Maryjne święto przebiegało pod hasłem: „Tobie, Maryjo, zawierzam”. Uroczystościom z udziałem abp. Stanisława Budzika, bp. Mieczysława Cisło, bp. Józefa Wróbla i bp. Ryszarda Karpińskiego przewodniczył bp Witalij Skomarowski, ordynariusz diecezji łuckiej na Ukrainie. Wrześniowy odpust był okazją do przypomnienia dwóch ważnych rocznic – 100-lecia objawień fatimskich i 100-lecia Zgromadzenia Sióstr Benedyktynek Misjonarek, pełniących posługę m.in. w parafii Mariackiej w Chełmie.
Chełmskiej ziemi Władczyni
Duchowym przygotowaniem do święta na Górze Chełmskiej było triduum maryjne pod przewodnictwem ks. Bartłomieja Krzosa z Wydziału Zamiejscowego KUL w Stalowej Woli. Uroczystości tradycyjnie już rozpoczęła 7 września wieczorna Msza św. pod przewodnictwem bp. Józefa Wróbla, z udziałem byłych proboszczów z Górki ks. inf. Kazimierza Bownika i ks. prał. Tadeuszu Kądziołki. – Zawitaj chełmskiej ziemi władczyni; Tyś Panią tego grodu. Wszyscy do Ciebie pielgrzymujemy, do Matki jedności i zawierzenia. Chcemy Tobie, Maryjo, zawierzyć naszą historię życia, modlić się i wychwalać przez to miłosierdzie Boga – witał pielgrzymów ks. Andrzej Sternik, proboszcz parafii Mariackiej. W homilii Ksiądz Biskup przywołał najważniejsze objawienia maryjne, m.in. w La Salette, Lourdes, Fatimie, Gietrzwałdzie. – W nich zawarta jest troska Maryi również o nasze czasy – podkreślał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W czwartkowy wieczór na czuwaniu z siostrami Benedyktynkami Misjonarkami w bazylice zgromadziła się licznie młodzież. Odbyły się Apel Jasnogórski, Droga Krzyżowa po Kalwarii Chełmskiej i modlitwa uwielbienia. Całość zakończyła maryjna Pasterka sprawowana przez kapłanów pracujących w minionych latach w parafii Mariackiej. Po niej modlitwa trwała przez całą noc. Tradycyjnie już wypełnił ją Różaniec Fatimski z procesją z lampionami po Rosarium.
Morze łask
W piątek 8 września od rana do sanktuarium Matki Bożej Chełmskiej przybywały piesze pielgrzymki z okolicznych parafii. – Do naszej Pani na Chełmską Górę na odpust chodzę pieszo już od ponad 30 lat. Bo Matka Boża wyprasza mi zawsze morze łask. Daje mi zdrowie i pogodę ducha – mówiła pani Dorota z parafii Ruda Huta. – Chcę Maryi dziękować za rodzinę, wnuki i zebrane plony, bo dzięki temu nie będzie głodu – dzieliła się Mirosława ze Żmudzi. – W latach 50. XX wieku pielgrzymki przychodziły głównie pieszo. Zdarzało się jednak, że przyjeżdżały furmankami i rowerami. Ludzie pielgrzymowali do Matki Bożej Chełmskiej jak tylko mogli. Nawet w latach największych prześladowań ze strony komunistów plac kościelny był zawsze pełny. Pamiętam biskupa lubelskiego Stefana Wyszyńskiego, kiedy przyjeżdżał na odpusty i pokrzepiał ludzi słowem – wspominał 80-letni pan Witold.
Reklama
Poranna Msza św. sprawowana przez bp. Mieczysława Cisło zgromadziła rodziny. Na Górę Chełmską przybyły wraz z małymi dziećmi, aby uzyskać dla nich indywidualne błogosławieństwo. W homilii Ksiądz Biskup mówił o roli macierzyństwa i ojcostwa. Wspomniał o zagrożeniach w procesie wychowania i apelował o konieczność religijnego wychowania dzieci. – W wychowaniu niezastąpiona jest religia, przekazywana dziecku przede wszystkim jako autentyczne świadectwo wiary ze strony rodziców. Dzieci rodziców, którzy regularnie uczestniczą w nabożeństwach i rozmawiają w domu o wierze, mają lepszą samokontrolę, lepiej się uczą. Są tego trzy przyczyny: przynależność do wspólnoty religijnej daje lepsze umiejętności rodzicielskie, wartości, które przekazuje wiara są prorodzinne i nasycone poświęceniem dla innych, w religii chrześcijańskiej rodzicielstwo ma wymiar świętości – wyjaśniał bp Cisło.
Najlepsza Matka
Centralnym wydarzeniem odpustu była Msza św. celebrowana pod przewodnictwem bp. Witalija Skomarowskiego. – Jest to wielka uroczystość dla całej archidiecezji, ponieważ Góra Chełmska i sanktuarium z jego wspaniałą przeszłością, żywą i bogatą teraźniejszością jest jednym z najważniejszych miejsc na duchowej mapie naszej archidiecezji. Jest to święto całego Kościoła, który raduje się ze wspomnienia narodzenia Matki naszego Pana Jezusa Chrystusa – mówił we wprowadzeniu do Liturgii abp Stanisław Budzik.
W homilii gość z Ukrainy podkreślił, że Chełmska Górka z cudownym obrazem Matki Bożej zawsze jednoczyła i nadal jednoczy chrześcijan różnych wyznań. – Dzisiejsze święto przypomina nam, że Matka Boża jest darowana nam przez Boga jako wzór i pomoc. Bo każda matka jest i powinna być przede wszystkim wzorem dla swoich dzieci – mówił bp Skomarowski. – Do Matki Bożej zawsze możemy przychodzić ze swoimi nawet najskrytszymi tajemnicami, życiowymi problemami. Ona je wszystkie ogarnia, przytula i zamyka w sercu, aby złożyć je przed tronem Boga Wszechmogącego – podkreślał. Jak wyjaśniał Ksiądz Biskup, przeżywane święto przypomina światu, że mamy w niebie najlepszą Matkę, w której sercu jest dość miejsca na wszystkie biedy i smutki, radości i nadzieje, niepowodzenia i sukcesy. – Modlitwa zanoszona do Boga razem z Maryją ma niezwykłą siłę i nadzwyczajną moc – zapewniał.
Reklama
Podczas Sumy odpustowej abp Stanisław Budzik dokonał Aktu Zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi naszej archidiecezji. Na Górę Chełmską pielgrzymi przynieśli ze sobą również wieńce dożynkowe. Wykonane przeróżnymi technikami – ze zbóż, kwiatów, ziół i owoców oraz warzyw – zostały poświęcone przez Metropolitę.
W Liturgii uczestniczyły licznie przybyłe z całej Polski siostry Benedyktynki Misjonarki. Pielgrzymce w 100. rocznicę założenia zgromadzenia przewodniczyła matka generalna s. Jadwiga Kulesza. Przypomniała ona w skrócie historię utworzenia zgromadzenia. Wspomniała o dzisiejszej obecności sióstr zarówno w Polsce, jak i na misjach w Brazylii, Ekwadorze, Ukrainie i USA; o niezwykle potrzebnych, odpowiedzialnych i trudnych zadaniach, jakie siostry wykonują na chwałę Bogu, prowadząc różne placówki. Podziękowała wszystkim siostrom oraz duchowieństwu, osobom prywatnym i instytucjom wspierającym materialnie te dzieła.
Kwiaty dla Maryi
Po południu odbyła się Msza św. dla dzieci z chełmskich szkół. Podczas Eucharystii celebrowanej przez bp. Ryszarda Karpińskiego zostały pobłogosławione tornistry i przybory szkolne. Zwieńczeniem maryjnego święta była wieczorna Liturgia, na którą wierni przynieśli róże, będące szczególnym darem dla Maryi. Wszystkie kwiaty zostały pobłogosławione w specjalnej modlitwie, a wraz z nimi życie wszystkich uczestników nabożeństwa. Pozostawione w sanktuarium róże zostaną zasuszone i dołączone do obrazków z modlitwą do Matki Bożej Chełmskiej. Będzie to szczególny znak przypominający zapisane przed wiekami świadectwo cudownego uzdrowienia niewidomego dziecka za przyczyną Chełmskiej Pani, z nadzieją, że każdy, kto z wiarą w orędownictwo Matki Bożej Chełmskiej, będzie się do Niej uciekał, otrzyma zdrowie duszy i ciała.