Reklama

Drogowskazy

Drogowskazy

Nie bójmy się używać argumentacji religijnej

Niedziela Ogólnopolska 51/2016, str. 5

Grażyna Kołek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Księdze Wyjścia, kiedy Mojżesz pyta Boga o imię, Bóg mówi: „Jestem, Który Jestem” (3, 14). Ta swoista autoprezentacja Boga jest czymś bardzo ważnym w naszym życiu. Zauważmy jednak, że argumentacja religijna, odnosząca się do wielu kwestii społecznych, wcale nie jest taka częsta. Jesteśmy m.in. świadkami starań o przywrócenie niedzieli jako dnia wolnego od pracy. Do dyskusji zaprasza się socjologów, psychologów, ekonomistów, biznesmenów, oblicza się koszty – kto na tym straci, a kto zyska – ale właściwie nikt nie mówi, że to Bóg polecił, aby dzień święty święcić. Jako chrześcijanie powinniśmy nazywać rzeczy po imieniu.

Tymczasem jesteśmy pod wpływem pokłosia okrutnej rewolucji francuskiej, która zniszczyła wiarę w Boga u Francuzów, a potem zbrodniczej rewolucji bolszewickiej, która przez wiele lat niszczyła imię Boże w nas. I choć nie ma już Lenina, Stalina czy Trockiego, to idee przez nich lansowane są jakoś obecne w motywacji współczesnego społeczeństwa Europy i świata. Boga się odsuwa, o Bogu się nie mówi, albo się mówi wstydliwie, a wiarę traktuje się jako sprawę prywatną. Bardzo często czynią tak praktykujący katolicy. Słucham czasem przemówień katolickich polityków, osób mądrych i rzeczowych, i zauważam kompletny brak argumentacji religijnej. A przecież jest ona rzeczą normalną i nie trzeba się bać jej używać. Bóg jest Stworzycielem świata, dzięki Niemu żyjemy i jesteśmy członkami wspólnoty ludzkiej – stanowimy narody i państwa, z Niego czerpiemy motywację. To jest podstawowa prawda – ta religijna – którą powinniśmy żyć. Przy niej wszelkie prawdy humanistyczne, filozoficzne czy naukowe to stanowczo za mało. Trzeba wyraźnie powiedzieć publicznie: Wierzę w Boga. Przyznanie się do Boga, uwzględnienie Go w normach społecznych może tylko przymnożyć dobra.

Gdy więc słyszymy dyskusje na temat potrzeby niedzieli jako dnia świątecznego, wolnego od pracy, musimy mieć świadomość, że w tym dniu katolik powinien pójść na Mszę św., pomyśleć, Komu i co zawdzięcza, poświęcić więcej czasu najbliższym, czego nie mógł czynić w ciągu tygodnia, poczytać treści przybliżające do Boga itp. I mamy do tego prawo! Czyżby masoni lub niewierzący, którzy stanowią jednak mniejszy procent Polaków, mieli większe przywileje? Oni w majestacie prawa mogą wtedy dokonywać wielu rzeczy bezbożnych, a my mamy chować Pana Boga do kąta?! Trzeba wrócić do normalności. Katolik przez 6 dni w tygodniu uczciwie i solidnie pracuje, a 7. dnia ma prawo odpocząć, jak chce tego dla człowieka Pan Bóg. Bo to jest dobre.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-12-14 10:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki Piątek. Dzień postu ścisłego

[ TEMATY ]

post

Wielki Piątek

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Piątek jest dniem sądu, męki i śmierci Chrystusa. To jedyny dzień w roku, kiedy nie jest sprawowana Msza św., a w kościołach odprawiana jest Liturgia Męki Pańskiej. Na ulicach wielu miast sprawowana jest publicznie Droga Krzyżowa. Tego dnia obowiązuje post ścisły i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Są jednak osoby, które pościć nie muszą.

– Jeśli Wielki Piątek jest dniem pełnym smutku, to jednocześnie jest najwłaściwszym dniem dla obudzenia na nowo naszej wiary, dla umocnienia naszej nadziei i odwagi niesienia przez każdego swego krzyża z pokorą, ufnością i zdaniem się na Boga, mając przy tym pewność wsparcia przez Niego i Jego zwycięstwa. Liturgia w tym dniu śpiewa: „O Crux, ave, spes unica – Witaj, Krzyżu, nadziejo jedyna!” – tak sens liturgii wielkopiątkowej wyjaśniał w jednej z katechez w minionych latach papież Benedykt XVI.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do kapłanów: biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem

2024-03-28 13:23

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News/Facebook

Biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem. Jeśli ksiądz prowadzi podwójne życie, jakąkolwiek postać miałoby ono mieć, powinien to jak najszybciej przerwać - powiedział abp Adrian Galbas do kapłanów. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podczas liturgii błogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo.

W homilii metropolita katowicki zatrzymał się nad znaczeniem namaszczenia, szczególnie namaszczenia krzyżmem, „najszlachetniejszym ze wszystkich dziś poświęcanych olejów, mieszaniną oliwy z oliwek i wonnych balsamów.” Jak zauważył, olej od zawsze, aż do naszych czasów wykorzystywany jest jako produkt spożywczy, kosmetyczny i liturgiczny. W starożytności był także zabezpieczeniem walczących. Namaszczali się nim sportowcy, stający do zapaśniczej walki. Śliski olej wtarty w ciało stanowił ochronę przed uchwytem przeciwnika.

CZYTAJ DALEJ

Papież w rozważaniach Drogi Krzyżowej: Jezu, spraw, bym Cię rozpoznał i pokochał w dzieciach nienarodzonych

„Ojcze, miej miłosierdzie dla nas i świata całego”, „Jezu - zachowaj Kościół i świat w pokoju” - to słowa modlitwy papieża Franciszka z jego rozważań, które będą towarzyszyć Drodze Krzyżowej w rzymskim Koloseum w Wielki Piątek wieczorem. „Żyjemy w bezlitosnych czasach i potrzebujemy współczucia" - podkreślił.

Po raz pierwszy obecny papież jest autorem rozważań, które zostaną odczytane przy 14 stacjach podczas nabożeństwa w Koloseum, rozpoczynającego się o godz. 21.15.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję