Reklama

Kultura

Święto słowa i kultury

Kard. Zenon Grocholewski, abp Wacław Depo, Ludmiła i Stanisław Grygielowie, ks. prof. Edward Staniek, ks. prof. Wincenty Myszor, Leszek Sosnowski i Biały Kruk, Janusz Rosikoń i RosikonPress, Edycja Świętego Pawła, Wydawnictwo Sióstr Loretanek, Wydawnictwo AA – znaleźli się w gronie laureatów Feniksa 2017. Nagrody wręczono 1 kwietnia br. podczas XXIII Targów Wydawców Katolickich w Warszawie

Niedziela Ogólnopolska 15/2017, str. 5

[ TEMATY ]

nagroda

Wojciech Łączyński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita częstochowski abp Wacław Depo został wyróżniony Feniksem Specjalnym 2017. Kapituła Nagrody, której przewodniczył dr hab. Krzysztof Narecki, doceniła dorobek pisarski abp. Depo oraz jego zaangażowanie jako przewodniczącego Rady ds. Środków Społecznego Przekazu Konferencji Episkopatu Polski. „Jego serdeczna i ojcowska postawa sprawia, że wydawcy katoliccy zawsze mogą liczyć na zrozumienie i wsparcie” – podkreślono w uzasadnieniu.

W godzinie Apelu Jasnogórskiego

Abp Wacław Depo przyjął nagrodę w godzinie Apelu Jasnogórskiego. W podziękowaniu wyraził radość z faktu, że jest uczestnikiem gali gromadzącej laureatów nagrody Feniks: „...na potwierdzenie waszych pięknych dzieł, waszego zmagania się – jak to mówił w poezji Karol Wojtyła – samotnie z obrazem, ze słowem, dźwiękiem po to, żeby być nie tylko artystą, ale artystą wiary” – wyjaśnił. Odnosząc się do przyznanej mu nagrody, podziękował Kapitule za obdarowanie jego „drogi różnych zapisów i codziennego stawania przed Matką po to, żeby przekazywać to, co najpiękniejsze – dar Bożego błogosławieństwa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Statuetką Feniksa Specjalnego 2017, autorstwa Anny Wolskiej, został także wyróżniony Tygodnik Katolicki „Niedziela”, który jest wydawcą książki abp. Depo pt. „Sprawy nieba i ziemi”, ważnej dla twórców i odbiorców mediów. Dyplom odebrała redaktor naczelna Lidia Dudkiewicz. Wyjaśniła, że w nagrodzonej książce Przewodniczącego Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP jest dużo dobrych rad dla dziennikarzy, wydawców i pisarzy, m.in. ta, że zanim zacznie się pisać, mówić oraz innych pouczać, trzeba posłuchać, co Bóg ma nam do powiedzenia, czyli wszelkie działanie zaczynać od modlitwy. Przypomniała greckie przysłowie, mówiące, że „dom bez książek to jak dom bez okien”. Po uroczystości red. Dudkiewicz skomentowała, że właściwie podczas gali abp Depo dostał podwójnego Feniksa, bo to właśnie za wydanie książki jego autorstwa „Niedziela” została nagrodzona.

Reklama

Duże Feniksy, Małe Feniksy i Małe Feniksy Specjalne

Stowarzyszenie Wydawców Katolickich przyznaje wyróżnienia w 16 kategoriach. W tym roku Feniksem Diamentowym został uhonorowany były prefekt Kongregacji Edukacji Katolickiej kard. Zenon Grocholewski. Feniksa Głównego natomiast – za świadectwo życia będące symbolem wierności i zawierzenia Panu Bogu – odebrali przyjaciele św. Jana Pawła II – Ludmiła i Stanisław Grygielowie.

Osobom i instytucjom szczególnie zasłużonym na polu promocji wartości chrześcijańskich w mediach i w życiu społecznym Zarząd Stowarzyszenia Wydawców Katolickich przyznaje także Małe Feniksy. Tegorocznymi laureatami tej nagrody zostały rozgłośnie radiowe, m.in.: Radio Maryja, Radio Fiat i Radio Warszawa. Z kolei Małe Feniksy Specjalne trafiły do rąk ks. Roberta Nęcka oraz Czesława Ryszki, pisarza i polityka, będącego od ponad 24 lat publicystą „Niedzieli”. – Mam nadzieję, że to będzie doping do dalszej pracy – powiedział Czesław Ryszka, gdy odbierał statuetkę.

Pod przewodnictwem nuncjusza apostolskiego

Gala Feniksów 2017 odbyła się w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana na warszawskiej Pradze. W tej samej świątyni odprawiono także Mszę św. w intencji wydawców, autorów i mediów w Polsce. Koncelebrowanej Eucharystii przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio, a homilię wygłosił biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej Marek Solarczyk.

Targi na Zamku

Targi odbyły się w dniach 30 marca – 2 kwietnia br. w Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie. Stoiska odwiedziło prawie 30 tys. osób. Można było wybierać spośród 10 tys. tytułów, które zaprezentowało 160 wystawców. Na targach można było również zdobyć autografy ulubionych pisarzy, wziąć udział w panelach dyskusyjnych, obejrzeć filmy religijne czy też rodzinnie poczytać Pismo Święte.

– Dodatkowe spotkania organizujemy dlatego, że zależy nam na tym, aby Targi Wydawców Katolickich stały się festiwalem dobrej kultury, która jest tak bardzo potrzebna w dzisiejszych czasach – powiedział „Niedzieli” niestrudzony główny organizator targów ks. Roman Szpakowski SDB, prezes Stowarzyszenia Wydawców Katolickich.

2017-04-05 09:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nagroda dla prof. Andrzeja Półtawskiego

[ TEMATY ]

nagroda

YouTube.com

Prof. Andrzej Półtawski

Prof. Andrzej Półtawski

Uroczyste wręczenie Nagrody im. Księdza Idziego Radziszewskiego, przyznawanej przez istniejące od 1974 roku Towarzystwo Naukowe KUL 27 kwietnia o godz. 16.00 w Auli 1031 w Collegium Ioannis Pauli II Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Laureatem za rok 2015 jest prof. dr hab. Andrzej Półtawski.

Nagroda im. Księdza Idziego Radziszewskiego została ustanowiona przez Towarzystwo Naukowe KUL w roku 1974. Przyznaje się ją rokrocznie „za wybitne osiągnięcia naukowe w duchu humanizmu chrześcijańskiego”.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Na wstępie papież przypomniał, że każdy człowiek jest zdolny do poszukiwania dobra, jednakże chrześcijanin otrzymuje szczególną pomoc Ducha Świętego, jaką są wspomniane cnoty teologalne. Cytując Katechizm Kościoła Katolickiego Franciszek podkreślił, że „są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne” (n. 1813).Dodał, iż wielkim darem cnót teologalnych jest egzystencja przeżywana w Duchu Świętym. Są one wielkim antidotum na samowystarczalność i zarozumiałość, czy pokusę wywyższania samych siebie, obracania się wokół swego „ja”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję