Reklama

Niedziela Kielecka

UPAMIĘTNIAJĄ POLICJANTÓW Z CZASÓW II RP

O honor granatowego munduru

Niedziela kielecka 39/2017, str. 2-4

[ TEMATY ]

policja

TD

Szczaworyż, policjancji w hołdzie poprzednikom zamordowanym na nieludzkiej ziemi

Szczaworyż, policjancji w hołdzie poprzednikom
zamordowanym na nieludzkiej ziemi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez 20 lat Polski niepodległej, budującej swoją nową historię po odzyskaniu niepodległości, w policji służyły tysiące wartościowych ludzi: m.in. ekslegionistów, żołnierzy wojny polsko-bolszewickiej, którzy czuli się zawsze na służbie ojczyzny – tak Grażyna Szkonter, prezes stowarzyszenia Kielecka Rodzina Policyjna 1939, motywuje żmudny, ale konsekwentnie realizowany proces upamiętniania bohaterów policji masowo mordowanych w Katyniu, Miednoje, Twerze.

Znamienne jest, że ci policjanci nigdy nie zdjęli mundurów. – Jak wyszli w pierwszych dniach września 1939 r. ze swoich posterunków i skierowali się na wschód, tak pozostali w nich do śmierci. Na niektórych zdjęciach z ekshumacji widać, że ziemia jest granatowa. To od tysięcy tych mundurów, których barwa przeniknęła do ziemi, przyjmującej rozkładające się ciała – mówi Grażyna Szkonter.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ostatnio w czasie wakacji kilku policjantów – ofiar tamtej zbrodni, upamiętniono w Szczaworyżu. Obecnie ruszyły starania o pamięć braci Ludwikowskich, z których szczególnie Bronisław był związany z Kielcami.

Na Cmentarzu Starym w Szczaworyżu

Właśnie tam został odsłonięty obelisk upamiętniający tragiczną śmierć czwórki policjantów zamordowanych przez NKWD w Ostaszkowie i Miednoje w 1940 r. We Mszy św. w szczworyskim kościele z udziałem m.in. delegacji władz rządowych, wojewódzkich, policyjnych i samorządowych oraz harcerzy i mieszkańców gminy Busko-Zdrój, modlono się w intencji ojczyzny oraz o spokój duszy „czterech ofiar nieludzkiej ziemi”. Upamiętnieni policjanci to: Jan Kozieł, Piotr Szostak, Piotr Nocuń i Jan Kopeć.

Wicewojewoda Andrzej Bętkowski, nawiązując do zbrodni, przypomniał, że od tragicznej śmierci ponad 20 tys. polskich obywateli minęło 77 lat, a „droga do prawdy mówiącej o motywach zbrodni i jej inicjatorach była długa i bolesna”.

Uczestnicy uroczystości w Szczaworyżu nie kryli swojego wzruszenia. Wziął w nich udział m.in. Krzysztof Matyja, którego ojciec był przedwojennym policjantem z Komendy Powiatowej w Kielcach i podobnie jak funkcjonariusze ze Szczaworyża zakończył swoje życie w sowieckich łagrach. Obecny był także kuzyn upamiętnionego Jana Kopcia. Specjalny program artystyczny na uroczystość w Szczaworyżu przygotowała tamtejsza młodzież z klubu „Wolna Strefa”.

Reklama

Jedną z form upamiętnienia jubileuszu Policji Państwowej będzie tablica dedykowana wszystkim policjantom z ziemi kieleckiej, zainstalowana i poświęcona w kościele garnizonowym w Kielcach.

Upowszechnić pamięć

Stowarzyszenie Kielecka Rodzina Policyjna 1939 na różne sposoby stara się upowszechnić prawdę o policjantach na służbie. Blisko 300 funkcjonariuszy związanych z ziemią kielecką w dawnych granicach ma swoją tablicę czy dąb zasadzony na szkolnych dziedzińcach lub w eksponowanych miejscach w gminie.

W 2019 r. przypada stulecie powstania Policji – stąd planowane są liczne uroczystości, a w Kielcach, m.in. – nowy patron dla Komendy Miejskiej (prawdopodobnie będzie nim Wacław Gocłowski pochowany w Miednoje) oraz upamiętnienie braci Ludwikowskich, z których dwóch zaznaczyło w mieście swoje ślady.

Bracia Ludwikowscy: Wiktor, Bronisław i Marian byli synami Stanisława Ludwikowskiego, zbrojmistrza 9. Pułku Piechoty we Lwowie, i Teresy Bertet, z pochodzenia Czeszki. Wychowali dziewięcioro dzieci, w tym trzech synów.

W sposób znaczący swoje losy z Kielcami związał średni z braci, Bronisław Ludwikowski.

Policjant i społecznik

Bronisław, ur. w 1887 r. we Lwowie, jak przystało na syna żołnierza, został ochrzczony przez kapelana wojskowego ks. E. Porta.

Był nauczycielem w szkole powszechnej w Kozłowie k. Brzeżan i w Czortkowie na Podolu. Gdy wybuchła I wojna światowa, powołany został do armii austriackiej. Walczył m.in. w Karpatach, na Przełęczy Dukielskiej oraz na Litwie i Wołyniu oraz na froncie włoskim. Wyróżniał się odwagą i zdyscyplinowaniem. Wielokrotnie był odznaczany.

Reklama

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości Bronisław przydzielony został do Polskiej Wojskowej Komisji Likwidacyjnej. Za namową brata Wiktora wystąpił o zwolnienie ze służby w administracji i o przeniesienie do Żandarmerii Krajowej w Kielcach. Służył tam jako adiutant w dowództwie tej formacji.

Gdy otrzymał przydział do komendy PP w Warszawie jako nadkomisarz, przez dwa lata pełnił służbę jako oficer inspekcyjny, następnie przeniesiono go do Nowogródka z nominacją na komendanta XV okręgu PP oraz awans na podinspektora policji. Po trzech latach służby w Brześciu kolejnym przydziałem dla Bronisława Ludwikowskiego stały się ponownie Kielce. 24 listopada 1927 r. objął tam stanowisko komendanta III okręgu PP. Po roku awansował do stopnia inspektora PP. Cztery lata później, po blisko 25 latach pracy, za zgodą ministra spraw wewnętrznych Bronisława Pierackiego, przeniesiony został w stan spoczynku.

Po opuszczeniu szeregów policji Ludwikowski wraz z rodziną pozostał w Kielcach. Dużo pracował społecznie. Udzielał się m.in. w pracach Stowarzyszenia Rodzin Policyjnych oraz w Społecznym Obywatelskim Komitecie Pomocy Zimowej Bezrobotnym. Był fanem lotnictwa. Zdobył licencję pilota samolotowego i przez kilka lat kierował Kieleckim Klubem Lotnictwa Cywilnego.

Gdy wybuchła II wojna światowa, w połowie września ewakuował się na wschód. W Kielcach pozostawił żonę Reginę i córkę Alinę. W Równym na Wołyniu, w wyniku denuncjacji, 20 października 1939 r. aresztowało go NKWD i trafił do obozu. Po rocznym pobycie w łagrze w 1940 r. sowiecki sąd kapturowy – tzw. Kolegium Specjalne – skazał go na 8 lat łagru w obwodzie iwdielskim k. Swierdłowska. Tam wszelki ślad po nim zaginął.

Bracia w mundurach

Najstarszy, znakomity specjalista daktyloskopii, Wiktor, urodzony w 1886 r. we Lwowie, ukończył m.in. Terezjańską Akademię Wojskową w Dolnej Austrii. Władał biegle kilkoma obcymi językami. Mimo służby w armii austriackiej zawsze czuł się Polakiem. Organizował tajne drużyny Związku Strzeleckiego w Sokalu i Czortkowie, wykładał młodym Polakom taktykę walk partyzanckich, uczył ich zasad posługiwania się bronią. W 1915 r. Ludwikowski przerzucony został na front rosyjski, dosłużył się stopnia generała brygady. Gdy w 1918 r. Polska odzyskała niepodległość, zgłosił się we Lwowie do polskiej armii. Przeszedł pomyślnie weryfikację i został przyjęty do korpusu oficerów Żandarmerii Wojska Polskiego ze stopniem majora. Premier RP Ignacy Daszyński oddelegował go do Kielc i powierzył mu zorganizowanie w tamtejszym województwie polskiej administracji. Jako szef Żandarmerii WP Wiktor Ludwikowski w kieleckim dowództwie okręgu przystąpił do formowania struktur żandarmerii w polskich oddziałach wojskowych. Włączył się też w rozbrajanie Niemców i usuwanie ich z Częstochowy i Wielunia. Efektem jego działań było zapewnienie bezpieczeństwa ludności oraz ustanowienie polskiej administracji w Kielcach, Radomsku, Piotrkowie, Wieluniu i Częstochowie.

Reklama

Do PP przyjęty został 1 czerwca 1919 r. Powierzono mu zorganizowanie w Warszawie pierwszej polskiej centrali kryminalistycznej przy Komendzie Głównej Policji Państwowej. Jako kryminolog Ludwikowski stał się jednym z pionierów szerokiego stosowania daktyloskopii. Był autorem wielu nowatorskich podręczników i kursów w tym temacie. Od 1920 r. pracował w policji w Wielkopolsce. Równocześnie został delegatem rządu ds. powstań śląskich. Wyszkolił wówczas około 80 przyszłych dowódców powstańczych. Następnie insp. Ludwikowski został komendantem PP miasta stołecznego Warszawy. Prezydent RP w uznaniu jego zasług odznaczył go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski – Polonia Restituta. Uhonorowano go także Krzyżem Komandorskim Korony Rumuńskiej. Był także Ludwikowski, wraz z wysokiej rangi funkcjonariuszami policji w Pruskim Instytucie Policyjnym w Berlinie, współtwórcą Interpolu.

Reklama

Gdy wybuchła II wojna światowa, prezydent Warszawy Stefan Starzyński polecił Ludwikowskiemu, aby wspólnie z prof. Januszem Regulskim organizował w stolicy Straż Obywatelską. Po kapitulacji i kilkumiesięcznym śledztwie został wywieziony na roboty przymusowe do ówczesnego Protektoratu Czech i Moraw. Po wojnie osiadł w Koźlu; był działaczem społecznym, pomagał m.in. repatriantom i członkiem PPS. Zmarł w 1959 r.

Najmłodszy – Marian Ludwikowski, ur. w 1901 r., przez kilka lat służył jako specjalista od daktyloskopii, pełnił służbę w komendzie okręgowej policji w Stanisławowie, a także w Warszawie. Po wybuchu II wojny światowej i wkroczeniu Armii Czerwonej na wschodnie tereny RP został aresztowany przez NKWD. Trafił do łagru w Szepietówce, skąd został wywieziony w nieznane miejsce.

2017-09-21 09:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: w Komendzie Głównej uczczono pamięć o poległych policjantach

[ TEMATY ]

policja

Anna Dziura

Odsłonięciem trzech tabliczek epitafijnych na Tablicy Pamięci w Komendzie Głównej Policji z nazwiskami policjantów, uczczono pamięć trzech policjantów, którzy zginęli na służbie w minionych latach. Modlitwie w intencji policjantów przewodniczył biskup polowy Józef Guzdek, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Policji. Dziś obchodzona jest 96. rocznica powołania Policji Państwowej.

Centralne obchody Święta Policji odbędą się jutro i w niedzielę. Już dziś, o godz. 18.00 w katedrze polowej sprawowana będzie Msza św. w intencji poległych na służbie policjantów.

CZYTAJ DALEJ

Jadwiga Wiśniewska o tym, w jaki sposób unijni urzędnicy próbują narzucić zieloną ideologię

2024-04-26 07:11

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Jadwiga Wiśniewska

YouTube

Rozmowa z europoseł Jadwigą Wiśniewską

Rozmowa z europoseł Jadwigą Wiśniewską

Polityka klimatyczna forsowana przez Komisję Europejską pod hasłem Zielony Ład, coraz bardziej zaczyna doskwierać mieszkańcom naszego kontynentu. Ostatnio dobitnie pokazały to chociażby ogromne protesty rolników w państwach członkowskich. Ale nie tylko, bo zagrożone ubóstwem energetycznym społeczeństwa coraz częściej zwracają się ku stronnictwom sprzeciwiającym się zielonej ideologii.

Tymczasem „unijczycy” nie zamierzają się poddawać. Podczas ostatniej przedwyborczej sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu ma odbyć się debata pt. „Atak na klimat i przyrodę: skrajnie prawicowe i konserwatywne próby zniszczenia Zielonego Ładu i uniemożliwienia inwestycji w naszą przyszłość”.

CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: Caritas pomogła znaleźć pracę 70 tys. bezrobotnym w 2023 roku

2024-04-26 19:05

[ TEMATY ]

Caritas

bezrobotni

Hiszpania

Adobe.Stock.pl

W 2023 roku Caritas pomogła 70 tys. bezrobotnych znaleźć zatrudnienie, wynika z szacunków kierownictwa tej organizacji. Zgodnie z jej danymi w ubiegłym roku Caritas na rozwijanie programów wsparcia zatrudnienia wydała 136,8 mln euro, czyli o 16,4 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.

Dyrekcja organizacji sprecyzowała, że z kwoty ten ponad 100 tys. euro zostało przeznaczonych na rozwój inicjatyw w ramach tzw. ekonomii społecznej. Działania te polegały przede wszystkim na prowadzeniu szkoleń zawodowych służących usamodzielnieniu się na rynku pracy, w tym podjęciu aktywności zawodowej na podstawie samozatrudnienia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję