Reklama

Niedziela Świdnicka

Pielęgnują pamięć Sybiru

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choć minęło już 78 lat od pierwszej, masowej wywózki ludności zamieszkującej Kresy Wschodnie na Sybir, to jednak pamięć tamtych okropnych dni trwa nadal. Niektórzy po dziś dzień chcieliby nie pamiętać o tamtych strasznych dniach. Sybir zabrał im rodziców, siostrę, brata czy innego bliskiego. Jednak takich chwil, jak tamte z 1940 r. trudno zapomnieć. Jak co roku 10 lutego uczestnicy wywózek wspominają pamiętną, pierwszą wywózkę Polaków na Syberię. W wielu miastach Polski tego dnia odbywają się spotkania ludzi, którzy są „żywym pomnikiem” tamtych strasznych dni. Niekiedy milczącym, bo tamte wspomnienia zamknęły im usta. Ci, którzy chcą się dzielić swoimi wspomnieniami, świadczą o zatrważających wydarzeniach, tamtych ciężkich dla wielu chwil.

W Wałbrzychu po raz kolejny nieprzerwanie od wielu lat spotkali się Sybiracy – czynni uczestnicy tych mrocznych wydarzeń. To ludzie, którzy dzielą się swoją historią z nowym, młodym pokoleniem po dziś dzień. Z roku na rok świadków tamtych wydarzeń ubywa. Takie spotkania są po to, aby właśnie tę pamięć pielęgnować i zachować ją dla przyszłych pokoleń, bo za kilka lat nie będzie już tych „żywych pomników”. Pozostaną jedynie wspomnienia. Tegoroczne spotkanie Sybiraków odbyło się w piątek 9 lutego 2018 r. Uczestnicy spotkania zgromadzili się przed godz. 12 przy pomniku pamięci ofiar Sybiru, który znajduje się przy kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny na Piaskowej Górze w Wałbrzychu. Wśród licznie zgromadzonych świadków tamtych dni obecni byli również przedstawiciele władz miasta z zastępcą prezydenta Zygmuntem Nowaczykiem na czele, a także uczniowie pobliskiej szkoły z wychowawcami. Po uroczystym złożeniu kwiatów pod pomnikiem i oddaniu hołdu ofiarom uczestnicy udali się do kościoła, w którym odbyła się Msza św. w intencji ofiar Sybiru, jak i tych, którzy świadczą o tamtych, ciężkich wydarzeniach po dziś dzień. Mszy św. przewodniczył proboszcz parafii ks. dr Krzysztof Moszumański. Koncelebrował Mszę św. ks. prał. Stanisław Pająk, który również reprezentuje społeczność Sybiraków i swoją obecnością zaszczyca wiele spotkań tej wspólnoty. Kazanie wygłosił przewodniczący liturgii, który przytoczył zebranym historyczne fakty tamtych dni, a także wspominał o wielkim cierpieniu, jakiego doświadczali uczestnicy wywózek. Jak wspomniał kaznodzieja, najbardziej wstrząsające wspomnienia polskich losów na „nieludzkiej ziemi” zawierają świadectwa dzieci, które przeżyły zesłanie. „Nadchodzi luty 1940 r., jest noc, godzina pierwsza, słychać na ulicy krzyki, i cóż tam ujrzałem! Cały sznur sań, ciągnął się bez końca, a na nich siedziały matki z dziećmi, nawet takimi, które miały po kilka tygodni. Na jednych z sań ujrzałem znajomą kobietę z sześciorgiem dzieci. Dwoje bliźniąt miało po dwa tygodnie. Te biedne dzieci matka otuliła w koce i tak wiozła do stacji. Niestety, ku wielkiej jej rozpaczy te dzieci w drodze do Rosji zamarzły... NKWD-iści wyrzucili je przez okno bydlęcego wagonu i z pogardliwym uśmiechem mówili: «marzną polskie psy»” – fragment wspomnienia dziecka, które przytoczył kaznodzieja. Kończąc płomienne kazanie, ks. dr Krzysztof Moszumański zaapelował o pielęgnowanie pamięci tamtych ciężkich dla wielu dni, cytując wieszcza narodowego Adama Mickiewicza: „Jeśli ja zapomnę o nich, Ty, Boże, zapomnij o mnie”. Po Mszy św. uczestnicy spotkania udali się do pobliskiej szkoły, w której odbył się program artystyczny przygotowany przez młodzież.

Pamięć masowych zsyłek ludności polskiej na Syberię to jedyne, co nam dzisiaj pozostaje. Można powiedzieć, że aż tyle, bo przecież przed każdym z nas stoi wielkie zadanie pielęgnowania tej pamięci i przekazywania jej przyszłym pokoleniom. Jak wcześniej było wspomniane, dzisiaj są jeszcze te „żywe pomniki” historii tamtych trudnych wydarzeń. Za kilka lat tymi pomnikami będziemy tylko my, którym ta pamięć została przekazana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-02-22 10:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięć o zesłańcach Sybiru

Niedziela wrocławska 7/2020, str. I

[ TEMATY ]

Sybiracy

Syberia

II wojna światowa

ZSRR

spotkanie autorskie

Grzegorz Kryszczuk

Na spotkanie rocznicowe przybyli świadkowie historii i autorki książki o nich

Na spotkanie rocznicowe przybyli świadkowie historii i autorki książki o nich

Mszą św. w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Różańcowej we Wrocławiu rozpoczęły się obchody 80. rocznicy pierwszej masowej zsyłki Polaków na Syberię przez Sowietów.

Eucharystii przewodniczył proboszcz parafii ks. Andrzej Pańczak. – Dzisiaj w Polsce dzieje się dużo zamieszania, trzeba nieustannie przypominać wasz los. Musicie być solą, która nie może stracić swojego smaku. Jesteście świadkami bardzo bolesnej historii – mówił w homilii ks. Jerzy Rasiak i podkreślił, że dbanie o pamięć tamtych wydarzeń nie jest nacjonalizmem, ale obowiązkiem każdego z nas. Po Mszy św. złożono kwiaty przy urnie z ziemią z mogiły polskiego zesłańca na Sybir, która jest umieszczona w ołtarzu Matki Bożej Królowej Polski. W dalszej części uroczystości w Złotnickim Centrum Spotkań odbyło się spotkanie z Ewą Kobel i Kamilą Jasińską – autorkami książki pt. Wrocław szlakiem pamięci zesłańców Sybiru. Przewodnik historyczny. – Powody wywózki Polaków na Wschód są bardzo dobrze opisane w dokumentach NKWD.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpański biskup: to wierny wybiera sposób przyjęcia Komunii świętej

2024-12-16 15:03

[ TEMATY ]

komunia święta

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

To do wiernego należy wybór sposobu przyjęcia Komunii świętej, a nie do udzielającego jej kapłana - wyjaśnił biskup hiszpańskiej diecezji Jerez de la Frontera, José Rico Pavés. Wydał on dekret regulujący liturgiczne obchody Jubileuszu 2025, a także normy liturgiczne i sakramentalne obowiązujące w diecezji.

Podziel się cytatem Tymczasem arcybiskup Chicago w USA, kard. Blase Cupich skrytykował wiernych przyjmujących Komunię na kolanach. W liście opublikowanym na łamach archidiecezjalnego dwutygodnika „Chicago Catholic” zachęcił katolików do przyjmowania jej na stojąco.
CZYTAJ DALEJ

On sam jest Słowem Ojca, Mądrością, która przychodzi na świat

2024-12-16 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

Czy Jezus był Żydem? Przekonałem się niedawno, czytając pewną książkę, że można powątpiewać, czy należał On do narodu Izraela, choćby z tego powodu, że pochodził z Galilei, nazywanej też w Piśmie św. Galileą pogan. A co mówi nam na ten temat Ewangelia?

Rodowód Jezusa wydaje się jej nudną częścią, ale ma kolosalne znaczenie. Zbawiciel świata nie spada z nieba w dowolnym czasie i miejscu, ale wchodzi w historię ludu wybranego przez Boga oraz prowadzonego i przygotowywanego na przyjście Mesjasza. Historia, w którą wchodzi wcielony Syn Boży, ma tak piękne, jak i niechlubne karty, te naznaczone odwagą i wiarą, a także zbrukane grzechem i przewrotnością. Jezus przychodzi, aby całe zło świata, przeszłe i przyszłe, wziąć na siebie i spalić w ofierze krzyża, a także aby udoskonalić i uświęcić wszystko, co dobre i szlachetne w człowieku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję