W położonym ponad 40 km na południe od Warszawy Grójcu w XV wieku wzniesiono gotycką świątynię, z którą wiążą się losy słynnego z „Kazań sejmowych” najwybitniejszego grójczanina. Był on nauczycielem wielu pokoleń kaznodziejów, duchownych i świeckich, a po jego moralitety polityczne powinni sięgać wszyscy rządzący
Przyszedł na świat w Grójcu 2 lutego 1536 r. w szlacheckiej rodzinie jako najmłodsze dziecko Michała i Anny ze Świętkowskich. Miał trzech braci i dwie siostry. Dziadkiem Piotra Skargi był Jan Powęski. Prawdopodobnie wywodził się ze szlachty zagrodowej, która osiadła w leżącej niedaleko Mszczonowa wsi Powązki. Stąd wywodziło się nazwisko Powęski. Trudna sytuacja materialna zmusiła członków rodziny Powęskich do przeniesienia się do miasta. Ojciec Piotra, Michał, osiadł w Grójcu. Dlaczego jednak Piotr nosił nazwisko Skarga, a nie jak jego dziadek – Powęski? Otóż podobno Jan Powęski miał przykry zwyczaj nachodzić nieustannie księcia mazowieckiego z różnymi żalami i pretensjami i stąd przylgnął do niego początkowo przydomek „Skarga”, który później stał się nazwiskiem.
Chrzcielnica Skargi
Reklama
Grójec to jedna najstarszych osad na Mazowszu. Pierwsze ślady obecności człowieka na tej ziemi datowane są na VII wiek p.n.e. Według niektórych historyków Kościoła w Polsce, w 1075 r. Grójec był siedzibą biskupstwa południowo-mazowieckiego. W XI-XII wieku miejscowość, nazywana wówczas Grodźcem, była grodem kasztelańskim i siedzibą archidiakonatu diecezji poznańskiej, przeniesionego następnie do Czerska. Dzieje pierwszego, drewnianego kościoła w Grodźcu sięgają XI wieku. Podniesiony on został do rangi kolegiaty. Parafia grodowa powstała prawdopodobnie w kolejnym wieku. Wtedy też wybudowano w miejscu rozebranego drewnianego kościoła pierwszą romańską świątynię, gdzie po ponad trzystu latach wzniesiono orientowaną na wschód świątynię gotycką, później jeszcze gruntownie rozbudowaną. To właśnie w kościele św. Michała znajduje się chrzcielnica z 1482 r., przy której został ochrzczony przyszły kaznodzieja królewski ks. Piotr Skarga.
Tradycja i lokalne przekazy pewną część miasta, przez starsze pokolenie nazywaną „Skargówką”, wskazują na miejsce gdzie, kiedyś stał dom Piotra Skargi. Niestety, nie zachował się do naszych czasów. Według źródeł historycznych Piotr Skarga do 1552 r. pobierał nauki w szkole parafialnej w Grójcu. Jako szesnastoletni młodzieniec opuścił swoje rodzinne miasto i rozpoczął studia na Akademii Krakowskiej. Potem objął kierownictwo szkoły parafialnej przy kolegiacie św. Jana w Warszawie.
Jezuita z Grójca zapisał się w dziejach Polski jako autor „Żywotów Świętych” i „Kazań sejmowych”. Jako wybitny mówca głosił kazania przez 50 lat, z tego 24 lata jako kaznodzieja królewski. Nazywany był „Piotrem Złotoustym”. Zmarł 27 września 1612 r. w Krakowie. Pochowano go w tamtejszym kościele św. Piotra i Pawła.
Choć w młodym wieku opuścił Grójec, pamięć o tym wybitnym Polaku, jezuicie i mężu stanu kochającym swoją ojczyznę, w tej miejscowości jest ciągle żywa. W kościele znajduje się tablica z XIX wieku upamiętniająca ks. Skargę, a przed świątynią stanął pomnik przedstawiający królewskiego kaznodzieję z uniesionymi do góry rękami. W mieście jest też ulica jego imienia. Ks. Skarga jest również patronem dwóch grójeckich szkół.
Szturm do nieba
Reklama
Ks. Skarga był wybitnym patriotą i politykiem, osobą obdarzoną głęboką duchowością i odznaczającą się heroicznością cnót, o czym świadczy trwający proces beatyfikacyjny tego kapłana. Teraz potrzeba wielkiej modlitwy o rychłe wyniesienie go na ołtarze.
Włącza się w nią grójecka parafia św. Mikołaja. Msze św. w intencji beatyfikacji ks. Skargi odbywają się w niej od jesieni 2014 r. co miesiąc, każdego 27. dnia miesiąca. To dzień śmierci Sługi Bożego. Zainicjował je proboszcz parafii ks. Zbigniew Suchecki, który wcześniej był wikariuszem w archikatedrze warszawskiej. Tam, każdego 28. dnia miesiąca odprawiane są Msze św. o beatyfikację kard. Wyszyńskiego. – To właśnie zainspirowało mnie, aby podobną modlitwę rozpocząć w Grójcu. Opatrzność Boża zrządziła, że wkrótce potem dostałem pismo z Krakowa, z którego dowiedziałem się, że rozpocznie się proces beatyfikacyjny ks. Piotra Skargi – opowiada ks. Suchecki. Parafianie gorliwie modlą się w intencji beatyfikacji tego wybitnego grójeckiego jezuity, autora jednego z najważniejszych utworów religijno-patriotycznych, jakim jest „Modlitwa za Ojczyznę”. W ubiegłym roku metropolita częstochowski zalecił, aby była odmawiana w kościołach tej archidiecezji.
Żywy pomnik
Reklama
Ks. Piotr Skarga był wrażliwy na cierpienie i potrzeby ludzi ubogich. W testamencie zapisał, aby jego przyjaciel Andrzej Bobola, wyniesiony potem na ołtarze patron Polski, ze środków materialnych Skargi założył fundację. – Bobola wywiązał się z tego zadania. W 1615 r. założył Kościelną Fundację Dobroczynną Księdza Piotra Skargi dla Ubogich w Grójcu, która bardzo prężnie funkcjonowała. Miała dobra ziemskie, które sięgały ok. 200 ha – mówi ks. Suchecki.
Organizacja ufundowała później pierwszy szpital w Grójcu. Funkcjonowała do czasów przejęcia władzy przez komunistów, gdy państwo zajęło majątki kościelne. Po upadku komunizmu dzięki staraniom ówczesnego proboszcza ks. prał. Stanisława Laskowskiego, udało się odzyskać dobra fundacji. 22 czerwca 1992 r. wznowiono oficjalnie jej działalność. Powstał też parafialny Dom Pomocy Społecznej im. ks. Piotra Skargi, żywy pomnik tego kapłana.
Proces beatyfikacyjny
W czerwcu ub.r. zakończył się etap diecezjalny. Akta procesowe ks. Skargi zostały we wrześniu 2016 r. przekazane do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Watykanie. – Dokumenty zostały tam przyjęte, potem otrzymaliśmy pisemną informację, że akta zostały komisyjnie otwarte i przystąpiono do zapoznania się z nimi. Otrzymaliśmy również potwierdzenie, że nie trzeba będzie ich uzupełniać – mówi „Niedzieli” o. Krystian Biernacki SJ, wicepostulator w procesie beatyfikacyjnym ks. Skargi. Po uznaniu przez papieża heroiczności cnót ks. Skargi, wymagane będzie jeszcze uznanie cudu za jego wstawiennictwem.
Ks. Skarga to człowiek wielkich zasług dla Kościoła, orędownik jedności i przeciwnik niesprawiedliwości społecznej. Jego kazania, choć pisane archaicznym językiem, są ponadczasowe. – Był człowiekiem wielkiej wiary, wielkiego umysłu, głębokiego umiłowania Chrystusa i Kościoła, o ogromnej miłości do człowieka, obdarowanym przeróżnymi talentami. To święty na nasze czasy – mówi o. Biernacki.
Kapłani sprawujący Eucharystię; w środku ks. prof. Tadeusz Guz
27 września przypada 400. rocznica śmierci wielkiego kaznodziei królewskiego, pisarza i inicjatora wielu inicjatyw charytatywnych, niestrudzonego obrońcy wiary i polskości. Z inicjatywy polskich jezuitów rok obecny został ogłoszony przez Sejm Rzeczypospolitej Rokiem ks. Piotra Skargi
Myśli ks. Piotra Skargi Patrona Roku 2012 w RP - O Narodzie Ojczyźnie i Kościele” to tytuł konferencji zorganizowanej w sierpniu przez Koło Przyjaciół Radia Maryja przy parafii pw. św. Marii Magdaleny w Biłgoraju oraz Akademię Myśli Chrześcijańskiej.
Spotkanie rozpoczęło się Mszą św., podczas której kazanie wygłosił ks. prof. Tadeusz Guz. Było ono wstępem do właściwej konferencji odbywającej się w auli franciszkańskiej dawnego klasztoru w Puszczy Solskiej. Ksiądz Profesor przybliżał myśli ks. Skargi o Narodzie, Ojczyźnie i Kościele. Skupił się na treści pierwszego kazania ks. Skargi, wygłoszonego do posłów zgromadzonych w Sejmie. Szczególną uwagę zwrócił na aspekt mądrości. Jezuita porównuje ludzką mądrość do zapalonej przez Boga świecy. Bożą mądrością, zdaniem ks. Skargi, powinni się cechować politycy, aby mogli właściwie zadbać o dobra ziemskie i przyszłe narodu. Kwestia zbawienia nie jest tylko sprawą Kościoła, ale każdy czyn polityka warunkuje możliwość zbawienia jego i całej społeczności. Obserwując politykę nie tylko w Polsce, ale i na świecie, można zauważyć spychanie religii z życia społecznego. Jest to, jak mówi kaznodzieja, efekt działania ludzi, którzy dbają tylko o dobra doczesne i własne dobro. Ks. prof. Guz podkreślał, jak bardzo aktualne są tezy ks. Skargi również w odniesieniu do obecnych polityków, gdyż nie dbają oni o zdrowie fizyczne ani o chleb. To tragiczne, że na naszej polskiej ziemi, która może wyżywić dziesiątki milionów ludzi, nasi rodacy nie znajdują miejsca pracy i muszą jej szukać poza granicami. Nasze społeczeństwo cierpi z przyczyn ideologicznych ze względu na brak zgody narodowej w fundamentalnych sprawach Boga, Kościoła, istoty państwa, dobra wspólnego, prawa chroniącego życie od powstania do naturalnej śmierci. Takich przepaści pomiędzy Polakami we wcześniejszej naszej historii nie było. Tylko w oparciu o mądrość Boga Samego można stanowić fundament zgody i jedności narodowej. Gdyby obecni politycy zaakceptowali prawdę, że jest tylko jeden Bóg, mielibyśmy zupełnie inną politykę w naszym państwie. Jeżeli jednak z premedytacją usuwamy Boga poza margines, nie możemy spodziewać się wolności mediów katolickich. Jeżeli naród przyjął konstytucję, to jej łamanie jest godzeniem w porządek prawny w całej Polsce, jest załamywaniem się władzy i utratą zaufania do niej. Jest to znowu przejaw braku mądrości, bo ona pozwala zaufać drugiemu człowiekowi. Gdyby w parlamencie panowała mądrość, byłoby też zaufanie do drugiego człowieka niezależnie od tego, czy jest w opozycji, czy w przeważającej większości. Dobry polityk wyszukiwałby ziarna prawdy u drugiego, dlatego należy odbudować zaufanie w naszym społeczeństwie. Tu znowu trzeba wrócić do mądrości, która wiąże się z pokorą, a pokora uznaje drugiego człowieka za większego, mądrzejszego, bardziej świętego. Ks. Skarga wskazuje, że z mądrością związana jest dyscyplina. W obecnym systemie wychowania brakuje dyscypliny, karności, dlatego że przekreślono uprzednio mądrość. Rozum w porządku natury jest zawsze pierwszy i może mieć dwie szaty, albo mądrość, albo głupotę. Jeżeli człowieka się nie wychowa, to on przez głupotę może stać się najniebezpieczniejszym zwierzęciem. Ks. Skarga mówił do posłów, „pierwej postanowienie sejmowe było jako boskie, niewzruszone, teraz moc traci,
powagi nie ma, Pan Bóg dopuścił pomieszania rad i rozumów”. Dzieje się tak dlatego, że każdy polityk, działacz, jeżeli nie postawi na Boże prawa, nie ustanowi dobrego, słusznego prawa, bo jego rozum się gubi. Tylko człowiek mądry jest prawdziwie wolny i odwrotnie, człowiek wolny jest mądry. Każda wolność czy koncepcja wolności, która prowadzi do głupoty, jest negacją wolności, uzewnętrznieniem zniewolenia duchowego. Swawola jest zaprzeczeniem mądrości i wolności. Nie ma prawdziwej wolności bez Bożej mądrości i tylko w duchu mądrości jest się prawdziwie wolnym. Kaznodzieja sejmowy mówi, że mądrość przyrodzoną zdobywa się dobrym wychowaniem, czytaniem, historii i innych o dobru Rzeczypospolitej pisanych nauk, radą, towarzystwem mądrym, ćwiczeniem i rzeczy samej dotykaniem, i doświadczeniem lat i starości. Dzisiaj te cechy są w najwyższym stopniu poniżane i odrzucane. Nauczyciel czy rodzic za taki kształt pedagogiki są karani w naszym katolickim narodzie. Jeżeli nie pracujemy nad mądrością naturalną, do której jesteśmy zdolni, to przecież ta mądrość z nieba nie ma miejsca, gdzie mogłaby „wylądować”. Kaznodzieja zaleca posłom, by przyjęli ducha Bożego dla procesu naprawy królestwa i budowania serc i cnót ludzkich i pohamowania nierządu, złości i swawoli.
To tylko niektóre, jakże ważne również dzisiaj, myśli wybitnego kaznodziei, przytoczone przez ks. prof. Tadeusza Guza. Przez 400 lat nie straciły one na wartości i trzeba, aby były one realizowane nie tylko przez posłów. O zainteresowaniu tematem świadczy fakt, że spotkanie trwało ponad trzy godziny, słuchacze stawiali pytania, a Ksiądz Profesor udzielał odpowiedzi, wyjaśniał. Z mądrości ks. prof. Tadeusza Guza, który przybliżał istotne dla całego narodu wskazania ks. Piotra Skargi, czerpali mieszkańcy Biłgoraja i okolic, a nawet Tomaszowa Lubelskiego. Wśród uczestników spotkania byli m.in.: ks. Witold Batycki, proboszcz parafii, poseł Piotr Szeliga, współorganizator konferencji wicestarosta biłgorajski Stanisław Schodziński, płk Karolina Krzysztoń, prezes WiN, dr Maria Sendecka (z Tomaszowa Lubelskiego) członek Zarządu Głównego LPR, Henryk Grabias, przewodniczący Komitetu Upamiętniania Miejsc Pamięci Narodowej, Marian Jagusiewicz, przewodniczący Rejonowego Komitetu Obywatelskiego Ziemi Biłgorajskiej, Elżbieta Schodzińska, przewodnicząca Koła Przyjaciół Radia Maryja przy parafii pw. św. Marii Magdaleny, Stanisława Swacha, przewodnicząca Biura Radia Maryja przy parafii pw. św. Jerzego w Biłgoraju.
„Jezus nie uczył matematyki, ale jak mnożyć talenty” - mówił w kościele św. Kazimierza Królewicza w Kruszynie biskup Krzysztof Włodarczyk, który przewodniczył Mszy św. z okazji 100-lecia polskiej szkoły w tym miejscu.
Placówce patronuje bł. kard. Stefan Wyszyński. „Tylko orły szybują nad graniami i nie lękają się przepaści, wichrów i burz. Musicie mieć w sobie coś z orłów” - cytował bp Krzysztof Włodarczyk słowa Prymasa Tysiąclecia, które ten wypowiedział w 1966 roku w Gnieźnie. - Dziękujemy za tych, którzy tworzyli tę szkołę, w niej pracowali, uczniów. Dziękujemy za wszystkich, którzy wymagali od nas. Bójmy się ludzi, którzy niczego od nas nie wymagają. Bójmy się, bo mają oni problem z miłością. Bo jak ktoś naprawdę nas kocha, to mu na nas zależy i wymaga - mówił w homilii bp Włodarczyk.
„Od 1 listopada zablokowanych zostało 28 rachunków Księży Sercanów, to jest 28 domów zakonnych i inicjatyw sercańskich przez bank BNP Paribas” - powiedział mecenas Krzysztof Wąsowski w rozmowie z Wojciechem Biedroniem na antenie Telewizji wPolsce24, ujawniając szokujące informacje na temat działań podejmowanych wobec zgromadzenia do którego należy ksiądz Michał Olszewski.
Obrońca księdza Michała Olszewskiego na antenie na początku rozmowy podkreślił, że sprawa duchownego jest klasycznym procesem politycznym.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.