Pijaństwo i jego konsekwencje
Troska o trzeźwość Narodu to ważny przejaw patriotyzmu. Nadużywanie alkoholu przybrało w naszym kraju rozmiary epidemii. Średnie spożycie na głowę statystycznego Polaka wynosi rocznie około 10 litrów czystego spirytusu. Na początku XX wieku, gdy odzyskiwaliśmy niepodległość, spożycie alkoholu sięgało 1-3 litrów. Powodem niepokoju jest fakt, że trzy czwarte całej ilości sprzedawanego alkoholu spożywa 15 proc. populacji. Większość naszego społeczeństwa zachowuje abstynencję lub sięga po alkohol w sposób umiarkowany, jednak nadal wielu jest takich, którzy się upijają. W konsekwencji mamy w Polsce trzy miliony pijaków i około miliona alkoholików. Konsekwencją nadużywania alkoholu są dramaty w małżeństwach i rodzinach, degeneracja moralna, duchowa i społeczna poszczególnych osób i ich bliskich, a także olbrzymie koszty materialne, społeczne i kulturowe. Badania pokazują, że wśród piętnastolatków jedna trzecia chłopców i jedna czwarta dziewcząt upija się raz lub więcej razy w miesiącu. Jeśli ta tendencja się utrzyma, to w następnym pokoleniu będziemy mieli niewielu młodych ludzi zdolnych do życia w wolności, odpowiedzialności i miłości.
Alkohol nie jest zwykłym towarem
Reklama
Powielanie problemów alkoholowych w kolejnych pokoleniach wynika z tego, że alkohol to substancja, która pomaga człowiekowi poprawić sobie nastrój i zapomnieć o problemach w niemal magiczny sposób, gdyż następuje to szybko i bez poprawiania własnego postępowania. Kto „pomaga” sobie alkoholem, ten wchodzi na drogę uzależnienia. Staje się ślepo zakochany w śmiertelnym wrogu, nałogowo oszukuje samego siebie i wierzy w to, że nie jest uzależniony. Alkoholik potrafi manipulować bliskimi całymi latami, żeby tworzyć sobie komfort trwania w nałogu. To dlatego tak trudno jest alkoholikowi uznać prawdę o sobie i przyjąć pomoc terapeutów czy grup wsparcia (Anonimowi Alkoholicy, Kluby Abstynenta).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Trzeźwość to sprawa ducha
Najlepszą ochroną przed pijaństwem i alkoholizmem jest trzeźwość. W odniesieniu do nieletnich oznacza ona całkowitą abstynencję przynajmniej do osiemnastego roku życia. W przypadku dorosłych trzeźwość to abstynencja lub umiar, czyli sięganie po alkohol w tak niewielkiej ilości, by nie zmieniały się nasze myśli, przeżycia ani zachowania. Wielu dorosłych jest zobowiązanych do abstynencji od alkoholu: matki w ciąży, alkoholicy, uczestnicy ruchu drogowego czy osoby w miejscu pracy. Cieszy to, że coraz więcej rodziców decyduje się na abstynencję od alkoholu, dopóki ich dzieci nie osiągną pełnoletności.
Wychowanie w trzeźwości
Trzeźwość to najpierw stan ducha. To mądre myślenie, zgodne z zasadami Ewangelii. To trafne odróżnianie dobra od zła i kierowanie się Dekalogiem. To używanie wolności po to, by kochać, i w żadnym innym celu. To trwanie na Bożej drodze błogosławieństwa. Fundamentem trzeźwości są pozytywne więzi w rodzinie i przyjaźń z Bogiem. Odzyskiwanie trzeźwości przez ludzi uzależnionych wymaga nie tylko abstynencji, lecz także pracy nad sobą. Dobrą pomocą jest Program 12 Kroków AA. Realizując ten program, alkoholik uznaje swoją bezsilność wobec alkoholu, dokonuje uczciwego rozrachunku z przeszłością, z miejsca przyznaje się do popełnianych błędów, wynagradza za wyrządzone krzywdy, a tu i teraz postępuje według woli Boga.
Modlitwa i miłość
To nie alkohol decyduje o tym, co czynimy ze skarbem życia, otrzymanym od kochającego Boga. Każdy z nas jest odpowiedzialny za swój sposób korzystania z wolności i za własne postępowanie. Wszyscy jesteśmy zagrożeni i wezwani przez Chrystusa do czujności, żeby żyć w wolności dzieci Bożych. Potrzebny jest wielki ruch modlitewny o trzeźwość naszego Narodu i o miłość w rodzinach. Przyjaźń z Bogiem i troska o szczęśliwe rodziny to najlepszy sposób na to, by w naszej Ojczyźnie coraz więcej było ludzi, którzy podejmują dar abstynencji – nie z lęku przed alkoholem, lecz z miłości do siebie i bliźnich.
Polecam naszym Czytelnikom wywiad z bp. Tadeuszem Bronakowskim, przewodniczącym Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości, zamieszczony na stronach 28-29 bieżącego numeru „Niedzieli”.
Ks. dr Marek Dziewiecki, duszpasterz rodzin i popularny rekolekcjonista, psycholog, terapeuta uzależnień