Włos się jeży na głowie przy lekturze tekstu „Polskie szwadrony śmierci” Andrzeja Wilmowskiego w najnowszym numerze dwumiesięcznika „Nowa Europa Wschodnia”. Sukces ukraińskiej rewolucji, aneksja Krymu i wojna w Donbasie wymusiły na Kremlu kampanię propagandową na niespotykaną skalę. Jednym z celów była mobilizacja społeczeństwa rosyjskiego. Po to przekonuje się je do wizji konfliktu na Ukrainie, w której to Rosja jest ofiarą agresji. W tej narracji działania władz są tylko próbą obrony interesów państwa. Swój punkt widzenia Kreml narzuca także innym krajom, ukrywając dowody na swój udział w aneksji i w wojnie. Jednym z głównych celów tej kampanii dezinformacyjnej jest Polska. A narzędziem – mit polskich najemników walczących w Donbasie w ukraińskiej armii, który powstał po publikacji na prokremlowskim portalu i po wielekroć powielony poszedł w świat. Autor pokazuje, jak preparowane są i rozpowszechniane kłamstwa rosyjskiej propagandy, co rzeczywiście może zjeżyć włos na głowie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu