Reklama

Świat

Młodzi na spotkaniu Taize w Pradze

Na przełomie roku 2014/2015 miało miejsce już 37. Europejskie Spotkanie Młodych Taize, a odbyło się w stolicy Czech - Pradze. Nie zabrakło tam przedstawicieli diecezji legnickiej.

[ TEMATY ]

Legnica

Taize

Inga Wróblewska, Justyna Janczewska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ZOBACZ FOTOGALERIĘ

Spotkania mają charakter skupienia i refleksji. Celem tego wydarzenia jest pojednanie wszystkich chrześcijan, którzy na przestrzeni wieków, ze względu na różne okoliczności podzielili Kościół.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wspólnota Taizé jest to wspólnota ekumeniczna, założona w 1940 we francuskim mieście o tej właśnie nazwie. Jej założycielem jest brat Roger - ewangelik (już nieżyjący), któremu zawdzięczamy coroczne spotkania młodzieży ze wszystkich zakątków Europy!

Moja przygoda z Taize zaczęła się w 2012 roku w Rzymie (było to moje 3. spotkanie) właśnie tam zafascynowała mnie idea spotkań ekumenicznych i forma, w jakiej przebiegały modlitwy. W tym roku grupa bolesławiecka liczyła ponad 20 osób, a towarzyszył nam Ksiądz Kamil Szymczak z parafii MB Nieustającej Pomocy. Z małymi przygodami nasza podróż do Pragi trwała około pięciu godzin. Na miejscu zostaliśmy bardzo miło przyjęci przez wolontariusza, który zaprosił nas do hali, gdzie dostaliśmy wszelkie potrzebne wskazówki co do zakwaterowania, przemieszczania się, jak i przebiegu całego wydarzenia. Niestety na nocleg czekaliśmy bardzo długo, więc nie obyło się bez śpiewania i tańcowania dla umilenia tego czasu.

W dzień naszego przyjazdu (29.12.2014) po południu miało miejsce wydawanie posiłków. Bardzo przyjemny element programu spotkania, który ma miejsce każdego dnia! Oczywiście nie mogło zabraknąć wspólnej modlitwy ogromnej liczby chrześcijan z całej Europy. Właśnie ta modlitwa wywiera największe wrażenie na uczestnikach spotkania, odbywała się w wielkich halach Praskiego EXPO.

Następny dzień wita nas modlitwą poranną w lokalnych punktach przyjęcia. O trzynastej znowu wspólna modlitwa w wielkich halach (piszę w halach, bo to jest zależne od tego, czym miasto-gospodarz nas ugości, w przypadku Rzymu były to piękne Bazyliki, o których każdy na pewno słyszał kiedyś na lekcji historii). O piętnastej każdego dnia różnorakie spotkania tematyczne: duchowość, solidarność, społeczeństwo, sztuka, wiara. Każdy mógł wybrać coś dla siebie. W wolnym czasie można wybrać się na zwiedzanie zabytków albo na „kebaba”.

Reklama

Sylwester w każdym detalu wyjątkowy, bo rozpoczęty inaczej niż zwykle. O 23,00 w goszczących parafiach odbyło się czuwanie modlitewne o pokój na świecie, w łączności z narodami które cierpią. Moment po północy - po zakończonej modlitwie, wszyscy wyszliśmy na zewnątrz podziwiać fajerwerki i składać sobie życzenia noworoczne. Bardzo miły to moment, zwłaszcza jak życzenia składają hiszpanki czy włoszki, w tym przypadku buziaki w policzek to podstawa!

Po tym wszystkim udajemy się do miejsca zakwaterowania. Często jest tak, że rodzina, która przyjęła dane osoby świętuje z nimi nowy rok, w miłej atmosferze.

Za rok? Za rok Hiszpania! Następne 38. już Europejskie Spotkanie Młodych Taize będzie miało miejsce w Walencji! Marzyłem o jakimś ciepłym kraju, bo pogoda, jaką mieliśmy w Pradze nas nie rozpieszczała. Także pakujemy manatki i za niecały rok wyruszamy do Walencji. Pojechać może każdy, kto ukończył 16 lat, tylko osoby, które mają poniżej 18 roku życia muszą mieć przypisanego prawnego opiekuna. Koszt to około 55 euro, plus koszty transportu. Więc, zbierajcie już pieniądze i widzimy się w Walencji!

A już 24 stycznia każdy będzie mógł się przekonać osobiście jak „smakuje” modlitwa w duchu Taize. Zapraszamy do Bazyliki św. Jadwigi w Legnickim Polu: 19.00 - Msza św., 20,00 - 21,30 modlitwa...

2015-01-07 07:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas pokuty i refleksji nad sobą

[ TEMATY ]

Legnica

Popielec

Wielki Post

Ks. Waldemar Wesołowski

„Bądźmy jak ten popiół, z którego Bóg na nowo utworzy nowego człowieka. Przejmijmy jak najwięcej z ducha Jezusa, ducha przebaczenia, ducha wspólnoty, byśmy z radością mogli obchodzić święta Paschalne ” – powiedział biskup Zbigniew Kiernikowski w Katedrze legnickiej na rozpoczęcie obchodów Wielkiego Postu.

Eucharystię koncelebrowali: biskup pomocniczy Marek Mendyk oraz przełożeni Wyższego Seminarium Duchownego. Na modlitwie zebrali się wierni, siostry zakonne oraz klerycy.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję