Uroczystości rocznicowe 60-lecia istnienia Klubu Inteligencji Katolickiej w Toruniu odbywały się 8 i 12 marca. Pierwszego dnia w Centrum Dialogu Społecznego przy ul. Łaziennej 22 miała miejsce uroczysta sesja naukowa, a 12 marca w kościele akademickim Ojców Jezuitów pw. Ducha Świętego sprawowano Mszę św.
U źródeł
Sesję otworzył dr Michał Białkowski, wiceprezes KIK. Powitał zgromadzonych, w szczególności jezuitów o. Zbigniewa Leczkowskiego, o. Władysława Wołoszyna z Bydgoszczy i o. Leszka Gołębiewskiego z Londynu, a także ks. prał. Józefa Nowakowskiego, emerytowanego proboszcza parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Toruniu oraz przedstawicieli parafii prawosławnej i parafii ewangelicko-augsburskiej w Toruniu. Sesję moderował prof. dr hab. Andrzej Tyc.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Jako pierwsza wystąpiła dr Małgorzata Strzelecka z Instytutu Historii i Archiwistyki UMK w Toruniu, omawiając „Źródła ideowe ruchu ZNAK”, zwróciła uwagę na fakt, iż korzeni ideowych jego współtwórców należy szukać w okresie międzywojennym. Najwybitniejsi twórcy i przedstawiciele tego środowiska swoją aktywność społeczną rozpoczynali w Sodalicjach Mariańskich oraz różnych ośrodkach Stowarzyszenia Katolickiej Młodzieży Akademickiej „Odrodzenie”. Łączyła ich swoista więź duchowa. Młodzi intelektualiści katoliccy, skupieni wokół SKMA „Odrodzenie” oraz Lasek i czasopisma „Verbum”, redagowanego przez ks. W. Korniłowicza, stanowili w latach 20. i 30. XX wieku awangardę myśli katolickiej, propagującą chrześcijański humanizm, przesiąknięty ideałami personalizmu i uniwersalizmu, który najpełniej pod względem ideowym wyraził się w latach Soboru Watykańskiego II.
O działalności prof. Karola Górskiego opowiedział dr hab. Wojciech Piasek, pracownik Instytutu Historii i Archiwistyki UMK. Powiedział, że prof. Górski, gdy poznał filozofię J. Maritaina, zauważał konieczność tworzenia nowego ideału kultury chrześcijańskiej, w której są zasady niezmienne. Uważał on, że trzeba oprzeć się na nauce św. Tomasza z Akwinu, lecz w czasach obecnych chodzi o rządy idei katolickiej, gdzie króluje potęga myśli i jedność ducha katolickiego jednoczącego wszystkich ludzi dobrej woli. Nowy ideał opiera się na pluralizmie i tolerancji religijnej. Nie chodzi tu o zapewnienie władzy katolikom nad niekatolikami. W swojej twórczości Górski podkreślał, że ważny jest nowy ideał kultury z zachowaniem wolności człowieka i rozwoju jego osobowości kierowanego przez rozum człowieka, a praca nad nowym ideałem kultury chrześcijańskiej musi trwać nadal, bowiem królestwo Boże na ziemi to panowanie Chrystusa w duszach ludzkich. Jeszcze na początku lat 50. zauważał beznadziejną płytkość życia przeciętnego chrześcijanina i moralnej nędzy tych, których nazywa się porządnymi ludźmi. Za konieczność chwili uważał budowanie elity, która byłaby zdolna do przekształceń społecznościowych.
Reklama
Pracownik Wydziału Politologii i Studiów Międzynarodowych UMK dr Białkowski zrelacjonował zagadnienie „Powstanie, założyciele i pierwsze dziesięciolecie działalności Klubu Inteligencji Katolickiej w Toruniu”. Powiedział, że odwilż w 1956 r. przyniosła zasadnicze zmiany na szczytach władzy w PRL. Powstały wówczas w kilku środowiskach Kluby Inteligencji Katolickiej promieniujące myślą katolicką. Klub toruński, jako jeden z pięciu zarejestrowanych w Polsce, założył prof. dr hab. Karol Górski z ok. dwudziestoosobową grupą inicjatywną, w większości pracowników UMK. Odbywały się wówczas spotkania otwarte przy każdorazowej konieczności uzyskania zgody władz komunistycznych oraz zamknięte bez wymaganej zgody władz. W stowarzyszeniu miały miejsce odczyty, również z udziałem zaproszonych gości z innych środowisk, zorganizowano także zbiórkę żywności dla Indii. W 1958 r. KIK liczył 85 członków. Dr Białkowski zaprezentował także prezesów klubu w poszczególnych latach działalności.
Owoce i wyzwania
Reklama
Na zakończenie sesji dk. prof. dr hab. Waldemar Rozynkowski omówił temat „Ruchy i stowarzyszenia katolickie w diecezji toruńskiej: historia, teraźniejszość i przyszłość”. Zaakcentował on fakt, że powszechnie przyjmuje się, iż posoborowa wizja świeckich w Kościele wpłynęła na powstawanie ruchów i stowarzyszeń kościelnych. Przed II wojną światową mogło być ok. 200 tys. osób działających w stowarzyszeniach w diecezji na ok. 1 mln wiernych w diecezji. Na skutek dekretu władz komunistycznych z 5 sierpnia 1949 r. chciano wymusić na Kościele w Polsce konieczność państwowej rejestracji wszystkich stowarzyszeń kościelnych. Episkopat uznał dekret za bezprawny i niemożliwy do przyjęcia. Ponieważ władze nie zmieniły dekretu, 3 listopada 1949 r. biskupi zawiesili działalność wszystkich stowarzyszeń katolickich funkcjonujących w Kościele. Uchroniło to wielu katolików świeckich przed inwigilacją władz komunistycznych. Z drugiej strony w Kościele w Polsce przestały istnieć ruchy religijne, a z biegiem czasu coraz większa liczba wiernych nie widziała potrzeby ich zakładania. Dzisiejsza kondycja wielu ruchów i stowarzyszeń to jeszcze echo tamtego czasu. Prelegent omówił szczegółowo przykład powstawania Ruchu Światło-Życie i jego gałęzi rodzinnej Domowy Kościół, a także zwrócił uwagę na kilka zjawisk, które stanowią dla ruchów i wspólnot wyzwanie, m.in. proces zmniejszania się liczby i starzenie się członków czy feminizacja.
Po krótkiej dyskusji głos zabrała prezes toruńskiego KIK dr Cecylia Iwaniszewska, która m.in. podkreśliła aspekt jednoczący ruchów i wspólnot oraz podziękowała wszystkim za tak liczną obecność na sesji.
Niosą światło Jezusa
W kościele akademickim pw. Ducha Świętego w Toruniu 12 marca Mszy św. koncelebrowanej przez ośmiu kapłanów przewodniczył bp Andrzej Suski. Oprawę Mszy św. zapewnili członkowie KIK, a o oprawę muzyczną zadbały prof. Elżbieta Szczurko z Akademii Muzycznej z Bydgoszczy i Irena Szczurko, nauczycielka Zespołu Szkół nr 8 w Toruniu. Wśród zebranych obecni byli przedstawiciele KIK z Inowrocławia i Bydgoszczy. Reprezentowane były też władze województwa kujawsko-pomorskiego i miasta Torunia.
W homilii bp Andrzej powiedział, że przemiana świata wciąż się dokonuje i do niej należy misja świeckich katolików. – Powołanie świeckich ma swoją specyfikę, bo oni żyją razem wśród swoich obowiązków z zadaniem rozświetlania wszystkiego światłem Jezusa. Laikat ma największą szansę dotrzeć ze Słowem Chrystusa, jest to jego misja, bo „nikomu nie godzi się trwać w bezczynności”. Niech Chrystus przemienia serca tych, wśród których żyjemy – mówił kaznodzieja.
Przed błogosławieństwem głos zabrała prezes KIK dr Cecylia Iwaniszewska, która wyraziła wdzięczność obecnym w świątyni byłym kapelanom KIK, szczególnie o. Władysławowi Wołoszynowi SJ, który tę funkcję pełnił przez 20 lat.
Po Mszy św. członkowie KIK i goście przeszli do restauracji „Staromiejskiej”, gdzie sekretarz województwa Marek Smoczyk wręczył dr Iwaniszewskiej najwyższe marszałkowskie odznaczenie – medal „Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeranensis”.