Reklama

Z prasy zagranicznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hagia Sophia nie będzie meczetem

Turecki Sąd Najwyższy odrzucił żądanie muzułmańskiej grupy religijnej, która chciała przekształcenia jednej z najwspanialszych kiedyś świątyń chrześcijańskich – Hagii Sophii z powrotem w meczet. Hagia Sophia pozostanie, przynajmniej na razie, muzeum. Sprawa jednak jest otwarta, bo sędziowie odrzucili wniosek z powodów formalnych – wskazali, że został błędnie napisany.

Christian Headlines

Jak Bóg przykazał

To było przygniatające zwycięstwo zwolenników opartego na prawie naturalnym rozumienia małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety. Rumuński Senat stosunkiem głosów 107:13 poparł projekt poprawki do konstytucji, która zakłada umieszczenie stosownego zapisu do ustawy zasadniczej tego kraju, co sprawi, że wprowadzenie związków jednopłciowych w Rumunii stanie się znacznie trudniejsze. Rok wcześniej projekt poprawki został przyjęty przez Sejm. Teraz Rumuni muszą się jeszcze wypowiedzieć w referendum konstytucyjnym, aby regulacja weszła w życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Amerykański portal Christian Headlines przypomniał, że działania polityków są odpowiedzią na petycję rumuńskiego społeczeństwa. W 2016 r. Rumuni zebrali 3 mln podpisów pod wnioskiem o wprowadzenie do konstytucji wspomnianej wyżej poprawki. Za oceanem twierdzą, że tak zdecydowana postawa Rumunów to efekt wielkiego znaczenia religii. Ponad 50 proc. obywateli tego kraju – europejska przeciętna wynosi 23 proc. – uznaje religię jako bardzo ważny czynnik życia. Przypomniano także, że w 15 państwach UE zalegalizowano tzw. małżeństwa homoseksualne. Wszystko to państwa tzw. starej Unii. 7 krajów, które przystąpiły do wspólnoty stosunkowo niedawno: Bułgaria, Chorwacja, Litwa, Łotwa, Polska, Słowacja i Węgry, uznaje za małżeństwo tylko związek mężczyzny i kobiety.

BBC

Chcą legalizacji pseudomałżeństw

Tymczasem kolejna ze wspólnot anglikańskich przymierza się do zaakceptowania tzw. małżeństw jednopłciowych. Kościół anglikański Walii dał zielone światło pracom nad dopuszczeniem do takich praktyk wewnątrz swojej wspólnoty.

Reklama

Walijscy biskupi anglikańscy stosunkiem głosów 1:4 zgodzili się, że dotychczasowa praktyka, która dopuszczała jedynie związki heteroseksualne, jest już dziś nie do utrzymania. Zresztą 2 lata temu przymierzano się już do uchwalenia nowego prawa, które pozwalałoby uznać kanoniczność związków jednopłciowych. Biskupi przeprowadzili nawet sondaż wśród wiernych. Wynikało z niego, że ludzie są w większości „za”, ale ta przewaga nie była zbyt duża. Temat w tym czasie był zatem zbyt kontrowersyjny i porzucono próby jego realizacji. Po 2 latach przybyło zwolenników związków jednopłciowych, stąd zdanie zmienili także anglikańscy hierarchowie w Walii.

Aleteia

Starzejące się społeczeństwo Chin

Chińczycy siedzą, podobnie zresztą jak Europejczycy, na tykającej bombie demograficznej.

To efekt przede wszystkim wprowadzonej w latach 70. XX wieku polityki jednego dziecka. Została ona co prawda zastąpiona w 2016 r. polityką dwójki dzieci, ale na razie nie przynosi to efektów, a to pokazuje, jak niebezpieczne są próby inżynierii społecznej. Chińczycy mają problem, i to poważny, a jest nim starzenie się społeczeństwa. Dziś 17 proc. z 1,4 mld chińskiej populacji to osoby po sześćdziesiątce. W zdrowym społeczeństwie powinno być tylko 10 proc. ludzi starszych. Co gorsze, ta liczba będzie rosła. W 2050 r. co trzeci Chińczyk przekroczy 60. rok życia. Drugą przyczyną takiego stanu rzeczy, obok wspomnianej zgubnej polityki, jest wydłużający się wiek życia obywateli Państwa Środka. Na dodatek w Chinach brakuje kobiet. To także ma związek z zabijaniem nienarodzonych. W kulturze chińskiej cenniejszy jest potomek płci męskiej, więc poczęte dziewczynki bardzo często zabijano przed urodzeniem. W efekcie dziś w ChRL brakuje 60 mln kobiet, co oznacza, że nie ma kto rodzić dzieci. W Chinach znowu rodzi się zbyt mało dzieci z powodów znanych i u nas. Rodziny nie chcą mieć potomstwa, bo ono „kosztuje” oraz blokuje drogę kariery zawodowej matek. To wszystko sprawia, że wkrótce może zabraknąć pieniędzy na emerytury. Deficyt systemu emerytalnego powiększa się skokowo z każdym rokiem.

Reklama

Podobne czarne chmury nadciągają nad Europę. Jeszcze w 1975 r. na 1 osobę w wieku emerytalnym przypadało na Starym Kontynencie 5 osób w wieku produkcyjnym. Dziś jest znacznie gorzej, a w pobliżu 2050 r. na 1 osobę starszą będą przypadały niecałe 2 osoby w wieku produkcyjnym.

The Russian Orthodox Church

Gwałtowna reakcja Moskwy

Czy to oznacza podział prawosławia? Niedawna decyzja patriarchatu konstantynopolitańskiego o ustanowieniu 2 egzarchów dla Ukrainy, która jest wstępnym etapem do przyznania autokefalii patriarchatowi kijowskiemu, wywołała gwałtowną reakcję patriarchatu moskiewskiego.

Moskwa zwołała w trybie pilnym zebranie wszystkich biskupów patriarchatu. Zgromadzony Synod Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego w obszernym oświadczeniu poinformował, że zawiesza związki Moskwy z Konstantynopolem. Rosyjscy biskupi oskarżyli hierarchów z Konstantynopola, że naruszyli prawo kanoniczne, bezprawnie wkraczając na teren jurysdykcji patriarchy Moskwy. Zdecydowano, że w ramach retorsji duchowni patriarchatu moskiewskiego nie będą wspominali w modlitwach liturgicznych imienia patriarchy Konstantynopola oraz nie będą sprawowali liturgii z jego hierarchami.

The Telegraph

Epidemia transgenderyzmu

O 4,4 tys. proc. wzrosła w Wielkiej Brytanii liczba dzieci, które chcą zmiany swojej płci. Chodzi szczególnie o dziewczynki, które zapragnęły być chłopcami. Ten wzrost, i to na przestrzeni krótkiego czasu – niepełnej dekady – bardzo zaniepokoił brytyjskich polityków, którzy chcą zbadać, co stoi u jego podstaw.

Minister ds. Kobiet i Równości brytyjskiego rządu Penny Mordaunt zarządziła dochodzenie ws. przyczyn zjawiska. W jego ramach będzie badany wpływ mediów społecznościowych oraz szkolnego nauczania na takie decyzje dzieci. Część parlamentarzystów uważa, że zgoda na prośbę dziecka, które chce zmienić płeć, jest wydawana zbyt pochopnie.

2018-09-25 11:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny Kmieć

2024-04-14 14:19

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja Heleny Kmieć

Ogłaszam decyzję o rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Sługi Bożej Heleny Agnieszki Kmieć, wiernej świeckiej - czytamy w dokumencie podpisanym przez Metropolitę Archidiecezji Krakowskiej.

Abp Marek Jędraszewski wydał edykt zachęcający wiernych do przekazanie do Kurii Metropolitalnej w Krakowie, jakichkolwiek dokumentów, pism, zdjęć, pamiątek lub wiadomości dotyczących Heleny Kmieć.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję