Biskup ordynariusz Ignacy Dec przewodniczył tym obrzędom w świdnickiej katedrze, a bp Adam Bałabuch w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kłodzku oraz w sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Wambierzycach.
W homilii wygłoszonej w czasie katedralnej Pasterki główny celebrans wskazał m.in., że człowiek bez światła Bożego nie wie, po co żyje, dlaczego cierpi, dlaczego umiera, zwykle tragicznie przeżywa śmierć swoich bliskich i lęka się ogromnie własnej śmierci. Jezus przychodzący na świat staje się dla nas szczególną światłością, która pozwala poznać prawdziwego Boga, światłością, która odsłania także tajemnice człowieka, tajemnice naszego powołania i ostatecznego przeznaczenia. Ksiądz Biskup podkreślił, że Jezus jako światło, które zstąpiło na ziemię, przyniósł nam także zdolność do kochania, do życia dla drugich, poświęcania się im, czyli do bezinteresownej miłości. Świat bez miłości jest ciemny, jest wyziębiony. W świecie bez miłości ciężko się żyje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W dalszej części homilii kaznodzieja zadał pytanie, co powiemy Chrystusowi w tę noc Bożego Narodzenia. I odpowiedział, że najpierw podziękujemy Mu za to, że przyszedł do nas wśród biednych, prostych pasterzy, przez co niejako zapowiedział, że tego rodzaju prości ludzie będą dla Niego najważniejsi. Jego zdaniem, powinniśmy dziękować Panu Bogu za to, że został z nami jako Emmanuel, Bóg z nami, z nami w naszej codzienności, w naszych życiowych utrapieniach. Mamy Go także prosić, by pomógł nam zmieniać się w lepszych ludzi, by obdarzył nas radością, cierpliwością, pokojem i miłością.
– Panie Jezu, zmień ten świat, który dzisiaj jest poraniony kłamstwem, nienawiścią, zachłannością, który prześladuje i zabija Twoich wyznawców. Uzdrów nasze rodziny i nasz naród. Prowadź nas w mocy Bożego Ducha przez ziemię do Twojego Królestwa – apelował, kończąc „pasterską” homilię, bp Ignacy Dec.
Reklama
W słowie Bożym skierowanym do uczestników katedralnej Eucharystii sprawowanej w uroczystość Bożego Narodzenia Pasterz Kościoła świdnickiego stwierdził m.in., że historia potwierdza tę prawidłowość, iż ci, którzy wypowiadają walkę Bogu, przechodzą szybko do walki, do niszczenia ludzi, zwłaszcza tych najsłabszych i bezbronnych, przed narodzeniem czy niedołężnych u kresu życia. – Boimy się, żeby historia ta nie powtórzyła się w obecnym stuleciu. Widzimy dziś nieprzyjazny stosunek do Chrystusa i do Kościoła u wielu przywódców Unii Europejskiej. Dzisiejszej, dotąd przynajmniej z nazwy Europie chrześcijańskiej, grozi islamizacja albo ateizacja. Mówią niektórzy, że największe pogaństwo jest dziś w świecie na kontynencie europejskim. Polska jest jeszcze widziana jako oaza chrześcijańskiej religijności i może dlatego jest tak w różnoraki sposób atakowana. W krajach zachodnich dotychczasowa wiara w prawdziwego Boga zostaje zastępowana wiarą w fałszywe bożki, które mają dzisiaj różne imiona. Na walkę z Bogiem wydaje się dzisiaj ogromne pieniądze. Zwykle pochodzą one z ukrytych źródeł. Niczego to dobrego nie wróży – prorokował bp Dec. Dodał w tym kontekście, że jako ludzie ochrzczeni, jako dzieci Boże, zgromadzone w naszych świątyniach, zapatrzone w żłóbek betlejemski, modlimy się dzisiaj za tych, którzy Jezusa nie lubią i z Nim walczą, modlimy się i także głośno wołamy „bracia i siostry, nie walczcie z Bogiem, bo walka z Bogiem, który stał się człowiekiem, jest także walką z człowiekiem. Świat bez Boga nie ma przyszłości i człowiek bez Boga nie ma przyszłości. Świat może być ocalony przez wiarę w miłującego nas Boga i przez okazywane Mu posłuszeństwo. Takie jest przesłanie Bożego Narodzenia, ciągle potwierdzane przez naszą historię”.
W homiliach wygłoszonych do parafian ze wspólnoty pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kłodzku oraz do uczestników Pasterki Służb Mundurowych Powiatu Kłodzkiego sprawowanej w sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Wambierzycach biskup pomocniczy Adam Bałabuch stwierdził m.in., że tajemnica Bożego Narodzenia jest tajemnicą przedziwnej Bożej miłości do człowieka. Syn Boży stał się człowiekiem, aby ludzie mogli się przekonać, jak Bog o nich się troszczy i jak bardzo ich umiłował. Jest ona także znakiem milości do wszystkich ludzi. Poprzez to wydarzenie Bóg pragnie powiedzieć do każdego z nas: „Kocham Cię i tak wiele dla mnie znaczysz, że posyłam do ciebie swojego Jednorodzonego Syna, aby wziął na siebie Twoje brzemię i dał ci siłę do odrzucenia zła, a wybierania miłości.
Reklama
Zdaniem Księdza Biskupa, tajemnica Bożego Narodzenia pięknie ujawnia się nam w świadectwie sługi Bożej Chiary Corbelli Petrillo. Chiara to matka, która nosiła pod sercem chore dziecko, które nie miało szans na dalsze życie po urodzeniu. Pełni miłości rodzice przywitali na świecie swoją córeczkę, ubrali w różowe ubranka i utulili w ramionach. Maria Grazia Letizia została ochrzczona i po trzydziestu minutach odeszła otoczona miłością najbliższych. Po kilku miesiącach Chiara znowu nosiła pod sercem drugie dziecko, które także nie miało szans na przeżycie. Chłopiec został z miłością przyjęty przez rodziców, ochrzczony i odszedł do nieba.
W swoim dzienniku Chiara zapisała: „W małżeństwie Bóg zechciał dać mi dwoje wspaniałych dzieci. Ale poprosił, byśmy towarzyszyli im tylko do narodzin, pozwolił nam je utulić w ramionach, ochrzcić i oddać z powrotem w ramiona Ojca ze spokojem i miłością”. Zdaniem bp. Bałabucha, w tym świadectwie ujawnia się także tajemnica Bożego Narodzenia, która pozwala nam zobaczyć piękną miłość; miłość, która otwiera drogę do nieba. – Przyjście Syna Bożego na świat to wielka łaska, wielki dar Boga dla ludzkości. To przychodzenie Syna Bożego do nas dokonuje się podczas każdej Eucharystii – akcentował kaznodzieja.
Zgodnie z wieloletnią tradycją w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, w uroczystość św. Szczepana, podczas wszystkich Mszy św. odczytano specjalny list rektorów: Papieskiego Wydziału Teologicznego – ks. prof. dr. hab. Włodzimierza Wołyńca i Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej – ks. prał. dr. Tadeusza Chlipały, w którym dziękują oni wiernym i duszpasterzom nie tylko za dzisiejszą modlitwę i ofiary złożone na tacę, ale za całoroczne wsparcie duchowe i materialne. – Bardzo je sobie cenimy. Pamiętamy o naszych dobrodziejach w modlitwach, które płyną ku Bogu z serc wdzięcznych profesorów i studentów naszych uczelni. W szczególny sposób pragniemy podziękować naszym Księżom Biskupom, duszpasterzom, katechetom za ich ciepłą pamięć o naszych uczelniach. Wszystkim członkom Towarzystwa Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej, dobroczyńcom, absolwentom, studentom Papieskiego Wydziału Teologicznego życzymy, by nowo narodzony Pan i Zbawiciel hojnie obdarzał swoimi łaskami, darzył szczęściem i pomyślnością oraz budził i podtrzymywał w naszych sercach nadzieję, także w trudnych chwilach doświadczeń, gdy przychodzi nam się sprawdzić w wierności chrześcijaństwu, kwitnącej na krwi męczenników – napisali księża rektorzy.