Reklama

Niedziela Przemyska

Nad grobem Ulmów wzeszło słońce

Niedziela przemyska 28/2017, str. 8

[ TEMATY ]

medal

rodzina Ulmów

Maria Szulikowska

Medal Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata przyznany rodzinie Ulmów

Medal Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata przyznany rodzinie Ulmów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na cmentarzu w Markowej znajduje się grób rodziny Ulmów. Doczesne szczątki Sług Bożych zostały przeniesione tu 11 stycznia 1945 r. z miejsca, gdzie zakopano je po egzekucji. Na pomniku pod krzyżem widnieją trzy tablice, ale środkowa jest inna. Na ciemnym marmurze wygrawerowane litery informują o tym, że spoczywający tu Wiktoria i Józef Ulmowie zostali pośmiertnie odznaczeni medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. Sama wiadomość jest szeroko znana, publikowana na wielu stronach periodyków i książek, ale mało kto wie, że inicjatorem wyjątkowego tytułu jest, żyjący jeszcze dzisiaj, bratanek Wiktorii – Stanisław Niemczak. Według jego relacji wszystko zaczęło się od lokalnej gazety, w której przeczytał artykuł o siostrach zakonnych, które pośmiertnie – za ratowanie Żydów podczas wojny – Yad Vashem uhonorował medalem...

Dla pana Stanisława był to jakby promień wschodzącego słońca... Skoro można pośmiertnie odznaczać bohaterstwo ofiarnych, to również Ulmowie, którzy zginęli za pomoc prześladowanym Żydom, mogą mieć swoje drzewko lub otrzymać medal. Myśl zbawienna nie opuszczała Bratanka, więc 28 kwietnia 1993 r. zdobył się na odwagę i napisał do Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie o bliższe informacje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Zwracam się z prośbą o informację, czy można zgłosić rodzinę polską, która w czasie okupacji niemieckiej przechowywała Żydów, do upamiętnienia przez zasadzenie drzewka w Jerozolimie (Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata).

Rodzina polska o nazwisku Józef Ulma... przechowywała kilkuosobową rodzinę żydowską z Łańcuta do chwili ich wymordowania przez Niemców w marcu 1944 r. Wtedy zginęła również ta rodzina polska wraz z ich nieletnimi dziećmi. Ci ludzie zapłacili za to, że chcieli pomóc drugiemu człowiekowi, cenę najwyższą, bo cenę własnego życia i życia swoich nieletnich dzieci.

Przekażę bliższe szczegóły, o ile okaże się, że Ci ludzie zasługują na upamiętnienie...

Dalej sprawy potoczyły się z szybkością światła wschodzącego słońca. Już 21 maja z Instytutu Historycznego przyszła odpowiedź, a w niej pan Stanisław otrzymał szczegółowe informacje co do dalszych kroków. Postępując ściśle według zaleceń, wysyłał kolejne pisma, składał świadectwo w prokuraturze, wskazywał innych świadków życia Ulmów – żyjącego wtedy jeszcze Władysława, brata Józefa. Zebrane dokumenty i świadectwa posłużyły jako dowód w sprawie... i 25 maja 1994 r. Główna Komisja Badania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu – Instytut Pamięci Narodowej – skierowała do Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie wniosek o pośmiertne uhonorowanie Medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata śp. Józefa i Wiktorię Ulmów w związku z ustalonymi faktami… – tę radosną wiadomość otrzymali równocześnie Władysław Ulma i Stanisław Niemczak.

Reklama

Zanim słońce osiągnie zenit, czyli południe, upływa trochę czasu. Oczekiwanie na decyzję Yad Vashem też trochę trwało. Ale warto było czekać! 13 września 1995 r. Józef Ulma wraz z żoną Wiktorią zostali pośmiertnie odznaczeni medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata! Do odebrania medali pan Stanisław, mimo że był inicjatorem akcji, wskazał Władysława Ulmę jako członka najbliższej rodziny – tak więc brat Józefa ze wzruszeniem przyjął te dwa krążki pamięci i wdzięczności Samarytanom z Markowej, jako szczególny dowód Bożej Opatrzności. Bowiem u Boga nic nie idzie w zapomnienie – prócz grzechu powierzonego miłosierdziu Bożemu.

Pragnąc, żeby więcej ludzi mogło dowiedzieć się o tak honorowym tytule Ulmów, została pomyślana ta trzecia, informacyjna tablica, umieszczona na grobie, o co zadbali potomkowie Sług Bożych. Stanisław Niemczak z bratem Antonim zamontowali tę tablicę, a ponadto Antoni osobiście zajął się umieszczeniem zdjęcia Rodziny Ulmów na grobie. W tym celu wykorzystał nowy obraz Sług Bożych namalowany przez Helenę Majewską, również bratanicę Wiktorii, córkę Franciszka. Żywą rodzinną historię naszych dni pan Stanisław wspomina ze wzruszeniem, dumą i łzą w oku.

Droga słońca po niebie nie kończy się w południe, dlatego w dalszej kolejności medale razem z Dyplomem Honorowym zostały przekazane do Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów, ale wszystkie wspomnienia są własnością rodziny, która je pielęgnuje i chętnie się nimi dzieli.

2017-07-06 10:26

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niewiasta dobra i mężna

Niedziela rzeszowska 1/2021, str. IV

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Maria Szulikowska

Cmentarz w Markowej, autorka przy grobie Ulmów z p. Urszulą, żoną bratanka Wiktorii (pierwsza od lewej)

Cmentarz w Markowej, autorka przy grobie Ulmów z p. Urszulą, żoną bratanka Wiktorii (pierwsza od lewej)

Wyżywienie własnej licznej rodziny i ośmiorga ukrywanych Żydów wymagało od Wiktorii Ulmy nie lada zaradności, ofiary i kalkulacji.

Tak to już jest, że dzień urodzin wyznacza równocześnie bieg ku śmierci. Logika czasu jest niezmienna: „Kto się urodził, umrzeć musi”, tyle że nikt nie zna dnia ani godziny swego wektora czasu, który zakończy jego pielgrzymkę przez życie. Ważne jest, by właściwie ocenić i wykorzystać dar czasu. Różne podpowiedzi mają skłonić człowieka do refleksji. Znana maksyma z wadowickiego zegara brzmi: „Czas ucieka, wieczność czeka”. Psalmista podpowiada modlitwę nadziei: „Naucz nas, Panie, liczyć dni nasze, abyśmy zdobyli mądrość serca” (Ps 90, 12).
CZYTAJ DALEJ

Bóg jest miłosierny dla Ciebie!

2024-10-16 09:35

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

BP KEP

Rozważania do Ewangelii Łk 15, 1-10.

Czwartek, 7 listopada
CZYTAJ DALEJ

Kandydatura alumnów w WSD Przemyśl

2024-11-08 09:57

kl. Krzysztof Zawada

Alumni z przełożonymi

Alumni z przełożonymi

W poniedziałek, 4 listopada 2024 r., we wspomnienie św. Karola Boromeusza, w górnej kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu podczas uroczystej Eucharystii pod przewodnictwem abp seniora Józefa Michalika, czterech alumnów z kursu V wyraziło przed Kościołem chęć do jeszcze gorliwszego przygotowania się do sakramentu święceń diakonatu i prezbiteratu.

Obrzęd przyjęcia kandydatów do diakonatu i prezbiteratu nazywany jest także „kandydaturą” i odbywa się po stwierdzeniu, że decyzja przyjęcia święceń jest wystarczająco dojrzała i poparta niezbędnymi uzdolnieniami. Zamiar przyjęcia święceń ma być publicznie wyrażony przez kandydatów i publicznie przyjęty przez Biskupa lub wyższego Przełożonego zakonu kleryckiego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję