Reklama

Wpadki „Guardiana”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kate Maltby w dzienniku „The Guardian” skrytykowała brytyjską parę książęcą, że przez niedawną wizytę w Polsce uczestniczyła w „wybielaniu okropnego rządu o tendencjach autorytarnych”. Dla kogo okropny, dla tego okropny. Każdy ma prawo do swojej oceny, także dziennikarz. Niedobrze jest wtedy, kiedy dziennikarz mija się z prawdą, czyli mówiąc wprost: kłamie.

Oto Maltby stawia tezę, że program wizyty księżnej Kate i księcia Williama był częścią rewizjonistycznej polityki historycznej rządu, bo zamiast Auschwitz, kojarzonego z tragedią Żydów, wybrano obóz Stutthof, by podkreślić przede wszystkim tragedię Polaków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeżeli autor pisze o kraju, którego nie zna, ma obowiązek sięgnąć do źródeł. Zajmie to ledwie kilka minut, bo są one pod ręką – w Internecie – także w języku angielskim. Dowiedzieć się z nich można, że przez KL Stutthof przeszło 110 tys. więźniów z 28 krajów. Największą grupę – 50 tys., a więc prawie połowę – stanowili nie Polacy, ale Żydzi. Mocny strzał i fatalne pudło.

Druga teza „The Guardiana” jest jeszcze bardziej absurdalna. Maltby uważa, że w Polsce prowadzi się „wspieraną przez rząd politykę zaprzeczania Holocaustowi”. Coś, czego nie napisałby najmniej rozgarnięty rodzimy przeciwnik PiS-u, zrodziło się w umyśle publicystki znanego na całym świecie dziennika.

Jako przykład podaje ona usuwanie z podręczników wzmianek o polskich uczestnikach mordów na Żydach oraz prawo zakazujące pomawiania narodu polskiego. Mamy tu do czynienia z materii poplątaniem. Nasze protesty po publikacjach, w których pisze się o polskich obozach zagłady, to nic innego jak walka przeciw zakłamywaniu historii i przypisywaniu Polakom win, których nie popełnili. Te częste gafy popełniane przez zachodnich polityków i media to przejaw wyjątkowej perfidii, bo z pola widzenia znikają Niemcy, sprawcy bestialstwa na niewyobrażalną skalę, a kainowa wina spada na ofiary, czyli Polaków. Mamy prawo domagać się prawdy!

Reklama

Nie to jednak w artykule „The Guardiana”, napisanym ze z góry przyjętą tezą, jest najgorsze. Po to, żeby obrzydzić Brytyjczykom do szczętu „okropny rząd w Warszawie”, dziennik ucieka się do zwykłych pomówień, absolutnie niemających pokrycia w rzeczywistości.

Oto przykład. 22 lipca br. uczestniczyłem w Warszawie w Marszu Pamięci dla uczczenia 300 tys. żydowskich mieszkańców stolicy, którzy 75 lat temu w wyniku akcji „Reinhardt” w ciągu kilku tygodni dosłownie zniknęli z powierzchni ziemi. Zostali zamordowani w obozie koncentracyjnym w Treblince wraz z 600-tysięczną rzeszą Żydów z innych regionów Polski oraz różnych innych krajów Europy.

W marszu obok społeczności żydowskiej uczestniczyła spora grupa katolików. Był m.in. serdecznie witany przez Żydów ks. Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik Episkopatu, bardzo zasłużony dla dokumentowania pomocy Polaków udzielanej Żydom w czasie niemieckiej okupacji. Byli też przedstawiciele władz i parlamentarzyści, co już przeczy tezie „The Guardiana” o negowaniu Holocaustu przez obecny rząd. Ale to nie wszystko. Na zakończenie marszu, przed gmachem Żydowskiego Instytutu Historycznego, przemówił wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. Poinformował on, że w najbliższym czasie Muzeum Walki i Męczeństwa w Treblince nie będzie już filią Muzeum Regionalnego w Siedlcach, ale zostanie samodzielną instytucją. Podnosząc rangę tej placówki, polski rząd robi dokładnie coś odwrotnego niż to, o co posądza go „The Guardian”.

Obecny rząd stara się też o sprowadzenie z Anglii do Polski prochów Szmula Zygielbojma, członka Rady Narodowej RP w Londynie, który 12 maja 1943 r. popełnił samobójstwo w proteście przeciw absolutnej bierności Zachodu wobec ludobójstwa Żydów. Zygielbojm pragnął być pochowany na polskiej ziemi, a jego ponowny pochówek przypomni haniebne milczenie Zachodu wobec Holocaustu.

Reklama

My w Polsce obronimy się przed pomówieniami siłą rzeczowych argumentów, ale kolejna wiadomość o antysemickim rządzie w Warszawie poszła w świat i zapewne chętnie została podchwycona przez wrogie mu środowiska na Zachodzie.

* * *

Grzegorz Polak
Dziennikarz katolicki, działacz ekumeniczny, popularyzator nauczania papieskiego, członek zespołu scenariuszowego Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, laureat Nagrody TOTUS (2007)

2017-08-02 09:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak nie zmarnować Wielkiego Postu?

[ TEMATY ]

Wielki Post

felieton

ks. Paweł Traczykowski

xmb

Ks. Paweł Traczykowski - Wikariusz parafii katedralnej, absolwent Instytutu Patrystycznego Augustinianum w Rzymie, wykładowca w WSD Świdnica

Ks. Paweł Traczykowski - Wikariusz parafii katedralnej, absolwent Instytutu Patrystycznego Augustinianum
w Rzymie, wykładowca w WSD Świdnica

W wytrwaniu na wielkopostnej drodze może nam pomóc praktyka, jaką swoim braciom zaproponował święty Jan Bosko.

Któż z nas, kiedy pochyla swoją głowę i przyjmuje popiół słysząc słowa „Pamiętaj, że prochem jesteś i w proch się obrócisz, nawracajcie się i wierzcie w ewangelię”, nie ma w sercu gorącego pragnienia realizacji wielkopostnych postanowień. Więcej modlitwy, brak słodyczy czy kawy. A potem…

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jan Artur Tarnowski

2024-04-18 11:23

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Wczoraj w godzinach popołudniowych odszedł do Pana Jan Artur Tarnowski.

Syn ostatnich właścicieli Dzikowa zmarł w Warszawie. Za niecałe dwa miesiące obchodziłby swoje 91 urodziny. Odszedł Człowiek wielkiego serca otwartego zwłaszcza dla najbardziej potrzebujących, wspierał bowiem wiele instytucji, a zwłaszcza te, które zakładały lub zakładali jego przodkowie, kontynuując tym samym ich niepisany testament, jak Dom Pomocy Społecznej dla Osób Dorosłych Niepełnosprawnych Intelektualnie oraz dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnych Intelektualnie, który przed przeszło wiekiem powołali do życia jego dziadkowie Zofia z Potockich i Zdzisław Tarnowski. Wspierał również ludzi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, w tym obywatelki i obywateli Ukrainy, dotkniętych skutkami wojny.

CZYTAJ DALEJ

USA/ Prezydent Duda: infrastruktura Trójmorza pozwoliła zrezygnować z rosyjskich źródeł energii

2024-04-18 17:47

[ TEMATY ]

ONZ

Trójmorze

Prezydent Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

Rosyjska agresja na Ukrainę szczególnie mocno dotknęła Europy Środkowo-Wschodniej; infrastruktura Trójmorza umożliwiła nam rezygnację z rosyjskich źródeł energii i pomogła uniknąć najgorszych konsekwencji tej wojny - powiedział w czwartek w ONZ prezydent Andrzej Duda.

W siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych polski przywódca wziął udział w sesji otwarcia wydarzenia na temat budowania globalnej odporności i promowania zrównoważonego rozwoju przez powiązania infrastrukturalne.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję