Konferencję zorganizowały Parlamentarny Zespół Członków i Sympatyków Ruchu Światło-Życie, Akcji Katolickiej i Stowarzyszenia Rodzin Katolickich oraz Ruch Światło-Życie.
W ostatnią sobotę listopada na spotkanie do Warszawy przyjechało ponad 300 osób duchownych i świeckich z niemal wszystkich diecezji w kraju. W Sali Kolumnowej Sejmu RP zasiedli m.in. przedstawiciele wspólnot katolickich, młodzież z KSM, klerycy z radomskiego seminarium, uczniowie i politycy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Gościem specjalnym wydarzenia był biskup pomocniczy diecezji radomskiej dr hab. Piotr Turzyński, który w swoim wystąpieniu mówił o trzech wymiarach historii: duchowym, teologicznym i personalistycznym. – Nasza historia odzyskania niepodległości jest utkana z obecności wielu wspaniałych ludzi. Ludzi ducha i duchownych, bez których nie bylibyśmy tymi, którymi jesteśmy dziś – powiedział. – Trzeba dziękować Opatrzności za dar niepodległości. I trzeba mieć nadzieję, że pozostaniemy wierni naszemu DNA, na które składają się: szacunek do prawdy, historii, wiara w Boga i ofiarna miłość. Miejmy nadzieję, że w naszej przyszłości nie zabraknie ludzi ducha i wielkich kapłanów, którzy będą narzędziami w ręku Boga – podkreślił.
W dalszej części konferencji wykłady wygłosili historycy i politolodzy. Prof. Mieczysław Ryba mówił o roli Kościoła katolickiego w budowaniu II RP. Postawa duchowieństwa w okresie okupacji niemieckiej i sowieckiej była tematem wystąpienia historyka i senatora RP prof. Jana Żaryna. Referat dr hab. Martyny Deszczyńskiej poświęcony był pielęgnowaniu tożsamości narodowej przez duchownych na przełomie XIX i XX wieku. Dr Robert Derewenda mówił natomiast o dziejach Kościoła w latach 1944-89. Ostatnim wątkiem jego wystąpienia były relacje między Kościołem a Solidarnością, których ikoną stał się bł. ks. Jerzy Popiełuszko. – Kościół był z narodem i naród był obecny w Kościele – zauważył dr Derewenda.
Konferencja „Duchowieństwo w walce o wolność i suwerenność Polski w XX wieku” rozpoczęła się Mszą św. w sejmowej kaplicy. Spotkanie zakończyło przyjęcie przez aklamację stanowiska, w którym napisano m.in., że „duchowieństwo polskie mimo ponoszonych ofiar nie ustało na drodze prowadzącej do wolności Polski. Kościół nie tylko stał z narodem, ale naród polski tworzył Kościół rzymsko-katolicki i miał w nim przez cały wiek XX ostoję wolności”.