Celny atak
Amerykańsko-brytyjsko-francuski atak na obiekty rządowe w Syrii miał ograniczony charakter, ale zrobił wrażenie nie tylko na władzach Syrii i Rosji. Zaatakowano w Syrii cele związane z produkcją i przechowywaniem broni chemicznej. Zbombardowano ośrodek badań naukowych w okolicy Damaszku, magazyny w pobliżu Homs oraz ośrodek dowodzenia. W ataku wykorzystano ponad 100 rakiet. Była to odpowiedź na przeprowadzony tydzień temu atak chemiczny w kontrolowanej przez rebeliantów Dumie, który przyniósł śmierć ok. 60 osób.
Najważniejszy cel uderzenia krajów sprzymierzonych znajdował się w dzielnicy Barza w Damaszku – była to baza naukowo-badawcza, gdzie syryjski reżim testował i produkował broń chemiczną. Z kolei dwa cele w Him Shinshar – bunkier i magazyn miały być miejscami, gdzie składowana była broń chemiczna. Wszystkie pociski, według zapewnień Amerykanów, trafiły w cele, czemu z kolei zaprzeczają Rosjanie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Wojna informacyjna w tym względzie jest zacięta. Rosyjski resort obrony utrzymuje, że z ponad 100 rakiet wystrzelonych w kierunku Syrii ponad 70 zostało przechwyconych przez syryjską obronę przeciwlotniczą, wyposażoną w stare radzieckie uzbrojenie. Gen. Kenneth F. McKenzie oświadczył, że obrona przeciwlotnicza Syrii nie stanowiła dla sił koalicji żadnego zagrożenia. – Żaden z pocisków użytych podczas tej operacji nie został w skuteczny sposób zneutralizowany przez syryjską obronę przeciwlotniczą – powiedział dziennikarzom. – Wciąż zbieramy dokładniejsze dane, ale do określenia tej operacji mogę użyć trzech słów: precyzyjna, przygniatająca i skuteczna. Amerykanie ostrzegli też, że jeśli reżim Syrii znowu zastosuje trujący gaz, USA są przygotowane na kolejną odpowiedź.
Wojciech Dudkiewicz
Rosja traci
Amerykańskie sankcje wobec Rosji tym razem zadziałały. To o tyle ciekawe, że nie są to jakieś gigantyczne obostrzenia. Objęły one 24 rosyjskich przedsiębiorców, bankierów, wojskowych, urzędników państwowych i 14 rosyjskich firm. Były jednak celnie wymierzone: dotknęły wrażliwych branż, firm, które zostały włączone w międzynarodowy obieg, a ich aktywa były na całym świecie. Sankcje, które mają być odpowiedzią na działania Rosji destabilizujące sytuację na świecie, pociągnęły w dół całą rosyjską giełdę. Z moskiewskiej giełdy, na której łatwo dostrzec panikę, uleciały miliardy dolarów. Najważniejszy indeks rosyjskiej giełdy spadł o ponad 11 proc.; takiego załamania nie było w Rosji od czasu tzw. aneksji Krymu. Rosjanie, obawiając się wzrostu cen, zaczęli wyzbywać się dolara i euro. Rubel traci na wartości, a kurs twardej waluty poszybował w górę, do poziomu sprzed 3 lat. Jak wyliczono, 50 najbogatszych oligarchów straciło 12 mld dol. – sam Oleg Deripaska, uważany za jednego z najbliższych Putinowi biznesmenów, stracił 2 mld dol. Premier Dmitrij Miedwiediew zapowiedział rządową pomoc dla firm, które trafiły na amerykańską czarną listę, ale mocniej wybrzmiały jego słowa, że nie zapomni tych, którzy kontynuują antyrosyjską politykę, którzy szkodzą Rosji.
wd
Pat we Włoszech
Reklama
Trudno będzie we Włoszech powołać rząd. Bez rezultatu zakończyła się druga runda konsultacji prowadzonych przez prezydenta Sergio Mattarellę w tej sprawie po wyborach z 4 marca br. Po zakończeniu konsultacji Mattarella ocenił, że Włochom pilnie potrzebny jest w pełni działający rząd, na co – jak dodał – czekają obywatele, czego wymagają sytuacja i spory na świecie, zobowiązania na forum europejskim oraz międzynarodowe napięcia na obszarach nieodległych od Włoch. Tak nawiązał do sytuacji w Syrii i planów operacji zbrojnej w tym kraju. Marcowe wybory nie wyłoniły zwycięzcy zdolnego utworzyć rząd. Zwycięzców jest dwóch – antysystemowy Ruch Pięciu Gwiazd i blok centroprawicy pod wodzą Silvia Berlusconiego. Ruch Pięciu Gwiazd wyklucza możliwość porozumienia z Berlusconim.
wd
Chiny zabijają
Według Amnesty International, w Państwie Środka jest przeprowadzanych więcej egzekucji niż we wszystkich pozostałych krajach świata. Organizacja ta nie podaje w najnowszym raporcie dokładnej liczby wykonanych wyroków śmierci w Chińskiej Republice Ludowej, bo nie jest ona znana, ale zapewnia, że są ich tysiące, podczas gdy w innych państwach w 2017 r. było ich w sumie 993. Chiny – jak zwraca uwagę AI – są jednym z nielicznych krajów, w których karę śmierci wykonuje się za przestępstwa narkotykowe.
jk
Nie porządzi
Sąd Najwyższy Pakistanu orzekł, że były premier Nawaz Sharif jest dożywotnio wykluczony z polityki: nie może już startować w wyborach. Sharif ustąpił z urzędu w lipcu ub.r. po decyzji SN, który nakazał pozbawienie go funkcji publicznych w wyniku związanego z Panama Papers śledztwa w sprawie zarzutów korupcyjnych dotyczących jego i jego rodziny. Byłemu premierowi zarzuca się, że nie potrafił wskazać źródeł pochodzenia pieniędzy lokowanych w działających w rajach podatkowych firmach, które należą do jego dzieci.
jk
Alijew bije
Tym razem bije rekordy poparcia. Mowa o prezydencie Azerbejdżanu Ilhamie Alijewie, który zapewnił sobie reelekcję w wyborach, zdobywając 86 proc. głosów. Żaden z 7 kontrkandydatów polityka – który w 2003 r. przejął władzę po ojcu Hejdarze Alijewie – nie zdobył więcej niż 5 proc. głosów. Główni kandydaci z partii opozycyjnych nie wzięli udziału w wyborach, uznawszy, że nie spełniają one demokratycznych standardów. Według OBWE, w wyborach prezydenckich brakowało prawdziwej konkurencji i odbyły się one z naruszeniem podstawowych praw i wolności.
jk