W roku 100-lecia objawień Matki Bożej w Fatimie grupa kapłanów i świeckich nawiedziła największe sanktuaria w Europie. Jako uczestnik chcę wyrazić wielką wdzięczność, że mogłem z grupą haczowską wziąć udział w tej pielgrzymce. 21 lipca dołączyliśmy w Rzeszowie do pielgrzymów z Przemyśla, Jarosławia i innych miejscowości naszej archidiecezji. Jadąc autokarem na lotnisko w Warszawie, dołączyła do nas grupa z Wierzbicy z diecezji radomskiej. Pielgrzymowało sześciu kapłanów: ks. Edward Stopyra z Uherzec, ks. Krzysztof Pichur z Pantalowic, ks. Józef Błasik i ks. Bogdan Siurnik z Diecezji Radomskiej, ks. Krzysztof Grabowski z Lublina i piszący te słowa.
Pierwszym etapem naszej pielgrzymki była Fatima. Msza św. koncelebrowana wraz z 38 kapłanami z naszej Ojczyzny w Kaplicy Objawienia Matki Bożej była ogromnym przeżyciem. Figura Matki Bożej znajduje się w tym miejscu, w którym ukazała się trójce dzieci. Modlitwa w Bazylice Różańcowej, gdzie znajdują się groby św. Hiacynty, św. Franciszka i s. Łucji oraz w nowoczesnej bazylice mogącej pomieścić 16 tys. ludzi dopełniły czas nawiedzenia tych świętych miejsc. Pielgrzymi pojechali również do wioski narodzin Hiacynty, Franciszka i Łucji oraz wzięli udział w procesji wieczornej z Figurą Matki Bożej Fatimskiej ze świecami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Kolejnym etapem naszej pielgrzymki było nawiedzenie Santiago de Compostela, gdzie wzięliśmy udział w Mszy św. i zwiedziliśmy wspaniałą katedrę. Najważniejszym miejscem jest w niej główny ołtarz z rzeźbą św. Jakuba z XIII wieku, która ukazuje Apostoła siedzącego z kijem wędrownym w dłoni.
Z Santiago de Compostela udajemy się w kierunku Lourdes, nawiedzając po drodze sanktuarium w miejscowości Oviedo, gdzie w katedrze San Salvador według tradycji przechowywana jest chusta, czyli Sudarium, w którą zawinięto w grobie głowę Jezusa Chrystusa. W katedrze są też stągwie z Kany Galilejskiej z VII wieku.
Kolejnym etapem było Lourdes. W Grocie Masabielskiej, gdzie Matka Boża ukazała się Bernadecie w 1858 r., bierzemy udział we Mszy św. koncelebrowanej dla Polaków. Następnie przez cały dzień nawiedzamy miejsca związane ze św. Bernadetą: Grotę Objawień, pierwszą i drugą bazylikę zbudowaną nad Grotą, Muzeum Uzdrowień, Młyn w de Boly – dom rodzinny św. Bernadety, Le Cochot – kościół parafialny, gdzie Bernadeta była ochrzczona, Hospicjum, Muzeum Objawień i ogromną bazylikę św. Piusa X. Wieczorem odprawiamy Drogę Krzyżową i bierzemy udział w procesji pokutnej kilkudziesięciu tysięcy ludzi z całego świata – chorych, cierpiących.
Reklama
Kolejnym etapem naszej pielgrzymki było nawiedzenie sanktuarium La Salette. Po drodze zatrzymaliśmy się w Carcassonne, gdzie zwiedziliśmy średniowieczne miasto, które zachowało wygląd minionych czasów. W La Salette znajduje się sanktuarium związane z Objawieniami Matki Bożej Płaczącej z roku 1846. Eucharystia w bazylice w La Salette i udział w procesji pokutnej ze świecami po zboczu okalającym świątynię w mroku wieczoru i przy temperaturze plus 3-5 stopni były wielkim przeżyciem dla nas, pielgrzymów.
27 lipca w Ars nawiedzamy sanktuarium św. Jana Vianneya, patrona kapłanów. Msza św. koncelebrowana w intencji naszej archidiecezji, księży arcybiskupów: Adama Szala, metropolity przemyskiego, Józefa Michalika, bp. Stanisława Jamrozka, wszystkich kapłanów, proboszczów, wikariuszy była zakończeniem naszej pielgrzymki. Każdy dzień rozpoczynaliśmy modlitwą, śpiewem Godzinek, a później odmawialiśmy „Anioł Pański”, cząstkę Różańca, Koronkę do Bożego Miłosierdzia, Litanię do Matki Bożej i śpiewaliśmy piosenki religijne. Wieczorem podsumowaniem dnia pielgrzymkowego był krótki rachunek sumienia i śpiew Apelu Jasnogórskiego.
Pielgrzymka dokonuje odnowienia naszego kontaktu z Bogiem przez modlitwę wspólnotową, osobistą czy w czasie Eucharystii. Nasze osobiste owoce z pielgrzymki to przede wszystkim odnowienie nastawienia do modlitwy i podjęcie pokuty czy umartwienia, nie tylko w tych dniach pielgrzymowania, ale i w następnych dniach, tygodniach, latach.