Trochę prywaty, bo sam (znaj proporcjum, mocium panie) współtworzyłem u schyłku PRL tytułową opozycję. Książka pod redakcją m.in. Janusza Mikosika, a wydana przez Narodowe Centrum Kultury, pokazuje, że z komuną walczono nie tylko w Warszawie, we Wrocławiu, w Krakowie czy Gdańsku, ale także w robotniczej – wówczas – Łodzi. To ważne, że także na intelektualnej prowincji (przepraszam Łódź, ale to prawda) było ciekawie. Tu działali w końcu lat 80. ubiegłego wieku w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów: Andrzej Jasionowski – dziś ważny urzędnik w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, Krzysztof Dudek – dyrektor łódzkiego teatru, do niedawna szef Narodowego Centrum Kultury, płk Tomasz Chrabski – jakiś czas temu szef Naczelnej Prokuratury Wojskowej, śp. Piotr Krzywicki – poseł PiS, śp. Tomek Gaduła – dziennikarz, śp. Jarosław Stachowiak – socjolog, Paweł Sztąberek – socjolog, świetny gość z Piotrkowa Trybunalskiego, Krzysztof Frycie z Gryfic, prof. Szymon Byczko, sam Mikosik, a związany z nami był nawet... Krzysztof Skiba, tak, tak, ten sam. NZS był naszym doświadczeniem pokoleniowym i o tym m.in. jest książka „W trybach systemu. Z dziejów łódzkiej opozycji studenckiej w latach 1968-1989”.
Co musiał czuć Józef, kiedy dowiedział się, że Maryja, jego wybranka, nosi pod sercem dziecko? Nie wiemy, kto przekazał mu tę wiadomość ani w jakich okolicznościach. Może był to Joachim, który z ciężkim sercem odwiedził Józefa w warsztacie… Jakie myśli kłębiły się w jego głowie? Jaką stoczył wewnętrzną walkę? Ewangelia mówi, że po tym wszystkim anioł Pański przyszedł do niego w śnie…
Nie tylko Maryja miała swoje zwiastowanie. Józef nie odpowiada aniołowi ani słowem, ale milcząco po przebudzeniu wypełnia wszystko, co on mu nakazał. Rozpoczyna życie powołaniem, którego sobie nie wybrał, drogę, która poprowadzi go w nieznane. Ma odwagę przyjąć Boże słowo i zacząć je realizować, choć być może niewiele jeszcze wie czy rozumie.
„Syria sobie poradzi, jesteśmy odpornym narodem, przeszliśmy przez 13 lat wojny domowej, a także trzęsienie ziemi, koronawirusa i głód” - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim maronicki arcybiskup Aleppo. „Nie chcę powiedzieć, że przywykliśmy do katastrof, ale wiara nas nie opuszcza, jesteśmy pewni, że Bóg jest z nami” - dodał abp Joseph Tobjie.
Przyznaje on, że w Syrii panuje względny spokój po wydarzeniach ostatnich kilkunastu dni, które doprowadziły do upadku Baszara al-Assada. „Jeśli chodzi o bezpieczeństwo - powiedział - to jesteśmy teraz dość spokojni. Wciąż są walki i przemoc, ale nie tutaj, w Aleppo. Zdarzają się akty przemocy, ale są one odosobnione, być może Damaszek jest miastem, które jest w gorszej sytuacji. Broń jest niestety nadal używana, nie wiemy przez kogo, ponieważ tutaj jest kilka ugrupowań rebeliantów. Niestety, broń jest również szeroko rozpowszechniona wśród nieletnich, a to jest coś, co nigdy nie powinno się zdarzyć: widok dzieci trzymających karabiny jest straszny”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.