Reklama

Niedziela w Warszawie

Jaki byłby świat bez Jana Pawła II?

Św. Jan Paweł II, jako zwierzchnik Kościoła katolickiego oraz przywódca państwa Watykan, łączył funkcje duszpasterskie, czuwał nad przekazem dogmatycznym, ale równocześnie działał na poziomie dyplomacji i polityki. Czy jego pontyfikat zmienił świat?

Niedziela warszawska 41/2018, str. VI

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

konferencja

pontyfikat

Łukasz Krzysztofka

Konferencję, zorganizowaną przez Centrum Myśli Jana Pawła II, honorowym patronatem objął prezydent RP Andrzej Duda

Konferencję, zorganizowaną przez Centrum Myśli Jana Pawła II,
honorowym patronatem objął prezydent RP Andrzej Duda

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok 2018 to rocznica 40-lecia wyboru Karola Wojtyły na papieża. Nie ma wątpliwości, że zarówno sama jego osobowość, jak i czas pontyfikatu miały wpływ na Kościół katolicki. W czasie wszystkich podróży zagranicznych wygłosił ponad 2400 przemówień. Podczas swojej 27-letniej posługi Papież Polak ogłosił 14 encyklik, 14 adhortacji, 11 konstytucji apostolskich i 43 listy apostolskie. Dokonał 482 kanonizacji i ponad 1300 beatyfikacji. Już w pierwszych latach pontyfikatu stosunki dyplomatyczne Stolicy Apostolskiej rozszerzyły się o 88 nowych państw.

Papież pielgrzym

Jan Paweł II wpłynął mocno na religijność katolicką. – Rozpoczął rozpowszechnianie nowych kultów o uniwersalnym zasięgu, takich jak kult Miłosierdzia Bożego oraz kult Matki Bożej Fatimskiej jako nowe formy kultu maryjnego. Propagował i rozpowszechniał tradycyjne formy pobożności, jak modlitwa różańcowa, do której dodał tajemnice światła, a także zainicjował wielkie przedsięwzięcia duszpasterskie, jak Światowe Dni Młodzieży, Światowe Spotkania Rodzin oraz regularne wizyty papieskie w odległych zakątkach globu – zauważył w czasie konferencji, poświeconej znaczeniu pontyfikatu Jana Pawła II, która odbyła się na Zamku Królewskim, prof. Paweł Skibiński, historyk z UW. Podkreślił, że katolicyzm po św. Janie Pawle II jest odmienny niż dawniej, ale kontynuuje żywą tradycję. Papież z Wadowic odbył 104 podróże zagraniczne, przebył ponad 1 700 000 km, co odpowiada ponad 42-krotnemu okrążeniu Ziemi wokół równika lub prawie 4,5-krotnej średniej odległości między Ziemią a Księżycem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Europo, wróć do Chrystusa!

Wpływ Papieża Wojtyły był znaczący także dla krajów Europy Zachodniej. Zdaniem prof. Pablo Péreza Lópeza z Uniwersytetu Nawarry, Papież najbardziej martwił się apostazją katolicką na Zachodzie. – Chciał rozbudzić na nowo w katolikach nadzieję. Prosił, by Europa odnalazła na nowo swoje chrześcijańskie korzenie, by była świadoma faktu, iż jej rozwój przebiegał wraz z ewangelizacją – podkreślił historyk. Na podział Starego Kontynentu po II wojnie światowej na dwa odrębne światy, co wyrażały słowa wypowiedziane tuż po wyborze Jana Pawła II, że „przybywa z dalekiego kraju”, geograficznie przecież nie tak odległego, zwrócił uwagę dr Andrzej Grajewski.

Reklama

Prof. Jan Żaryn z UKSW i senator RP mówił, że pierwsza pielgrzymka Papieża do Ojczyzny była prawdziwym przełomem świadomościowym. – Społeczeństwo zdobyło o sobie wiedzę, dotychczas pozbawione możliwości publicznego mówienia własnym głosem, usłyszało ten głos w papieskich homiliach – zaznaczył. W jego opinii pielgrzymka z 1979 r. uświadomiła władzy, iż nie jest już w stanie rządzić Polską w warunkach wypracowanych w okresie stalinowskim. – Wszystkie trzy pielgrzymki papieskie okresu istnienia komunizmu w Polsce, gdy Ojciec Święty wyraził, zarówno wobec sprawujących w Polsce władzę komunistów, jak i całego świata realny głos narodu, dopełniły dzieło zapoczątkowane przez prymasa Wyszyńskiego, dzieło wyzwolenia z mentalnego niewolnictwa, narzucanego nam przez komunistów, uzależnionych od Kremla – zauważył.

Niestrudzony obrońca godności człowieka

W czasie konferencji zastanawiano się także nad znaczeniem pontyfikatu Jana Pawła II dla Azji, Afryki, Indii i Ameryki Łacińskiej. Ks. prof. Jan Mikrut, wykładowca Papieskiego Uniwersytetu Gregorianum w Rzymie, wskazał na znaczenie dialogu międzyreligijnego i ekumenicznego oraz potencjał ewangelizacyjny w Azji. Z kolei o. Joseph Ritho Mwaniki IMC, historyk Kościoła, wykładający w Nairobi, omówił rolę Jana Pawła II w ożywianiu młodego Kościoła w Afryce poprzez nawiązywanie do marzenia św. Daniela Comboni o odrodzeniu chrześcijańskiej Afryki przez Afrykanów, a o. Ajay Nelson D’Silva SJ, historyk Kościoła związany z Papieskim Uniwersytetem Gregoriańskim w Rzymie, specjalista z zakresu historii Kościoła w Indiach wykazał duży wpływ postawy i nauczania Jana Pawła II na polepszenie relacji międzyreligijnych w Indiach. – Jana Pawła II oczekiwano i witano jako zwierzchnika Kościoła katolickiego oraz świadka Ewangelii, ale też jako posłańca pokoju i pojednania, czy też jako głos tych, którzy nie są słyszani. To ostatnie określenie odnosiło się przede wszystkim do sytuacji ludności pochodzenia tubylczego – stwierdził ks. prof. Tomasz Szyszka z UKSW.

13 lat po śmierci Jana Pawła II w dorosłe życie wkracza pokolenie, które – choć urodziło się jeszcze za pontyfikatu Papieża Polaka – to jednak ma skojarzenia z nim związane o jedynie historycznym charakterze. Potrzeba więc ciągle na nowo przypominać o wielkim dziedzictwie naszego świętego Rodaka i tym, co zrobił dla Kościoła, Polski i świata.

2018-10-10 11:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Płomień niegasnący? – socjologowie debatują o dziedzictwie Jana Pawła II

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

GRZEGORZ GAŁĄZKA

"Płomień niegasnący? Dziedzictwo Jana Pawła II w polskim społeczeństwie i Kościele” – to temat sympozjum socjologicznego zorganizowanego 23 kwietnia przez Centrum Myśli Jana Pawła II (CMJP2)w Warszawie w ramach przygotowań do kanonizacji papieża-Polaka. Ok. 90 proc. Polaków uważa Jana Pawła II za autorytet, ok. 70 proc. stara się kierować jego wskazaniami.

Od 2006 r. w Centrum pracuje zespół socjologów, który analizuje ślady, jakie pontyfikat Jana Pawła II odcisnął na życiu społecznym w Polsce. W tym roku, do tego gremium dołączyli badacze z Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego (ISKK), którzy w pierwszej części sympozjum przedstawili wyniki swoich prac. Natomiast w drugiej części głos zabrali socjologowie skupieni wokół CMJP2.
Ks. dr Wojciech Sadłoń z ISKK zaprezentował hipotezy nt. wpływu Jana Pawła II na polskie społeczeństwo i Kościół. Jego zdaniem, do 1989 r. oddziaływanie Jana Pawła II miało charakter ogólnonarodowy, poprzez ruchy niepodległościowe, w tym „Solidarność”. Było to wzajemne wzmocnienie dążenia do wolności i wiary oraz religijności Polaków. Przejawem tego (co znajduje potwierdzenie w danych statystycznych) były liczne pielgrzymki na Jasną Górę i do grobu ks. Jerzego Popiełuszki, które najwięcej osób przyciągały w latach 80.
Ponadto – jak zauważył - po roku 1979 liczba udzielanych chrztów w Polsce nagle przekroczyła liczbę urodzeń. - To oznacza, że osoby, które wcześniej nie były ochrzczone, po wyborze Jana Pawła II na papieża zdecydowały się na chrzest – wyjaśnił ks. dr Sadłoń.
Socjolog z ISKK zwrócił też uwagę, że po przemianach 1989 r. wyraźny był wpływ Jana Pawła II zwłaszcza na Kościół a okres ten można nazwać „wiosną struktur Kościoła”. Natomiast po śmierci papieża-Polaka żywe są pytania: na ile realnie jego dziedzictwo przetrwało, na ile jest realnie obecne w polskim społeczeństwie? Zdaniem ks. dr Sadłonia, to dziedzictwo w pełni zostało przyjęte tylko przez mniejszość społeczeństwa polskiego. - Pozostaje pytanie: na ile ta mniejszość jest twórcza i na ile będzie potrafiła oddziaływać na pozostałe grupy społeczne? – mówił prelegent z ISKK.
Z kolei dr Rafał Lange, socjolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, związany również z ISKK omówił strategie wychowania religijnego. Przytoczył dane, według których, tylko 8 proc. polskiego społeczeństwa uważa, że nie trzeba wychowywać własnego potomstwa w wierze religijnej.
Wskazał też na trzy najczęstsze strategie dotyczące stosunku do nauki religii. Instytucjonalna polega głównie na posyłaniu dzieci na lekcje religii, instytucjonalno-osobista – wiąże się m.in. z chodzeniem wspólnym na Mszę św., wspólną modlitwą z dzieckiem itp., natomiast pozainstytucjonalna – koncentruje się np. na rozmowach na tematy religijne, dawaniu przykładu itp.
Dr Lange zwrócił uwagę, że wybór danej strategii może być również próbą racjonalizacji odejścia od Kościoła, jak w przypadku strategii pozainstytucjonalnej, gdzie motywem jej wyboru może być też np. przeświadczenie, że Kościół jako instytucja jest niepotrzebny, gdyż wystarczy osobisty kontakt z Bogiem. Natomiast w przypadku osób religijnych, które preferują strategie instytucjonalne, wprawdzie widoczne jest zaufanie do Kościoła, ale osoby te nierzadko delegują obowiązek religijnego wychowania potomstwa poza rodziną.
Prof. Krzysztof Koseła z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego podkreślił w referacie pt. „Wiara bez konsekwencji? Polska po Janie Pawle II”, że badacze współczesnych społeczeństw dystansują się wobec tezy o nieuchronnym charakterze sekularyzacji i krytycznie oceniają wartość tego pojęcia. Mówił, że trzeba w nowy sposób myśleć o przemianach religijności i nie ograniczać się do pojęcia „sekularyzacji”, gdyż przestaje ono być adekwatne.
Według prof. Koseły na poziomie zasad, struktur, statutów, systemu społecznego dokonała się zmiana polegająca na desekularyzacji. – Wyjałowione z religijnych odniesień zasady Polski Ludowej upadły, a w ich miejsce pojawiły się nowe reguły, w myśl których jest miejsce na krzyż w Sejmie, na religijny charakter przysięgi oraz na lekcje religii w szkole – mówił. Z drugiej strony – jak zauważył – socjologowie obserwują działania ludzi odniesione do sfery publicznej i pozapublicznej, dostrzegając w nich motywacje religijne.
- W obszarze zasad społecznych widzimy cofanie sekularyzacji, natomiast w obszarze działania i praktyk – falowanie, odwroty i powroty troski o realizację woli Bożej u członków naszego nowoczesnego społeczeństwa. Motywacje ludzi w dziedzinie życia gospodarczego, polityki, edukacji, rozrywki, życia rodzinnego są raz mniej, innym razem bardziej motywowane religijnie – wyjaśniał prof. Koseła.
Socjolog zwrócił też uwagę, że w żadnym kraju religijność nie jest tak dobrze dokumentowana jak w Polsce, gdzie badania na ten temat prowadzi ISKK oraz 12 razy w roku CBOS.
Z kolei Paweł Gierech z Centrum Myśli Jana Pawła II poruszył temat „Polskiej pamięci o dziedzictwie Jana Pawła II”. Jego zdaniem, w dziedzinie pamięci mamy jako wspólnota zarówno sukcesy, jak i zaniedbania. W odniesieniu do postaci Jana Pawła II, pamięć kulturowa, przyszła zbyt wcześnie (np. ogólnonarodowe obchody rocznic, pomniki i inne formy upamiętnienia, które pojawiały się już za życia Jana Pawła II i pojawiają się do dzisiaj). Równolegle jest tzw. pamięć komunikatywna, udokumentowana wynikami badań CMJP2 i innych ośrodków badawczych.
Ok. 90 proc. Polaków uważa Jana Pawła II za autorytet, ok. 70 proc. stara się kierować jego wskazaniami. Daty „papieskie” – 2 kwietnia i 16 października należą obok Święta Niepodległości – 11 listopada – do triady rocznic uważanych za najważniejsze w historii nowożytnej Polski. Zdaniem Gierecha, w przypadku Jana Pawła II pamięć komunikatywna zaczęła współwystępować z kulturową, inaczej niż to przewiduje teoria Jana Assmana.
Socjolog z CMJP2 wskazał też na ogromną siłę mediów, które – jak się wyraził – coraz silniej decydują o tym, jakie treści wiążemy z przekazem pamięci Polaków, w tym pamięcią o pontyfikacie Jana Pawła II. – Dlatego nieobojętnym jest czy np. książka „Pamięć i tożsamość” pozostanie szkolną lekturą, czy też zniknie z kanonu, gdyż ma to konswekwencje dla kształtu pamięci naszej wspólnoty, podobnie jak to, czy zamiast przypomnienia słów pobudzających nas do krytycznej refleksji nad najważniejszymi papieskimi wezwaniami, zobaczymy po raz setny „papieskie kremówki” bez wspólnotowego kontekstu wadowickiej homilii – mówił.
Zdaniem Gierecha, w dyskusji o dziedzictwie Jana Pawła II nie powinno chodzić o wybór, czy stawiać pomniki czy czytać encykliki. Pamięć kulturowa wymaga materialnych nośników, również pomników. Same jednak nośniki nie przemówią. - Kiedy przyprowadzimy pod pomnik nowe pokolenie musimy sami wiedzieć, o czym mówić, co uznajemy w tej spuściźnie za szczególnie ważne – zaznaczył.
Podczas sympozjum socjologicznego w Centrum Myśli Jana Pawła II w Warszawie poinformowano, że wczesną jesienią ukaże się książka pt. „Wiara bez konsekwencji? Polska po Janie Pawle II – studium socjologiczne".

CZYTAJ DALEJ

Premier Włoch: papież weźmie udział w szczycie G-7

2024-04-26 18:35

[ TEMATY ]

Włochy

papież Franciszek

grupa G7

PAP/GIUSEPPE LAMI

Papież Franciszek weźmie udział w szczycie G7 w dniach 13-15 czerwca, który odbędzie się w Borgo Egnazia w Apulii - ogłosiła premier Włoch Giorgia Meloni. Włochy obecnie przewodniczą Radzie G7.

Jak wiadomo, Stolica Apostolska nie należy do G7. Papież weźmie zatem udział w sekcji poświęconej krajom zaproszonym, która zajmie się sztuczną inteligencją. Stolica Apostolska wezwała do powołania światowego organu ds. sztucznej inteligencji na ostatnim Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, a papież Franciszek poświęcił temu tematowi orędzia na Światowy Dzień Pokoju i Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu w 2024 roku.

CZYTAJ DALEJ

Radosna twarz Kościoła

2024-04-26 16:28

Magdalena Lewandowska

Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Już po raz 8. odbyła się Cecyliada – przegląd piosenki religijnej dla przedszkolaków.

Organizatorem wydarzenia jest katolickie przedszkole Lupikowo przy współpracy parafii św. Trójcy na wrocławskich Krzykach. Przegląd ma charakter ewangelizacyjny i integracyjny – nie ma rywalizacji, jest za to wspólny śpiew na chwałę Bogu. W tym roku wzięło w nim udział 80 dzieci z wrocławskich przedszkoli i jedna śpiewająca wspólnie rodzina. – Cecyliada to wydarzenie, które od lat gromadzi najmłodszych członków Kościoła, z czego jesteśmy bardzo dumni. Cieszymy się, że właśnie poprzez tę inicjatywę możemy zachęcać dzieci do wielbienie Boga i uświęcania się poprzez muzykę – mówi Aleksandra Nykiel, dyrektor przedszkola Lupikowo. Podkreśla, że co roku nie brakuje zgłoszeń, a kolejne edycje pokazują potrzebę takich wydarzeń. – Muzyka pięknie potrafi kształtować wrażliwość religijną, patriotyczną, ale też wrażliwość na drugiego człowieka. Śpiew pomaga doświadczyć i opowiadać o miłości Boga, a takie wydarzenia uczą też, jak na tę miłość odpowiadać – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję