To był najwcześniej zrealizowany konkurs muzyczny w kraju. W dniach od 2 do 6 stycznia odbyła się trzecia edycja Międzynarodowego Konkursu Solowej Wokalistyki Sakralnej Ars et Gloria. Pomysłodawcą i głównym organizatorem przeglądu był ks. dr hab. Paweł Sobierajski, profesor Akademii Muzycznej w Katowicach, a zarazem diecezjalny duszpasterz środowisk twórczych diecezji sosnowieckiej.
– Celem konkursu jest promowanie oraz popularyzowanie sakralnej literatury wokalnej wśród młodych wykonawców, a także wspieranie jednostek szczególnie uzdolnionych w ich kształceniu i dalszym rozwoju artystycznym, nawiązanie kontaktu z młodzieżą szczególnie uzdolnioną wokalnie i promowanie Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach – powiedział ks. Paweł Sobierajski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Uczestnikami konkursu mogli być: uczniowie klas wokalnych szkół muzycznych II stopnia urodzeni po 31.12.1993 r. (kategoria I); studenci studiów wokalnych I stopnia urodzeni po 31.12.1988 r. (kategoria II); studenci i absolwenci studiów wokalnych II stopnia, urodzeni po 31.12.1983 r. (kategoria III). I tak, decyzją jury III Międzynarodowego Konkursu Solowej Wokalistyki Sakralnej Ars et Gloria 2019, któremu przewodniczył dr hab. Grzegorz Biegas, profesor AM, przyznano następujące nagrody główne: kategoria I – Gabriela Stolińska, kategoria II – Jakub Szmidt, kategoria III – Roksana Wardenga. Nagrody dodatkowe Imienia Maestry Anny Kościelniak: za najlepsze wykonanie utworu sakralnego otrzymał Michał Janicki; za najlepsze wykonanie kolędy lub pastorałki polskiej – Gabriela Stolińska; za najlepsze wykonanie arii operowej – Justyna Bujak; za najlepsze wykonanie utworu Stanisława Moniuszki – Paweł Trojak. Natomiast nagroda Grupy Wokalnej Księży Solistów „Servi Domini Cantores” powędrowała do Jakuba Szmidta i Jakuba Foltaka. Wszystkich laureatów konkursu i wyróżnionych uczestników można było posłuchać 5 stycznia podczas koncertu laureatów w Sali Koncertowej Akademii Muzycznej w Katowicach oraz 6 stycznia w kościele pw. św. Andrzeja w Zabrzu i wieczorem w bazylice pw. św. Szczepana i Matki Boskiej Boguckiej w Katowicach.
Kim była patronka największej liczby nagród w konkursie? Otóż Anna Kościelniak w latach 60. XX wieku pojawiła się w Operze Śląskiej w Bytomiu jako solistka wykształcona i wychowana przez Adę Sari, legendarną śpiewaczkę o międzynarodowej karierze i sławie, a potem wybitnego warszawskiego pedagoga. Jej nazwisko natychmiast skojarzono z interpretacją moniuszkowskiej Halki, tłumacząc za kulisami, że Anna Kościelniak dlatego odniosła sukces w tej roli, bo jest z pochodzenia góralką. Tak, ale nie tylko dlatego. Pierwsze lata kariery Anny Kościelniak w Operze Śląskiej przebiegały w atmosferze ciągłej konkurencji przy wysokim poziomie artystycznym wykonywanych spektakli. Starannie wykształcona i świetnie dysponowana bez trudu dawała sobie radę z coraz to nowymi wyzwaniami repertuaru. Powszechnie uważano, że zbyt wcześnie porzuciła scenę dla działalności pedagogicznej. Odnosząc również w tej dziedzinie liczne sukcesy, przedłużyła swój żywot artystyczny, dobrze służąc polskiej scenie operowej, zarówno jako wspaniała śpiewaczka, jak i później jako wybitny profesor śpiewu.