Rozpoczynają się wakacje. Zwłaszcza dla uczniów i studentów to czas oczekiwany, za którym tęsknią i o którym marzą. Osoby czynne zawodowo również wyglądają urlopów. Proponuję, by spojrzeć na czas wolny jako na szansę wzrostu w świętości i poznanie Pana Boga.
Papież Franciszek w najnowszej adhortacji apostolskiej „Gaudete et exsultate” – o powołaniu do świętości w świecie współczesnym – zaprasza nas do mądrego przeżywania wolnego czasu, by nie ulec pokusie jego absolutyzowania. W punktach 30. i 31. napisał:
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Te same źródła rozrywki, mające wpływ na nasze obecne życie, prowadzą nas również do absolutyzowania czasu wolnego, w którym możemy bez ograniczeń używać tych środków, które zapewniają rozrywkę lub przelotne przyjemności. W konsekwencji cierpi sama misja, osłabia się zaangażowanie, a wielkoduszna i ochocza posługa ulega osłabieniu. To wynaturza doświadczenie duchowe. Czy może być zdrowy duchowy zapał, który współistnieje z acedią w akcji ewangelizacyjnej lub w służbie innym?
Potrzebujemy ducha świętości, który przenika zarówno samotność, jak i posługę, zarówno intymność, jak i zaangażowanie ewangelizacyjne, tak aby każda chwila była wyrazem miłości darowanej pod wejrzeniem Pana. W ten sposób wszystkie chwile będą krokami na naszej drodze uświęcenia”.
Reklama
Zachęcam, by nadal kroczyć drogą świętości i oddawać Panu Bogu cześć w czasie niedzielnej Eucharystii i w osobistej modlitwie w różnych zakątkach naszej ojczyzny i świata.
Można to uczynić, patrząc oczami św. Franciszka; zachwycać się dziełem stworzenia i odnajdywać w nim ślady samego Boga.
Niech przykładem takiego spojrzenia będzie dla nas poniższa modlitwa, którą napisała moja uczennica w ramach katechezy w mijającym roku szkolnym.