W latach 1905-1907 udało się wystawić przytulisko. Pod jego budowę podarował plac na Zasaniu mieszkaniec Przemyśla Emil Garczyński. W 1905 r. brat Albert zjawiał się w Przemyślu, nadzorując prace, a już w końcu w jesieni 1907 r. dokonano otwarcia domu. Pomoc otrzymywali tu bezdomni i ubodzy, a także jeńcy wojenni. Przytulisko prowadzone było przez sprowadzonych do Przemyśla albertynów i albertynki. Siostry opiekowały się chorymi i ubogimi; w trudnych latach obu wojen prowadziły kuchnię dla ubogich, posługiwały także zakaźnie chorym w Bakończycach, którymi nikt nie miał odwagi się zajmować. Tu z czasem założyły kolejne Przytulisko dla kobiet i dzieci. Bracia z kolei przyuczali pensjonariuszy do zawodu stolarza. Prowadzili dom dla opuszczonych chłopców, obecnie zajmują się niepełnosprawnymi psychicznie mężczyznami.
Powstaniec
Reklama
Życie nie rozpieszczało naszego bohatera – młodo traci rodziców. W życiu próbuje różnych dróg: jest kadetem w Petersburgu, studiuje rolnictwo. W 1863 r. walczy w powstaniu styczniowym – po bitwie pod Grochowiskami zostaje internowany przez Austriaków i uwięziony w Ołomuńcu. Stąd udaje mu się uciec. Pod Mełchowem traci nogę, co skutkuje trwałym kalectwem. Uzdolnienia plastyczne powodują, że chce studiować malarstwo. W Monachium, gdzie podejmuje studia, przyjaźni się z wieloma artystami: Józefem Chełmońskim, Stanisławem Witkiewiczem, Aleksandrem Gierymskim, Leonem Wyczółkowskim i innymi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Brat Ubogich
Po śmierci przyjaciela Aleksandra Gierymskiego w 1874 r. Chmielowski przebywał na Podkarpaciu – mieszkał chwilowo w majątku zaprzyjaźnionej rodziny Chojeckich w Zarzeczu koło Jarosławia, gdzie zafascynowany twórczością hiszpańskiego malarza z XVII wieku Velasqueza, portretował córkę Lucjana Siemieńskiego, Klementynę Chojecką oraz jej córki. Wiele malował, wystawiał swoje płótna na międzynarodowych wystawach. Przełomem w jego życiu duchowym była praca nad obrazem Ecce Homo. Wrażliwość i złożona osobowość, a także rekolekcje u jezuitów w Tarnopolu sprawiły, że Adam wstępuje do nowicjatu Księży Jezuitów w Starej Wsi w 1880 r. Jednak po roku opuszcza nowicjat i po załamaniu nerwowym jedzie do brata do folwarku Kudryńce nad Zbruczem. W 1887 r. zostaje tercjarzem św. Franciszka (u krakowskich kapucynów), a rok później składa śluby zakonne i zakłada zgromadzenie albertynów (Braci Posługujących Ubogim) oraz jego żeńską gałąź – siostry albertynki. Tak się złożyło, iż wstrząsnęła nim nędza i ubóstwo krakowskiego Kazimierza. Zakłada więc zgrzebną sukmanę. Mówią na niego brat Albert. W całym Krakowie opiekuje się tymi, o których wszyscy już zapomnieli, zakłada noclegownie i przytuliska dla bezdomnych. Chce być dobry jak chleb, z którego każdy może uszczknąć kęs dla siebie – jak później pisał. Zakłada ogrzewalnię i pierwsze schronisko dla bezdomnych.
Ecce Homo w Przemyślu
Jedną z najbardziej znanych i charakterystycznych prac brata Alberta jest wizerunek cierpiącego Chrystusa. Obraz pozostał nieukończony. Dzieło swoje Chmielowski podarował przed 1904 rokiem lwowskiemu metropolicie greckokatolickiemu Andrzejowi Szeptyckiemu. W 1941 r. arcybiskup Szeptycki podarował obraz do unickiego muzeum archidiecezjalnego. W 1946 r. eksponaty z tego muzeum włączono do Galerii Sztuki Ukraińskiej, ale obraz Ecce Homo, w czasach komunistycznych niewygodny, schowano w muzealnych magazynach. Odnaleziony przez wychowankę sióstr albertynek, Olgę Moskalewicz, po długich staraniach został wymieniony na obraz ukraińskiego malarza Iwana Truszcza i przywieziony do Przemyśla 21 lipca 1978 r. Następnego dnia obraz wraz z siostrami albertynkami witano już w Krakowie. 17 czerwca 1985 r. pamiątkę po Ojcu Założycielu umieszczono w sanktuarium Brata Alberta w Krakowie przy ul. Woronicza 10. Papież Jan Paweł II kanonizował brata Alberta 12 listopada 1989 r. w Watykanie.