Reklama

Niedziela Przemyska

Nadzwyczajny Rok Św. Józefa Kaliskiego w Schronisku im. Św. Brata Alberta w Przemyślu

Odwiedza najbiedniejszych

Niedziela przemyska 23/2018, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Józef

Jan Otłowski

Uroczystości w przemyskim schronisku im. św. Brata Alberta zorganizował ks. prał. Bronisław Żołnierczyk

Uroczystości w przemyskim schronisku im. św. Brata Alberta
zorganizował ks. prał. Bronisław Żołnierczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ramach obchodów Nadzwyczajnego Roku św. Józefa Kaliskiego trwa peregrynacja jego wizerunku w Kołach Towarzystwa im. św. Brata Alberta. Jest to szczególna łaska, jaką Ojciec Święty Franciszek na prośbę ordynariusza diecezji kaliskiej bp. Edwarda Janiaka udzielił wiernym tej diecezji, ale i wszystkim pielgrzymom nawiedzającym kaliską bazylikę. Łaska ta, to przede wszystkim dar odpustu zupełnego, jaki można uzyskać w czasie trwania tego roku (Dekret Penitencjarii Apostolskiej, 22 sierpnia 2017 r.). Ten święty czas jest okazją, by na nowo odkryć, jak potężnym patronem i orędownikiem jest św. Józef. Św. Józef wędruje, ale nie sam… Trzyma się mocno Jezusa, choć ten jest jeszcze mały. Wędruje razem z Maryją – tak tworzą Świętą Rodzinę, której patronuje. Na tym cudami słynącym obrazie widnieje jeszcze Trójca Święta.

Św. Józef, skromny cieśla z Nazaretu nie szuka salonów i wygód, nawiedza tych najbiedniejszych, którym z różnych przyczyn w życiu się nie powiodło, a których los w albertyńskich schroniskach połączył w rodzinną wspólnotę. W dniach od 7 do 9 maja przebywał w schronisku przemyskim. Mieszkańcy przyjęli obraz z należnymi honorami, otaczając go czcią, modlitwą i uwielbieniem. Opiekun duchowy mieszkańców ks. prał. Bronisław Żołnierczyk zadbał, by wizyta św. Józefa wypadła godnie i podniośle. Św. Józefa w cudownym obrazie powitali: ks. prał. Bronisław Żołnierczyk, Prezes Przemyskiego Koła Towarzystwa im. św. Brata Alberta Henryk Hass i Jan Otłowski – przedstawiciel mieszkańców. Mszę św. powitalną odprawił proboszcz parafii pw. św. Brata Alberta ks. Tadeusz Baj. Następnie trwało uwielbienie obrazu do późnych godzin wieczornych, podczas którego czciciele św. Józefa mogli powierzać mu swoje ziemskie sprawy. Do modlitwy włączyli się członkowie Bractwa św. Józefa, pracownicy i członkowie zarządu Towarzystwa, członkowie grupy modlitewnej Różańcowe Jerycho, a także mieszkańcy pobliskiego osiedla.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Następnego dnia Mszę św. odprawił ks. dziekan Marian Koźma. Po całodziennym uwielbieniu obraz przejęły siostry karmelitanki na nocne czuwanie. W trzecim dniu, podczas uroczystości pożegnalnej, Mszę św. odprawił ks. prał. Stanisław Czenczek w asyście diakonów WSD. Kapłani w homiliach przybliżali postać św. Józefa – za życia oblubieńca Maryi i opiekuna Jezusa, a po śmierci czczonego jako patrona rodzin, rzemieślników – głównie stolarzy i cieśli, a także patrona dobrej śmierci. Opowiadali o historii obrazu oraz o cudach i łaskach, jakie wierni przez wieki wypraszali za wstawiennictwem św. Józefa w kaliskim wizerunku.

Na pożegnanie wiceprezes Koła Towarzystwa im. św. Brata Alberta Jadwiga Mikołajczyk dziękując Bogu za dar obecności cudownego obrazu w przemyskim schronisku, wyraziła wdzięczność ks. prał. Bronisławowi Żołnierczykowi za organizację uroczystości. Słowa podziękowania skierowała również pod adresem kapłanów i diakonów towarzyszących uroczystości oraz wiernym.

2018-06-06 12:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mężczyzno – kim jesteś?

Fundamentalnym pytaniem, które zadaje sobie świadomie lub nieświadomie wielu mężczyzn jest to – kim jestem? Otaczający nas świat dostarcza wiele odpowiedzi. Jedną z nich są Mężczyźni Świętego Józefa

Odpowiedzi na tytułowe pytanie docierają do nas przez media elektroniczne i tradycyjne, przekaz reklamowy, kulturę masową. Niektóre są trafne, inne zwodzą swoją atrakcyjnością i opakowaniem. Komu zaufać? Którą ścieżkę wybrać? Jaki obrać kurs? Jak go korygować, gdy zbłądzę i popełnię błąd? Wokół nas nie ma próżni, wolność nie jest absolutna. Zależymy od innych, idziemy za różnymi głosami. Jako człowiek wiary, szukam odpowiedzi w Bogu. W tym prostym zdaniu dokonuje się fundamentalny zwrot ukierunkowujący całe życie. Spośród wielu opcji, wzorców swoje zaufanie i poszukiwanie kieruję ku Stwórcy. On zna moją naturę, wie czego potrzebuję, moje pragnienia nie są przed Nim ukryte. Co więcej Bóg podjął działanie, aby skomunikować się ze mną. Nie jest mitycznym Stwórcą, który po dziele stworzenia skrył się w oddali. Podjął radykalne kroki i wysłał do nas Swojego Syna – Jezusa Chrystusa. Patrząc na oblicze Jezusa, widzimy twarz Ojca Niebieskiego. Słuchając Jezusa, słyszymy, co ma nam do powiedzenia Stwórca. Nie musimy więc błądzić i sprawdzać wszystkich możliwych opcji, jak sugeruje nam jedna z reklam miesięcznika dla mężczyzn. Jezus Chrystus objawia nam prawdę o tym, kim jesteśmy. Stworzeni przez Jednego Ojca jesteśmy Jego synami. Jako mężczyźni wobec siebie jesteśmy braćmi. Odkupieni krwią Jezusa mamy śmiały przystęp do Ojca, o ile wierzymy Jezusowi i uznajemy Go jako naszego Pana i Zbawiciela. Proste? Tak proste, ale wymaga od każdego z nas postawy poddania siebie Jezusowi. I z tym jako mężczyźni mamy problem. Cenimy sobie absolutną niezależność. Żywimy przekonanie „żem sam sobie sterem, żaglem i okrętem”. Tymczasem to ułuda. Mężczyzna jako wojownik zawsze stoi pod czyimś sztandarem. Używając obrazu ewangelicznego, albo jest to sztandar Boga albo mamony.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie najemnikiem!

2024-04-19 22:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Archiwum bp Andrzeja Przybylskiego

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

21 Kwietnia 2024 r., czwarta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję