Reklama

Głos z Torunia

Łańcuszek z gwarancją

W sieci telefonii komórkowych krążą tzw. łańcuszki. Są różne: czasem to apel o ratującą życie krew, czasem taki, że „jak prześlesz do 10 osób, to spotka cię szczęście”. Zdarzają się też z prośbą o modlitwę. Jedni je ignorują, inni rozsyłają dalej – tak na wszelki wypadek: klik i poszło. Domowy Kościół Diecezji Toruńskiej proponuje Sztafetę Modlitwy. Rzec można, że to swoisty rodzaj łańcuszka, który na pewno „zadziała”. Jednak tam trzeba zrobić coś więcej niż tylko „klik”. Znajdą się odważni?

Niedziela toruńska 1/2019, str. IV

[ TEMATY ]

modlitwa

Iwona Ochotny

Wiara w Boga jest pokazywana i przekazywana w postawach, gestach i we wspólnym życiu

Wiara w Boga jest pokazywana i przekazywana w postawach,
gestach i we wspólnym życiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaskoczony pytaniem o to, skąd pomysł na Sztafetę Modlitwy, Sylwester Winiarski z pary diecezjalnej DK odpowiada, że to dar Domowego Kościoła dla małżeństw i tak naprawdę całość „zrzuca” na Pana Boga, bo to On jest gwarantem skuteczności akcji.

Zyski

Osoby biorące udział w Sztafecie Modlitwy pragną otworzyć na sakrament małżeństwa i związane z nim łaski młodych ludzi, którzy często twierdzą, że do tego, by być razem, nie jest im potrzebny żaden papier. Inicjatorom akcji zależy na wzroście świadomości w sytuacji podejmowania decyzji o małżeństwie, które jest nie tylko papierem, ale sakramentem i przysięgą składaną drugiemu człowiekowi w obecności Boga. Danie czasu sobie samemu, ukochanej osobie i zrobienie miejsca Bogu wpływa na nierozerwalność związków małżeńskich i prawdziwe bycie z tym drugim aż do śmierci. Niektórych to przeraża i wtedy być może faktycznie nie dorośli do związku i być może za takich trzeba modlić się podwójnie. Dla innych ten czas do śmierci jest dużo za krótki i próbują uhandlować z Bogiem jeszcze tydzień, miesiąc, rok, z ukochanym mężem czy żoną. Właśnie tak, w codziennej miłości, trosce, zrozumieniu, rodzi się świętość małżeńska. Nie oznacza to oczywiście braku kryzysów. Mało prawdziwie brzmi hasło: „My się nigdy nie kłócimy”, gdyż gdzie uczucia, tam emocje. Ale w trójkącie małżeńskim stworzonym z Panem Bogiem pokonywanie kryzysów przychodzi łatwiej. Nabiera się łagodności i na współmałżonka, który przed chwilą zaszedł za skórę, patrzy się ze spokojem i cierpliwością. W takim układzie nie trzeba wiele mówić, bo wiara w Boga jest pokazywana i przekazywana w postawach, gestach; we wspólnym życiu. Troską członków Domowego Kościoła i jedną z intencji Sztafety Modlitwy są również powołania kapłańskie i zakonne, gdyż bez namaszczonych dłoni kapłana nie ma małżeństwa.

Straty?

Zasady udziału w sztafecie są proste. Justyna i Karol Strzałkowscy pod nr. tel. 692-631-318 (codziennie do godz. 19) lub adresem: strz.karol@gmail.com prowadzą zapisy. Do nich trzeba się zgłosić i podać jeden wybrany dzień, w którym chce się wziąć udział w sztafecie. Na stronie http://torun.oaza.pl/sztafeta-modlitwy można sprawdzić swój dzień modlitwy. Sztafetę rozpoczęto 30 grudnia ub.r., w święto Świętej Rodziny. Organizatorzy zaznaczają, że będzie trwała do skutku i dopóki będą chętni. Jest adresowana głównie do małżeństw, ale dołączyć mogą również wdowy, wdowcy, kapłani czy osoby samotne. Jeden zgłoszony dzień udziału w sztafecie oznacza ofiarowanie w wyżej wymienionych intencjach codziennej modlitwy, dowolnego postu, Eucharystii i w miarę możliwości adoracji Najświętszego Sakramentu. Można do tego dołączyć inną, dobrowolną ofiarę. Jest to więcej niż sieciowe przekazywanie dalej SMS z treścią tzw. łańcuszka. Tutaj trzeba poświęcić cały dzień. Czym jednak jest ten jeden dzień wobec tego, co otrzymaliśmy od naszych rodziców lub czego uczymy się od małżeństw w rodzinie czy wśród znajomych? Może jest właśnie wśród najbliższych jakieś małżeństwo w kryzysie albo młodzi, którzy tkwią w ciemnym zaułku życia w związku niesakramentalnym i trzeba im pomóc? Odważysz się oddać coś z siebie, by oni siebie nie utracili…?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-01-02 12:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najlepszą szkołą modlitwy jest sama modlitwa

[ TEMATY ]

modlitwa

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwy wschodnich Ojców Kościoła przeżywają prawdziwy renesans. Wpisują się we współczesne zainteresowanie życiem duchowym i tradycjami ascetycznymi. Przybliżają myśl chrześcijańskiego Wschodu. Są potrzebne w czasach, gdy wielu poszukuje hinduskich czy buddyjskich metod ascezy i medytacji, a nie poznaje własnego dziedzictwa duchowego.

Mimo że teksty te powstały w środowisku mnichów, nie są zarezerwowane dla zakonników, duchownych, mistyków czy specjalistów od duchowości. Przeznaczone są dla wszystkich, którzy pragną prowadzić autentyczne życie wiary. Przybliżają sposoby modlitwy osobistej, którą można praktykować w każdych warunkach. Pomagają lepiej i chętniej się modlić.

CZYTAJ DALEJ

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Służba Liturgiczna Ołtarza

Pielgrzymka służby liturgicznej

Rokitno sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

4 maja w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Pielgrzymka rozpoczęła się koncertem księdza – rapera Jakuba Bartczaka, który pokazywał młodzieży wartość powołania, szczególnie powołania do kapłaństwa. Po koncercie rozpoczęła się uroczysta Msza święta pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. Pasterz diecezji wręczył każdemu ministrantowi mały egzemplarz Ewangelii św. Łukasza. Gest ten nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcemy zobaczyć Jezusa”. Młodzież sięgając do tekstu Pisma świętego, będzie mogła każdego dnia odkrywać Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję