Rosja u naszych bram
Nie wiadomo, ilu żołnierzy weźmie udział w rozpoczynających się manewrach Zapad 2017 – tysiące czy dziesiątki tysięcy. Niezależnie od tej liczby muszą one budzić zaniepokojenie w krajach bałtyckich, w Polsce, na Ukrainie, na Białorusi i w całym NATO. Intencje Władimira Putina są nieznane. Eksperci NATO zastanawiają się, jaki jest cel Zapadu 2017: jeśli zastraszenie Europy, to nic nowego. Ale niekoniecznie właśnie to.
Rosyjsko-białoruskie manewry w pobliżu polskiej granicy, które mają potrwać do 20 września br., nieprzypadkowo wywołują niepokój. Nikt nie wierzy w zapewnienia, że mają one charakter czysto obronny. Tysiące żołnierzy ma walczyć przeciw armiom hipotetycznych krajów, wśród których nietrudno rozpoznać Polskę, Litwę i Łotwę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Mówiło się o ćwiczeniach defensywnych, jednak scenariusz jasno wskazuje na ofensywę. Nie dopuszcza się obserwatorów, bo zachowania armii są agresywne i wskazują na działania, które nie byłyby mile widziane w NATO – twierdzi Jarosław Guzy, ekspert ds. międzynarodowych. Są m.in. obawy, czy wkrótce na Białorusi nie powstanie rosyjska baza wojskowa.
Reklama
Jeżeli po manewrach żołnierze nie wrócą do jednostek, trzeba będzie wyciągnąć wnioski. Konsekwencją powinno być wzmocnienie sił NATO na wschodniej flance Sojuszu – uważa – i słusznie – wiceszef MON Michał Dworczyk. A Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO, przypomina, że ćwiczenia wojskowe służyły już Rosji za przykrywkę dla działań przeciwko Gruzji i Ukrainie.
Wojciech Dudkiewicz
***
Na ostatniej prostej
Najlepszym dowodem na to, że po wakacyjnej przerwie wraca dyskusja na temat reformy sądownictwa, jest spotkanie prezydenta RP Andrzeja Dudy i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. O rozmowie prezydenta z prezesem PiS wiadomo na pewno, że dotyczyła projektów ustaw, które ma złożyć prezydent, a także ustalenia drogi, by zostały one uchwalone i naprawiały polskie sądownictwo. – Przebiegała ona w bardzo dobrej atmosferze – poinformowała rzeczniczka PiS Beata Mazurek. W końcu września br. prezydent Andrzej Duda przedstawi projekty ustaw reformujących sądownictwo, które mają być alternatywą dla zawetowanych wcześniej i proponowanych przez PiS ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. – Projekty prezydenckie są już na ostatniej prostej – informuje Krzysztof Łapiński, rzecznik prezydenta. Nieoficjalnie wiadomo, że mają zwiększyć kompetencje głowy państwa. Swoją kampanię na rzecz zmian w sądownictwie rozpoczął rząd – uruchomiono stronę: www.sprawiedliwesady.pl , pojawiły się spoty i banery Polskiej Fundacji Narodowej.
wd
***
Cała Polska strefą
Reklama
Trudno przecenić ten pomysł. Cała Polska specjalną strefą ekonomiczną – propozycja rzucona przez wicepremiera, ministra rozwoju i finansów Mateusza Morawieckiego jest odpowiedzią na jedyny wskaźnik gospodarczy, który martwił ekspertów, czyli inwestycje. Bo choć obserwujemy wzrost inwestycji, to nie jest on taki, jaki byśmy sobie życzyli. O tym, że specjalne strefy ekonomiczne faworyzują zachodnie, a nie polskie firmy, a każdy, kto działał poza strefą, miał mniejsze szanse na rozwój, wiedzieli wszyscy przedsiębiorcy. Zmiana ma w ciągu 10 lat dać 117 mld zł inwestycji i prawie 160 tys. nowych miejsc pracy. – To będzie prawdziwy przełom w dotychczasowej polityce gospodarczej Polski – twierdzi Mateusz Morawiecki.
wd
***
Atakują „... Życie”
Liberalne i lewicowe media zaatakowały Duchową Adopcję Dziecka Poczętego. „Wszechmogący na pewno przetransmituje modlitwy do konkretnego łona” – napisała postkomunistyczna „Polityka”. Autorka w tekście „Wirtualna ciąża przez telefon” kpi z osób korzystających z aplikacji „Adoptuj Życie”, stworzonej przez Fundację Małych Stópek. Fundacja odniosła się do sprawy, stanowczo sprzeciwiając się w oświadczeniu ignorancji wobec działań na rzecz obrony życia, także wobec osób modlących się o dzieci zagrożone aborcją. Inicjatywa mobilnego asystenta Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego to pomoc dla osób podejmujących się modlitwy od poczęcia aż do narodzenia dziecka.
jk
***
Łatwiejsze „500+”
Składanie wniosków o wsparcie „500+” drogą elektroniczną będzie jeszcze łatwiejsze. Do dotychczasowych banków, które umożliwiają swoim klientom zakładanie profilu zaufanego, dołączyły kolejne. Dzięki profilowi zaufanemu można złożyć wniosek o świadczenie „500+” i inne formy wsparcia bez wychodzenia z domu. Oferowały to dotychczas: PKO BP, Bank Pekao, Envelo, ING, Inteligo, Millennium, teraz dołączyły mBank oraz BZ WBK.
wd