Problem zanieczyszczenia powietrza rośnie wraz ze spadkiem temperatury. Najgorzej jest, gdy w Polsce panuje bezwietrzna mroźna aura i wiszą nad nią niskie chmury. To wówczas normy zanieczyszczenia powietrza mogą być przekroczone nawet kilkukrotnie. – Smog nie jest zjawiskiem nowym, bo Polska z pyłami unoszącymi się w powietrzu boryka się od dawna, co potwierdzają raporty NIK w latach 2008-13 – tłumaczy Paweł Mucha, dyrektor Departamentu Edukacji i Komunikacji w Ministerstwie Środowiska. – Zastanawiający jest fakt, że smog stał się wiodącym tematem w debacie publicznej dopiero, gdy władzę w Polsce objęło Prawo i Sprawiedliwość. Przecież są to wieloletnie zaniedbania rządu koalicji PO-PSL – dodaje.
Wymiana pieców
Problem zanieczyszczania powietrza był przemilczany przez wiele lat, czego efektem było również mniejsze zainteresowanie tym tematem zarówno władz centralnych, jak i samorządowych. W Ministerstwie Środowiska powstał Komitet Sterujący ds. Krajowego Programu Ochrony Powietrza (KPOP). Na czele tego międzyresortowego zespołu stanął wiceminister Paweł Sałek, pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej. – Problematyka jakości powietrza i związane z nią działania naprawcze są zadaniami dotyczącymi wielu ministerstw, dlatego ich realizacja na poziomie krajowym wymaga współpracy i uzgodnień międzyresortowych – wyjaśnia min. Sałek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Komitet powstał w październiku 2016 r., a więc przed sezonem grzewczym, gdy na początku 2017 r. o zanieczyszczeniach powietrza zaczęły mówić wszystkie media. W spotkaniu uczestniczą urzędnicy i wiceministrowie energii oraz infrastruktury i budownictwa. Poprawa jakości powietrza będzie możliwa, gdy będą o to dbać poszczególne ministerstwa, samorządy i przede wszystkim gospodarstwa domowe. – Trzeba pamiętać, że problem smogu bierze się w pierwszej kolejności z tzw. niskiej emisji, czyli ze spalania paliw w indywidualnych gospodarstwach domowych – mówi min. Sałek.
Ten problem należy szybko rozwiązać. Trzeba poprawić jakość pieców indywidualnych oraz jakość paliw w nich spalanych, a w szczególności odpadów węglowych. Zgodnie z KPOP opracowano projekty rozporządzeń: dla Ministerstwa Rozwoju i Finansów – dotyczące kotłów, a dla Ministerstwa Energii – regulujące jakość paliw. – Te dwie regulacje są najbardziej pilne i one wchodzą w pierwszej kolejności – podkreśla min. Sałek.
Nowoczesność i innowacje
Zgodnie z wypracowanymi podczas posiedzeń Komitetu regulacjami, na polskim rynku będą sprzedawane wyłącznie kotły o najlepszych standardach emisyjnych. Dziś tzw. kopciuchy stanowią ok. 70 proc. pieców wykorzystywanych w Polsce (ponad 5 mln ogółem). Dzięki nowym regulacjom od początku października 2017 r. nie można już produkować pieców na paliwa słabej jakości, a od połowy 2018 r. znikną one ze sprzedaży. W ciągu 6 najbliższych lat przestarzałe piece będą musiały zostać wycofane z użycia.
Polska może opierać swoje bezpieczeństwo energetyczne na bazie własnych zasobów energetycznych. Nasze ciepłownictwo i energetyka nie muszą odchodzić od węgla, powinniśmy jednak inwestować w nowe technologie. – Chcemy tak sterować ochroną środowiska, aby wspierać także naszą, polską, innowacyjność gospodarczą, a nie kupować tylko często przestarzałe zachodnie rozwiązania – mówi dyr. Mucha.
Reklama
Według wicepremiera Mateusza Morawieckiego, zakaz produkcji najprostszych i najtańszych pieców wymusi na producentach innowacyjność oraz inwestycje w badania i nowe technologie, by energia pozyskiwana z węgla była coraz czystsza.
Wydajność i oszczędność
Wraz z wymianą pieców będą też obowiązywać nowe normy jakości i kontroli paliw stałych. Regulacja ma spowodować, aby do odbiorców prywatnych nie trafiały odpady górnicze, których spalanie przyczynia się do emisji szkodliwych pyłów. – Najważniejszym elementem jest jednak edukacja. Ludzie muszą zrozumieć, że lepszej jakości kotły i spalane w nich dobrej jakości paliwa stałe zwyczajnie się opłacają. Bo nowoczesne ogrzewanie jest o wiele bardziej wydajne – zwraca uwagę dyr. Mucha. – Inwestycje w jakość i nowe technologie nie tylko chronią powietrze, ale także przynoszą konkretne oszczędności.
Oczywiście, nie wszystkich stać na zakupienie nowoczesnego pieca węglowego. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uruchamia wiele programów antysmogowych na łączną kwotę 10 mld zł. Najwięcej jest rozwiązań systemowych, z których mogą korzystać samorządy. Środki te będą m.in. przeznaczone na rozwój sieci ciepłowniczych w miastach
– Z uwagi na ogromną skalę przedsięwzięcia w całym kraju NFOŚiGW nie jest w stanie bezpośrednio dofinansowywać wymiany pieców u indywidualnych właścicieli nieruchomości, dlatego są zawierane umowy z wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska, które są bliżej potencjalnie zainteresowanych – mówi Kazimierz Kujda, prezes NFOŚiGW.