FELUŚ: – Słuchaj, Józiu, chciałbym z tobą pomówić, ale ty nigdy nie masz czasu.
JÓZIO: – Czas to pieniądz.
– Właśnie, chciałbym cię poprosić o trochę pieniędzy, bo są mi bardzo potrzebne, muszę sobie kupić nowe ubranie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Nie suknia zdobi człowieka.
– Patrz, wszyscy noszą letnie stroje, a tylko ja w ciepłym płaszczu.
– Do Świętego Ducha nie zdejmuj kożucha, a po Świętym Duchu chodź dalej w kożuchu.
– Potrzebny mi też szalik perkalowy.
– Potrzebny jak dziura w moście.
– Rękawiczki mi się porwały, zwłaszcza ta z lewej.
– Niech nie wie prawica, co czyni lewica.
– Buty też do niczego, ledwie cholewki się trzymają.
– Poznać pana po cholewach.
– Inni mają lepszych braci.
– Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie.
– Zobacz, jak wyglądają moi przyjaciele.
– Prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie.
– Będą na mnie pokazywać palcami.
– Na pochyłe drzewo kozy skaczą.
– Co im powiem?
– Mowa jest srebrem, milczenie złotem.
– Wiem, że sobie ze mnie żartujesz.
Reklama
– Dobry żart tynfa wart.
– Żeby własnemu bratu tak żałować...
– Z pustego i Salomon nie naleje.
– Jeśli nie masz sam, to pożycz od kogoś.
– Dobry zwyczaj – nie pożyczaj.
– Jesteś ohydnym skąpcem.
– Kto grosza nie szanuje, ten szeląga nie wart.
– Wstrętny samolub.
– Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził.
Za: „Kalendarz Pszczelarza Polskiego 2017”