Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Rocznica konsekracji kościoła św. Mikołaja w Kamieniu Pomorskim

To już kolejna rocznica odkąd do kamieńskiego kościółka „na górce” powróciła realna obecność Boga ukrytego w Najświętszym Sakramencie. 1 maja 1994 r. bp Jan Gałecki na nowo uroczyście konsekrował świątynię

Niedziela szczecińsko-kamieńska 22/2017, str. 3

[ TEMATY ]

rocznica

konsekracja

Archiwum prywatne

Mszy św. przewodniczył bp Henryk Wejman

Mszy św. przewodniczył bp Henryk Wejman

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość wspominająca tę ważną datę została zaplanowana na niedzielę 30 kwietnia br. Mszy św. przewodniczył bp Henryk Wejman w asyście gospodarza parafii ks. kan. Dariusza Żarkowskiego.

Z tego niewątpliwie urokliwego kościółka korzystają dzisiaj nie tylko miejscowi wierni, służy on przede wszystkim kuracjuszom, którzy postanowili właśnie w Kamieniu Pomorskim podleczyć swoje siły fizyczne. Dlatego zarówno parafianie, jak i osoby wypoczywające w pobliskich uzdrowiskach wspólnie zorganizowali ten jubileusz zarówno pod względem liturgicznym, jak i w agapie po zakończonej Mszy św. Dzięki ofiarom składanym na zorganizowanie rocznicy konsekracji udało się zakupić nowy mszał, komplet lekcjonarzy mszalnych, dwie wieczne lamki oraz wszelkie potrzebne drobiazgi dla przygotowania uroczystej liturgii. Ofiarność wiernych była tak wielka, że planowane jest też zakupienie nowych mikrofonów i nagłośnienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Historia świątyni sięga XIV wieku. Powstała jako kaplica cmentarna i szpitalna na wzgórzu, które już w czasach słowiańskich było cmentarzyskiem. Następnie służyła jako kościół filialny parafii w Kamieniu Pomorskim dla okolicznych wiosek. Wyposażenie kościoła w nieznanym nam stanie szczęśliwie przetrwało lata wojenne, później jednak, aż do roku 1960, w którym ówczesne władze adoptowały obiekt na muzeum regionalne, ulegało ciągłej dewastacji i rozproszeniu. Dzisiaj znamy je jedynie dzięki zachowanej dokumentacji. Władze państwowe po przemianach ustrojowych w Polsce przekazały świątynię na rzecz parafii w 1994 r.

Kościołem św. Mikołaja na co dzień opiekują się państwo Alina i Longin Stefańscy, którzy z wielkim oddaniem starają się o piękno wystroju kościoła, w zadbaniu o to, by mógł funkcjonować w zwykłym codziennym dniu. Przede wszystkim jednak dbają o tę duchową stronę, inicjując wspólnotowe modlitwy przed i po Mszy św., odmawiając Różaniec, Koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz inne modlitwy przypadające na konkretny okres liturgiczny. Warto wspomnieć, że w kościele znajduje się również figura Matki Bożej Róży Duchownej, która jest otaczana szczególną czcią. Wiążą się z nią objawienia Maryi w jednym z włoskich szpitali, które rozpoczęły się 24 listopada 1946 r. Pielęgniarka Pierina Gilli ujrzała kobiecą postać, w której piersi tkwiły trzy miecze, a szatę przystrajały trzy róże: biała, czerwona i złota. Maryja prosiła o modlitwę, pokutę i pokorę. Przy kolejnych objawieniach nakazywała szczególną modlitwę za osoby duchowne. Figury z podobiznami Róży Duchownej są rozpowszechnione na całym świecie. Również tutaj, w prostym, małym kościółku „na górce”, Matka Boga doznaje czci jako Róża Duchowna.

Po krótkim przedstawieniu w zarysie historii kościoła i powitaniu bp. Henryka Wejmana przez państwa Stefańskich i Księdza Proboszcza o godz. 17 rozpoczęła się uroczysta Eucharystia. W swoim słowie skierowanym podczas homilii bp Henryk wskazywał nie tylko na walory historyczne i architektoniczne świątyni, ale na ten wymiar duchowy, który daje się szczególnie odczuwać w tym miejscu, powiedział m.in.: „Niewątpliwie czuć tutaj ducha modlitwy, który był pielęgnowany w tej świątyni od pokoleń, a przerwany w czasach systemu komunistycznego, na nowo powraca do swojego miejsca, gdzie znów zamieszkał Bóg”. Po Mszy św. uczestnicy liturgii spotkali się na wspólnym grillowaniu na placu przy kościele. Serdecznie podziękowania należą się wszystkim, którzy przygotowali może nie wielki, ale ważny duchowo jubileusz. Szczególne podziękowania kierujemy do państwa Aliny i Longina Stefańskich za codzienną ofiarną służbę w kościele św. Mikołaja. Niech wszystkim za wszelkie dobro sam Bóg będzie nagrodą.

2017-05-25 11:22

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sto lat temu...

Niedziela przemyska 27/2014, str. 8

[ TEMATY ]

rocznica

Arkadiusz Bednarczyk

28 lipca 1914 r. wybuchła I wojna światowa. Podczas wizytacji wojsk austro-węgierskich w Sarajewie został zamordowany następca tronu Austrii arcyksiążę Franciszek Ferdynand wraz z żoną hrabiną Zofią Chotek...

Nie miejsce tutaj na snucie dywagacji o politycznych przyczynach zamachu. Na marginesie zauważmy tylko, że w czasie wizyty w Sarajewie arcyksiążę miał być niewłaściwie chroniony – odpowiedzialny za jego bezpieczeństwo gen. Oskar Potiorek, cierpiący na postępującą chorobę mózgu, nie zapewnił należytego bezpieczeństwa dostojnemu gościowi. Jedynie 120 policjantów zabezpieczało trasę przejazdu książęcego orszaku stojąc w zbyt wielkich odległościach. Zabójstwa arcyksięcia dokonał nacjonalista serbski (walczący o niepodległość swojego kraju) Gawrilo Princip. Wybiegając z kawiarni podbiegł do jadącego wolno kabrioletu z książęcą parą i oddał strzały. Okazały się one śmiertelne zarówno dla arcyksięcia, jak i jego żony. Arcyksiążę ranny, kilkakrotnie powtarzał: „To nic, to nic...”. Jeszcze jedną tajemnicą jest dlaczego śmiertelnie rannych zamiast do szpitala zawieziono do miejscowego ratusza, gdzie księstwo zmarli... wśród stołów zastawionych butelkami szampana. Princip próbował natychmiast zażyć truciznę, jednak... zwietrzała substancja nie zadziałała. Został aresztowany i skazany na 20 lat więzienia (ze względu na młody wiek ominęła go kara śmierci).
CZYTAJ DALEJ

Czy pokornie proszę Pana o przebaczenie moich grzechów?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 2, 13-17.

Sobota, 18 stycznia
CZYTAJ DALEJ

PŚ w skokach: Polacy na piątym miejscu w Zakopanem

2025-01-18 19:23

[ TEMATY ]

skoki narciarskie

Zakopane

reprezentacja

Puchar Świata

PAP/EPA

Polska reprezentacja w skokach narciarskich

Polska reprezentacja w skokach narciarskich

Aleksander Zniszczoł, Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Paweł Wąsek zajęli piąte miejsce w drużynowym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem. Wygrali Austriacy przed Słoweńcami i Norwegami.

Aleksander Zniszczoł skoczył 119 m i 125 m, Kamil Stoch - 125,5 m i 131 m, Dawid Kubacki - 131,5 m i 128 m, a Paweł Wąsek - 133 m i 138 m. Biało-czerwoni zdobyli łącznie 1037 pkt.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję