasterskiego: „Wierzę w Syna Bożego”. Modlimy się szczególnie za rolników, o dobre plony, zachowanie tych plonów, ale też we wszystkich intencjach, które są nam powierzone – mówił ks. Paweł.
Bp Paweł Socha zachęcał pielgrzymów do modlitwy także za diecezję i wskazywał, że pielgrzymowanie to tak naprawdę nauka życia. – Pielgrzymka to jest z jednej strony pokuta, bo trzeba iść, choć nogi bolą i czasem pojawiają się pęcherze, ale najbardziej jest owocna przez to, że ludzie faktycznie uczą się wzajemnej miłości, zrozumienia, przebaczenia różnych słabości i uczą się Ewangelii. Cały czas ona jest głoszona, bo codziennie są konferencje i modlitwy – wyjaśniał. – W tym czasie można bardzo wiele przeżyć, spotkania są w kościołach, pielgrzym wchodzi zmęczony, modli się, czasem przyśpi trochę w ławce, ale wszystko to jest zespolone z obecnością Boga. Człowiek się uczy iść z Bogiem. Pielgrzymowanie to jest szkoła życia. Trzeba się uczyć żyć razem z Bogiem na co dzień. My żyjemy z Bogiem tylko od święta, jak mówimy pacierz, natomiast jak się pielgrzymuje, to się człowiek uczy, że całe życie jest drogą razem z Bogiem – dodał.

CZYTAJ DALEJ

Słowo abp. Adriana Galbasa SAC do diecezjan w związku z nominacją biskupią

2024-04-23 12:39

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Nasze modlitwy o wybór Biskupa przyniosły piękny owoc. Bp Artur nie jest tchórzem i na pewno nie będzie uciekał od spraw trudnych - pisze abp Adrian Galbas.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w uroczystość św. Wojciecha

2024-04-23 18:08

[ TEMATY ]

św. Wojciech

abp Wojciech Polak

Episkopat Flickr

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Ponad doczesne życie postawił miłość do Chrystusa” - mówił o wspominanym 23 kwietnia w liturgii św. Wojciechu Prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodnicząc w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. ku czci głównego i najdawniejszego patrona Polski, archidiecezji gnieźnieńskiej i Gniezna.

„Wojciechowy zasiew krwi przynosi wciąż nowe duchowe owoce” - rozpoczął liturgię metropolita gnieźnieński, powtarzając za św. Janem Pawłem II, że św. Wojciech jest ciągle obecny w piastowskim Gnieźnie i w Kościele powszechnym. Za jego wstawiennictwem Prymas prosił za Ojczyznę i miasto, w którym od przeszło tysiąca lat biskup męczennik jest czczony i pamiętany.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję