Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

W co ubrany jest biskup?

Pastorałowi, mitrze i innym elementom ubioru biskupa poświęcona była pierwsza w roku 2018 Rozmowa poświęcona. W katedrze św. Mikołaja bp Piotr Greger oraz ks. Jacek Pędziwiatr przybliżyli symbolikę i znaczenie insygniów noszonych przez następców apostołów. W katechezie nie brakowało osobistych wątków przytaczanych przez biskupa

Niedziela bielsko-żywiecka 2/2018, str. VII

[ TEMATY ]

biskup

PB

W kolejnej rozmowie poświęconej omawiano elementy biskupiego stroju

W kolejnej rozmowie poświęconej omawiano elementy biskupiego stroju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsza część katechezy była kontynuacją i uzupełnieniem grudniowego spotkania. Słuchacze mogli zobaczyć i dotknąć skrzypcowe ornaty rzymskie. Zaprezentowano również strój diakona – dalmatykę. Jej nazwa wzięła się od Dalmacji, gdzie w II wieku powstała ta szata pierwotnie noszona przez senatorów, później przez papieży, by ostatecznie stać się liturgicznym ubiorem diakona.

Liturgia ma pokazać zmianę

Druga odsłona spotkania poświęcona była wyłącznie szatom biskupa. Szczególną rolę poświęcono insygniom, które nominowany na biskupa prezbiter otrzymuje podczas obrzędu święceń. Należą do nich mitra, pastorał i pierścień. – W liturgii sakramentu święceń dokonuje się konkretna zmiana człowieka. Do katedry wchodzi prezbiter, a za dwie, trzy godziny wychodzi biskup. I ta zmiana objawia się w czasie liturgii poprzez znaki objaśniają również zadania jakie wyświęcony ma pełnić – mówił biskup Piotr.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wierność na całość

Prezentując swój biskupi pierścień hierarcha podkreślił, że symbolika tego znaku jest zbieżna z symboliką małżeńskiej obrączką. – Pierścień oznacza wierność i zaślubiny z Kościołem, z konkretnym Kościołem diecezjalnym i Kościołem powszechnym. Pierścień ma to do siebie, że nie ma początku ani końca. Tak jak obrączka nie ma ani końca, ani początku. To jest całość. Ta całość jest bardzo znacząca. Chodzi o wierność na całość. Tu nie ma żadnego fragmentaryzmu. To wskazuje na odpowiedzialność za Kościół – tłumaczył biskup i wyjaśnił wymowę pozostałych insygniów biskupiej władzy: mitry i pastorału.

Świadek aż po krzyż

Sporo miejsca podczas katechezy poświęcono elementom ubioru biskupa, które ten otrzymuje poza liturgią. Krzyż pektoralny i piuskę (podobnie jak sutanna biskupia piuska ma kolor amaratnowy) może nosić nominat jeszcze przed święceniami biskupimi. – Krzyż wskazuje na to, że biskup przede wszystkim jest świadkiem. I jeśli trzeba będzie, to aż po krzyż, po śmierć. Z drugiej strony krzyż to jest także odpowiedzialność. Posługa biskupa czasem przynosi krzyż – mówił biskup przywołując zdanie wypowiedziane do niego przez pochodzącego z Kęt biskupa Adama Dyczkowskiego: „Pamiętaj, że krzyż na piersi biskupa nie jest ozdobą, tylko jest ciężarem”.

Reklama

Trzy razy zapytał jak się nazywam

Przy tej okazji biskup wspomniał moment, w którym biskup Tadeusz Rakoczy informując o nominacji, wręczył mu piuskę i właśnie krzyż. – Biskup Tadeusz wrócił z Krakowa i zadzwonił do mnie, że ma sprawę. Byłem wtedy w pracy w Instytucie Teologicznym. Przyszedłem. Zamknął mnie w niewielkim pomieszczeniu i trzy razy zapytał mnie jak się nazywam i czy jestem pewien swojej tożsamości. Gdy potwierdziłem, oznajmił co się stało i zapytał czy przyjmuję nominację. Powiedział: dam ci dziś coś, czego nie dostaniesz podczas święceń. Miał wtedy w ręce te dwie rzeczy: piuskę i krzyż.

Ofiarowany przez biskupa Rakoczego krzyż słuchacze „Rozmowy poświęconej” mogli oglądać z bliska. Należący kiedyś do papieża Jana Pawła II krzyż jest jednym z sześciu wykonanych dla Ojca Świętego z okazji 25-lecia pontyfikatu. – Noszę go na co dzień jako znak mojego biskupstwa, ale też traktuję go jako relikwię – mówił biskup Piotr przypominając, że jego biskupia nominacja została ogłoszona

22 października, w dniu pierwszego liturgicznego wspomnienia błogosławionego papieża Jana Pawła II.

2018-01-11 07:12

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup Zaporoża dla KAI: W okopach ludzi niewierzących nie ma

[ TEMATY ]

biskup

wiara

rosyjska agresja na Ukrainę

Irena Rudź

Bp Jan Sobiło

Bp Jan Sobiło

„Żołnierze sami mówią, że w okopach ludzi niewierzących nie ma” – zauważa pomocniczy biskup diecezji charkowsko-zaporoskiej Jan Sobiło w rozmowie z KAI, i dodaje: „Żołnierze wiedzą najlepiej, że jeśli Bóg ich nie ocali, to polegać tylko na żelazie, na pociskach nie można.”

Biskup Jan Sobiło przebywa obecnie w Zaporożu. Wiele osób opuściło miasto, ale mężczyźni pozostali, i jak zaznacza biskup, chętnych do walki jest więcej niż uzbrojenia: „Jakby Zachód dał uzbrojenie, jest komu walczyć”.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję