Jesteś w obcym mieście, np. podczas wakacji, wycieczki czy wyjazdu służbowego. Chciałbyś uczestniczyć we Mszy św. albo się wyspowiadać. Poszukiwanie w Internecie potrzebnych informacji zajmuje zwykle więcej czasu, niż się spodziewamy, co może skutecznie zniechęcić. Będzie na to rada. Za kilka miesięcy w Szkocji powstanie aplikacja na smartfony, która rozwiąże ten problem. CatholicApp, wykorzystując system globalnego pozycjonowania, popularny GPS i mapy w Google oraz wprowadzone dane o godzinach Mszy św. i dyżurach w konfesjonałach, doprowadzi cię z danego punktu, w którym się znajdujesz, do najbliższego kościoła, w którym jest Msza św. Dowiesz się również, czy czeka na ciebie ksiądz w konfesjonale.
Na pomysł wpadli szkoccy katolicy z archidiecezji w Edynburgu. Jego opracowaniem od strony informatycznej zajmie się firma Musemantik. W niej odnajdujemy polski ślad tego innowacyjnego rozwiązania, dyrektora firmy o swojsko brzmiącym nazwisku – Maciej Zurawski. W rozmowie z BBC mówił on o tym, że strony internetowe coraz bardziej tracą na popularności jako podstawowe źródło informacji. Dla mobilnej generacji, z jaką mamy dziś do czynienia, najważniejszy, bo zawsze będący pod ręką, jest smartfon, który stał się dla wielu nieodłącznym przyjacielem.
Szkoci zaprezentowali już pomysł w Watykanie. Według planów, produkt ma być gotowy w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Będzie możliwy do zakupienia przez inne diecezje. Kilka szkockich już wyraziło zainteresowanie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu