Reklama

Porady

meski punkt widzenia

Bezcenny wspólny stół

Niedziela Ogólnopolska 27/2018, str. 48

spass/ fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jakość naszych rodzinnych relacji doskonale weryfikuje stół. Przeczytałem ostatnio kapitalne, aczkolwiek proste stwierdzenie, że jeżeli siadamy do wspólnego posiłku i patrzymy w ekrany smartfonów lub towarzyszy nam włączony telewizor, od którego nie potrafimy oderwać wzroku, niczym się nie różnimy od obcych sobie ludzi, którzy przyszli do jadłodajni na obiad i akurat z braku wolnych stolików zajęli miejsca obok siebie.

Mój przyjaciel opowiadał mi o sytuacji, gdy nawet podczas Wigilii nie mógł doprosić się gospodarza domu o wyłączenie telewizora. Ten najpierw wyciszył dźwięk, a dopiero po kolejnych naciskach wyłączył odbiornik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Telewizory u starszych czy komputery, tablety i smartfony u młodszych stają się naszą rodziną, z którą siadamy do stołu. Nie ględzą, nie mają pretensji, nie wymagają myślenia i uzewnętrzniania się. Są wygodne. To dobry wytrych, bo przecież wypada razem z bliskimi coś zjeść, więc fizycznie siedzimy przy stole. Czy zaszkodzi nam pozerkać przy okazji w jakiś ekran? Ano zaszkodzi...

Reklama

Za tymi oczami utkwionymi w ekranie kryją się zawsze jakieś przeżycia, lęki, zranienia, pytania, które gdy wychodzą na zewnątrz, wobec bliskich, jednoczą i spajają rodzinne więzi. To jedna strona medalu – głęboka, ale jest też ta płytsza. Bo przecież dla każdego, kto chce z nami spędzić czas, bardzo dużo znaczy, gdy nie zajmujemy się wtedy niczym innym, tylko skupiamy uwagę na tej osobie. To zresztą zwyczajny wyraz szacunku.

Stół weryfikuje, co dzieje się w naszych sercach. Nasze zachowanie, gotowość, by służyć, podać wazę, przynieść brakujący widelec, zebrać brudne talerze – to wszystko jest przejawem zwyczajnej, codziennej miłości. Od spotkania przy stole dużo też zależy. Jeśli ono pokaże, że w naszych rodzinnych relacjach wszystko gra, zupełnie inaczej podejdziemy do codziennych obowiązków czy wspólnego wypoczynku. A jeśli pokaże, że coś jest nie tak, będziemy mieli dobry punkt wyjścia do pracy nad naszymi relacjami. Wspólny stół jest bezcenny.

Jarosław Kumor
Mąż i ojciec, dziennikarz i publicysta, jeden z liderów męskiej wspólnoty Przymierze Wojowników, redaktor naczelny portalu Odważni.pl

2018-07-04 11:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Jak rozpoznać oszusta?

2024-04-19 08:48

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Zaczęło się dość zwyczajnie – od zakupu żelazka w jednym z domów handlowych. Piękne, błyszczące, z obietnicą trwałości i gwarancji. Niestety, rzeczywistość szybko zweryfikowała te obietnice. To moje doświadczenie stało się punktem wyjścia do głębszej refleksji o tym, jak w naszym świecie pełnym najemników i chwilowych obietnic trudno jest znaleźć prawdziwą odpowiedzialność i wsparcie.

Porównuję to do sytuacji duchowej, w której wielu mówi, że nie potrzebujemy wiary, religii, czy duchowych wartości, skupiając się wyłącznie na edukacji i umiejętnościach praktycznych. Jednak gdy życie stawia nas przed trudnymi wyzwaniami, okazuje się, że brak tych wartości odczuwamy najbardziej. W odcinku opowiem także o Sigrid Undset, noblistce, która mimo ateistycznego wychowania, odnalazła swoją duchową drogę, co znacząco wpłynęło na jej życie i twórczość.

CZYTAJ DALEJ

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 6, 44-51.

Czwartek, 18 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję