Gorąco jest na zewnątrz, gorący to czas dla tegorocznych maturzystów, którzy przystępują do egzaminów na wyższe uczelnie, gorący dla tych, którzy stają przed wyborem życiowej drogi, bo to już ostatni dzwonek na decyzję. Jedną z takich dróg wyboru jest poświęcenie się Bogu. Co jednak powiedzieć tym, którzy nie są na 100 procent pewni podjęcia decyzji o wstąpieniu do seminarium? Każda podróż, czy ta najkrótsza, czy ta z wielkimi przygodami, zaczyna się od pierwszego kroku, który jest najtrudniejszy. Gdy go nie zrobimy, nie przekonamy się, czy warto było.
– Zwracam się szczególnie do was, młodzi mężczyźni: jeżeli czujecie, że Bóg wzywa was – na różne sposoby – do pójścia za Nim, to nie bójcie się odpowiedzieć na Jego wezwanie. Odpowiedzcie na głos powołania kapłańskiego i nie martwcie się o to, czy dacie radę, czy sprostacie wymaganiom, jakie staną przed wami. Bóg wie, kogo powołuje i na pewno obdarzy was łaską potrzebną do podążania tą drogą. Pytanie tylko czy na nią odpowiecie? Chociaż nieraz bywają chwile trudne, to Chrystus i Jego Matka Maryja pomagają mi je przetrwać i sprawiają, by zaowocowały. Zróbcie to, co ja zrobiłem dwa lata temu i wstąpcie w bramy naszego seminarium – zachęca przyszłych alumnów kl. Maciej Byrczek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Aby zostać przyjętym do Wyższego Seminarium Duchownego, należy przygotować następujące dokumenty i dostarczyć je najpóźniej w dniu egzaminu: własnoręcznie napisane podanie do księdza rektora o przyjęcie do WSD, własnoręcznie napisany życiorys, świadectwo ukończenia szkoły ponadgimnazjalnej, świadectwo dojrzałości w oryginale, dyplom ukończenia katechizacji w szkole ponadgimnazjalnej (jeśli nie ma oceny na świadectwie), aktualną metrykę chrztu (z adnotacją o sakramencie bierzmowania), opinię o kandydacie do seminarium wyrażoną na piśmie przez księdza proboszcza własnej parafii oraz katechetę ze szkoły ponadgimnazjalnej, zaświadczenie lekarskie o zdolności do podjęcia studiów wyższych, kserokopię dowodu osobistego oraz 2 fotografie w stroju wizytowym.
– Na pewno decyzja wstąpienia do seminarium nie należy do łatwych. Myśl ta rodzi różne obawy i lęki. Tak jak wszędzie, są trudniejsze i łatwiejsze dni. Jednak gdy skończy się studia seminaryjne, przychodzi refleksja, że warto było, gdyż „idzie” o wielką stawkę, Chrystusowe kapłaństwo – podkreślają klerycy naszego seminarium.
Przed przyszłymi seminarzystami dwa terminy rekrutacyjne – w lipcu i we wrześniu. Szczegółowe informacje znajdują się na stronie internetowej WSD.