Reklama

Niedziela Rzeszowska

W blasku roratniej świecy

Ciemne wnętrza świątyń rozświetla blask zapalanych świec... „Niebiosa, rosę spuszczajcie z góry” – początkowe słowa modlitwy proroka Izajasza wyrażające oczekiwanie na mającego przyjść na świat Mesjasza są inspiracją dla nazwy mszy roratniej. Odprawia się ją w czasie Adwentu – czasu przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia... To podczas niej zapala się roratnie świece

Niedziela rzeszowska 48/2018, str. I

[ TEMATY ]

adwent

Arkadiusz Bednarczyk

Kameduła udający się na poranną Mszę – fragment obrazu z XVII wieku z klasztoru w Rytwianach

Kameduła udający się na poranną Mszę – fragment obrazu z XVII wieku
z klasztoru w Rytwianach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czterotygodniowy Adwent – jako czas bezpośredniego przygotowania na przyjście Zbawiciela – obchodzono w czasach papieża Grzegorza Wielkiego w szóstym stuleciu. Pierwszą niedzielą Adwentu jest niedziela najbliższa dniu wspomnienia św. Andrzeja Apostoła, dlatego Adwent „nie może zacząć się prędzej jak 29 listopada, ani później jak 3 grudnia”. W związku z tym chociaż czas trwania Adwentu jest różny w poszczególnych latach, zawsze jednak obejmuje cztery niedziele; Kościół rozpoczyna także nowy rok liturgiczny od okresu Adwentu.

O roratach słyszymy już w odległych średniowiecznych czasach; wczesnym rankiem w ciemnym jeszcze kościele, który dopiero w chwili śpiewu „Chwała na wysokości Bogu... rozświetlano blaskiem migocących świec, król, duchowieństwo, senatorowie, szlachta, rycerze, mieszczanie i chłopi zapalali po kolei świecę siedmioramiennego świecznika, wypowiadając słowa: „Jestem gotowy na sąd Boski”. Dlaczego? Obrzęd ten miał być odzwierciedleniem słów Ewangelii, która właśnie w pierwszą niedzielę Adwentu opisywała Sąd Ostateczny. Podczas rorat zapala się specjalną świecę zwaną roratką, która symbolizuje Matkę Bożą jako Jutrzenkę poprzedzającą przyjście na świat swojego Syna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Roraty odprawiano w każdym kościele, przy większych świątyniach tworząc specjalne grupy kanoników – kolegia rorantystów, którzy każdego dnia „śpiewali Bogu Najwyższemu po wszystkie czasy” codziennie Mszę o Zwiastowaniu Najświętszej Maryi Panny. Tworzono także specjalne bractwa, na przykład przez ojców bernardynów „Bractwo Roratnie”, które zajmowało się pozyskiwaniem funduszy dla ubogich dzieci.

Adwent to wiele charakterystycznych dla ludowej pobożności zwyczajów. Wspomnijmy, że parafianie przygotowywali specjalne schodki – liczące tyle stopni ile niedziel (a nawet dni) ma Adwent. Po upływie każdej z niedziel bądź po każdym dniu Dzieciątko Jezus umieszczano na kolejnym stopniu, co dawało wrażenie, iż Dzieciątko zstępuje z Nieba do czekającej na Niego u podnóża pustej kołyski. A dzieci do tejże kołyski dodawały źdźbła traw – symbol spełnionych, dobrych uczynków, tak aby Dzieciątko miało wygodniej podczas bożonarodzeniowej nocy. W niektórych regionach kraju przed wschodem i o zachodzie słońca wygrywano na „ligawkach”, czym chciano przypomnieć, iż ziemski żywot ma swój kres i przy końcu świata anioły zadmą w trąby na Sąd Ostateczny. W pierwszą niedzielę Adwentu zawieszano w domach, pod sufitem, wianek zrobiony z gałęzi choiny i przyozdobiony czerwonymi wstążkami. Na wieńcu zapalano świeczkę, a podczas każdej kolejnej niedzieli dodawano następną ze świec. Świece były wówczas pachnące pszczelim woskiem, wytwarzanym z przydomowych pasiek; nie znano wówczas sztucznej parafiny...

2018-11-28 11:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Już i jeszcze nie

Okres Adwentu jest niewątpliwie związany z perspektywą oczekiwania. Paradoksalnie jednak towarzyszy mu poczucie spełnienia. W dziejach zbawienia dokonało się bowiem to, co najistotniejsze: Jezus przyszedł na świat i odkupił nas w tajemnicy Krzyża

Na co więc czekamy, skoro najważniejsze dzieło Jezusa relacjonowane jest przez nas w czasie przeszłym? Na pewno dla nikogo nie jest tajemnicą, że w nadchodzących dniach chcemy się dobrze przygotować do Bożego Narodzenia. Między innymi ta okoliczność sprawia, że w Adwencie jesteśmy ludźmi oczekującymi. W czasie Rorat jak mantrę będziemy powtarzać pragnienie całego Kościoła: „Spuście, niebiosa, rosę z góry”. Czy jednak w postawie adwentowej chodzi jedynie o cztery niedziele poprzedzające Wigilię?
CZYTAJ DALEJ

Depenalizacja aborcji - sprzeczna z Konstytucją i prowadząca do aborcji "na życzenie"

2024-11-07 13:38

[ TEMATY ]

aborcja

projekt

konstytucja

depenalizacja aborcji

Adobe Stock

Projekt depenalizacji aborcji jest niezgodny z Konstytucją RP, nielogiczny wobec ustawy z 1993 r. oraz prowadzi do aborcji "na życzenie", a nawet uchyla furtkę dla trudnej do udowodnienia aborcji pod przymusem - takie wnioski krytyczne płyną z jego analizy, której podjęli się konstytucjonaliści, posłowie i organizacje opowiadające się za ochroną życia.

Na trwającym obecnie posiedzeniu Sejmu posłowie ponownie zajęli się poselskim projektem nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącej tzw. depenalizacji aborcji.
CZYTAJ DALEJ

Jak kard. Nycz zostanie zapamiętany?

2024-11-08 12:58

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Dobrze pamiętam dzień, w którym siedemnaście lat temu, razem z księdzem infułatem Ireneuszem Skubisiem i z dyrektorem Mariuszem Książkiem, przybyliśmy do nowo mianowanego arcybiskupa warszawskiego Kazimierza Nycza na pierwsze spotkanie z Redakcją „Niedzieli” oraz na wywiad.

Energiczny, pełen werwy i poczucia humoru metropolita przyjął nas radośnie, serdecznie, żartował, był szalenie bezpośredni. Szybko się później okazało, że taki właśnie był styl bycia odchodzącego dziś na emeryturę księdza kardynała. Nie stwarzał dystansu, nie celebrował siebie, chętnie spotykał się z ludźmi, niezależnie od ich światopoglądu. Już na samym początku posługi zaskoczył też księży, gdy do każdego z nich, na całym obszernym terenie archidiecezji warszawskiej, przyjechał osobiście, by się z nim zapoznać, porozmawiać o bieżących problemach, zobaczyć, w jakich warunkach pracuje, jakie ma potrzeby. Później, przy różnych okazjach, doskonale pamiętając imię kapłana i nazwę jego parafii, do tych pierwszych spotkań nawiązywał. Wtedy zrozumiałam, dlaczego prymas Józef Glemp powiedział do mnie wkrótce po ogłoszeniu nominacji swego następcy: „Charakteryzuje się m.in. tym, że… wszystko pamięta! Ma wyjątkowo dobrą pamięć”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję