Reklama

Kościół

Bądźcie apostołami i misjonarzami

Niedziela Ogólnopolska 9/2019, str. 28-29

[ TEMATY ]

Panama

Ks. Michał Haśnik

Światowe Dni Młodzieży w Panamie – bp Jan Piotrowski wśród księży z diecezji kieleckiej

Światowe Dni Młodzieży w Panamie – bp Jan Piotrowski wśród księży z diecezji kieleckiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

AGNIESZKA DZIARMAGA: – Uczestniczył Ksiądz Biskup w Światowych Dniach Młodzieży, towarzysząc grupie z diecezji kieleckiej. Jakie jest doświadczenie Księdza Biskupa po spotkaniu z młodym Kościołem w wymiarze światowym, ale i diecezjalnym tam, w Panamie? Jaki jest potencjał Kościoła młodych ludzi?

BP JAN PIOTROWSKI: – Dynamika apostolska, wręcz misyjna, ŚDM wynika z posłania, którego dokonał kiedyś Jezus Chrystus – powiedział: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 19-20). Trzeba zauważyć, że ostatnie Światowe Dni Młodzieży czerpały swoją moc z tego, co wydarzyło się blisko 3 lata temu w Krakowie, gdy Ojciec Święty Franciszek zaprosił młodych, by opuścili wygodną kanapę, założyli dobre buty i ruszyli w drogę. To zaproszenie Ojca Świętego zrealizowało się poniekąd w Panamie, podczas styczniowych ŚDM w Panama City, gdzie według szacunkowych danych spotkało się ok. 700 tys. młodych ludzi z całego świata. Towarzyszyli im pasterze, biskupi, kapłani z duszpasterstw parafialnych, akademickich, specjalistycznych i z różnych form życia Kościoła, chociażby z tej dynamicznej, prężnej grupy, którą jest Droga Neokatechumenalna. Osobiście miałem okazję spędzić w Panamie tydzień, ten właściwy już, który dotyczył pobytu w stolicy. Gościnność, otwarcie, młodość, radość, uśmiech – to kolory tego, co się wydarzyło. Każdy dzień miał swoje ważne wydarzenia. Bezsprzecznie było takim przyjęcie ok. 50-osobowej grupy polskiej młodzieży w miejscowej synagodze przez rabina Gustavo, notabene ucznia rabina prof. Abrahama Skórki, którego osobiście zaprosiłem, aby gościł w Kielcach podczas Dnia Judaizmu. W Panamie to Polacy byli gośćmi wspólnoty żydowskiej, co można oceniać jako ważne wydarzenie, a nawet wręcz poruszenie, które odbiło się szerokim echem w prasie, telewizji, radiu i które sporo też mówi o pewnych nowych relacjach Polaków ze wspólnotą żydowską. Trzeba to odczytać w kluczu otwartego nowego patrzenia na relacje z chrześcijanami. Tamtejszą wspólnotę Żydów stanowią ludzie młodzi, którzy koncentrują się na teraźniejszości i na dialogu. A zatem bardziej skoncentrowano się na współczesnym dialogu, serdeczności, obecności. To ważne wydarzenie dla mnie i młodych ludzi, ważne i niespotykane doświadczenie. Nie wzięło się ono znikąd – jest to owoc współpracy tamtejszej synagogi z katolicką parafią św. Łukasza. Czas w Panamie był też wypełniony odkrywaniem tamtejszej rzeczywistości. Miałem swój dzień wraz z młodymi z naszej diecezji – połączony ze zwiedzaniem, począwszy od godzin porannych, np. sanktuarium Czarnego Chrystusa z Nazaretu w Porto Bello – bardzo ważnego dla Panamy miejsca z okresu kolonialnego; wreszcie nasza wizyta w mieście, z nawiedzeniem katedry, i bardzo piękne doświadczenie natury liturgicznej podczas Eucharystii w parafii św. Jana Chrzciciela i św. Moniki (tam, gdzie przebywała nasza młodzież). Eucharystia stanowiła bardzo duże spotkanie liturgiczne z udziałem młodzieży kilku narodowości. Można było dostrzec ducha przyjaźni, łączności, który wyrastał z bardzo pozytywnych przeżyć pierwszego tygodnia ŚDM, gdy młodzież znajdowała się poza stolicą w poszczególnych diecezjach. Przyszedł także czas katechez, które głosili polscy biskupi dla swojej młodzieży w różnych miejscach.

– Był czas na poznawanie Panamy, ale przede wszystkim na spotkanie z Ojcem Świętym...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Czas, który Boża Opatrzność dała młodzieży, nie tylko polskiej (ponad 3800 Polek i Polaków stanowiło najliczniejszą grupę z całej Europy), to była także okazja do dostrzeżenia tego, co piękne w przyrodzie, w ludziach, ale też problemów i potrzeb natury społecznej współczesnej Panamy. Kraj ten rozwija się, pędzi do przodu, ale każdy rozwój niesie też różnorakie dolegliwości. Bywa, że szczęście jednych jest cierpieniem i nieszczęściem drugich... To, co jest moją obserwacją i spostrzeżeniem, trzeba poszerzyć o pewien wymiar uniwersalny ŚDM w Panamie, co wiąże się z obecnością Ojca Świętego Franciszka. To doniosłe wydarzenia o charakterze ogólnym w dwóch miejscach. Chciałbym zwrócić uwagę na zgromadzenie w Parku Omara – tam, gdzie była adoracja Najświętszego Sakramentu w obecności kopii figury Matki Bożej Fatimskiej, a wszystko odbywało się w klimacie modlitwy, wręcz adoracji, ciszy, ale i radości. W tym ogromnym parku było miejsce na różne spotkania i różne postawy młodzieży. Organizatorzy pielgrzymki z Polski zadbali o to, by podczas Eucharystii było spotkanie grupy polskiej, ze świadectwami i występami artystycznymi, a odbywało się to przy centrum handlowym, tam gdzie w 1983 r. Mszę św. odprawiał św. Jan Paweł II (jest tam ulica nosząca jego imię). A z przeżyć natury ogólnej i wspólnotowej wymieniłbym to, co się wydarzyło przed spotkaniem z Ojcem Świętym: powitanie, Droga Krzyżowa, adoracja Najświętszego Sakramentu jako przygotowanie do spotkania centralnego, które było zarazem posłaniem na misje. Powszechnie wiadomo, że towarzyszyły mu słowa z Ewangelii „Oto ja służebnica Pańska...”. Wzór Maryi, który Kościół stawia przed nami, jest wciąż aktualny. Maryja potrafiła słuchać, myśleć, wypełniać swoje zobowiązania: kobiety, matki, wychowawczyni Jezusa, a pointą tego, co wydarzyło się w Panamie, mogą, a nawet muszą być Jej słowa z Kany Galilejskiej: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2, 5). Bo to nikt inny, tylko Chrystus zgromadził nas w tej wielkiej wspólnocie. On karmił nas Eucharystią, słowem Bożym, On sam utożsamia się ze wspólnotą, uobecnia miłość i siłę, które rodzą się z dobrych, szlachetnych relacji. Zapewne jest jeszcze wiele szczegółów na temat ŚDM, odnajdywanych w publikacjach, artykułach. Osobiste przeżycie jest zawsze indywidualne, nie da się wszystkiego opowiedzieć. Cieszę się, że mogłem być z naszą młodzieżą, nieść jej posługę Bożego słowa, sprawowanej Mszy św. i szczęśliwie powrócić do ojczyzny.

– W jaki sposób czas spędzony w Panamie można przełożyć na pracę w diecezji?

– Pan Bóg potrzebuje człowieka i wyznacza mu we wspólnocie Kościoła konkretne zadania. Nie ma żywego Kościoła bez świadectwa wiary, a wszystko to, co jest zapisane niejako duchowym kodem w ludzkim życiu chrześcijańskim na mocy chrztu św., sprowadza się do tej prawdy, że wszyscy jesteśmy posłani, jesteśmy misjonarzami, apostołami. Na najbliższej Radzie Kapłańskiej pochylimy się nad tym, co się wydarzyło w Panamie i co się wydarzyło w Kielcach, z pytaniem: i co dalej? Nie można zatrzymać się tylko na faktach. Z Panamy wróciła duża grupa młodych z całej diecezji, która nosi w sobie ogromny potencjał już nawet nie przysłowiowego ziarenka gorczycy, ale ogromnego legionu młodych ludzi, którzy mogą podzielić się darem wiary, w myśl prawdy, że wiara umacnia się, kiedy jest przekazywana. Z pewnością taki jest sens tego rodzaju spotkań – w innym wypadku próżny byłby trud, gdyby nie prowadził do wzmocnienia i świadectwa wiary oraz ożywienia Kościoła w jego różnych wymiarach, w tym w wymiarze partykularnym, który stanowi diecezja, czy powszechnym, którym jest Kościół na świecie.

– Na przełomie stycznia i lutego wizytował Ksiądz Biskup diecezjalną placówkę misyjną na Jamajce, którą wspiera diecezja kielecka i która także stanowi młody Kościół...

– Od 20 lat ks. Marek Bzinkowski, który jest kapłanem naszej diecezji, ubogaconym wcześniejszą pracą na Ukrainie i przygotowaniem w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie, na jamajskiej ziemi głosi Chrystusa. Kościół Chrystusowy wyrasta tam z pierwszej ewangelizacji, której dokonali Hiszpanie w XVI wieku, i nie bez trudności musiał się zmierzyć z obecnością innych wspólnot religijnych. Dziś na Jamajce jest stosunkowo niewielu katolików, bo w blisko trzymilionowym kraju jest ich ok. 70 tys., mieszkających w trzech diecezjach. Według mojej oceny, ale i ewangelicznego spojrzenia, liczba nie ma przecież absolutnie znaczenia; tak samo ważne jest świadectwo wiary każdego pojedynczego człowieka, jak i tych ok. 38 mln ludzi, którzy żyją w Polsce. Nasz misjonarz oraz pochodząca z naszej diecezji misjonarka świecka – p. Marta Socha, z pomocą sióstr sercanek, robią wszystko, by uczynić tamtejszą wspólnotę parafialną w Maggotty żywą w wymiarze integralnej ewangelizacji, jak to zalecał już Paweł VI w adhortacji apostolskiej „Evangelii nuntiandi” – mianowicie w procesie ewangelizacji należy dotrzeć do całego człowieka. Głoszenie Ewangelii uzupełniane jest przez pracę z młodzieżą, dziećmi, w zorganizowanej bibliotece, w sali komputerowej, w centrum informacyjnym, w którym pracują wolontariusze, m.in. specjaliści z USA. Formacja młodzieży i dorosłych dotyczy także nauki, kultury, w jakimś sensie prac ręcznych czy uprawy roli. Wszystko to odbywa się w ramach Centrum Szkolenia Zawodowego. Rozbudowany ośrodek zdrowia, z nową kliniką okulistyczną, którą miałem okazję poświęcić i przeciąć wstęgę z okazji inauguracji, ma znaczenie dla całej Jamajki; z obecnością wolontariuszy, m.in. lekarzy amerykańskich, i ze wsparciem diecezji kieleckiej, która z ofiar wiernych wspomaga tę placówkę Ducha Świętego w Maggotty. Warto zauważyć, że w regionie Saint Elizabeth jest to jedno z niewielu miejsc do leczenia wzroku, z taką troską o pacjenta. To, co jest darem serca naszych wiernych przez modlitwę i ofiary pierwszych piątków miesiąca w diecezji kieleckiej, staje się na Jamajce rzeczywistością niebagatelną dla całego kraju, będącego wciąż na drodze rozwoju. Byłbym ogromnie wdzięczny za dalsze wspieranie modlitwą potrzeb naszych misjonarzy i wszystkich, którzy stanowią personel duszpasterski, medyczny i inny w tamtejszej diecezji. Dobrą wiadomością dla bp. Charles’a Dufour, administratora apostolskiego diecezji Mandeville, jest zrealizowanie prośby o posłanie na Jamajkę kolejnego misjonarza z diecezji kieleckiej. Już w tym roku ks. Maciej Pawłowski uda się tam do pracy misyjnej. Posługa misyjna jest ze swej natury trudna, wymaga znajomości języków obcych, kultury, historii danej cywilizacji, uczy cierpliwości, potrzeby akceptacji i wymaga spełniania różnych potrzeb. Ośmielę się powiedzieć, że potrzeba dużo wiary i miłości, aby podejmować posługę misyjną. Dlatego proszę, nie zapominajmy o misjonarzach!

2019-02-27 10:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

ŚDM: Panama czeka na młodych Polaków

[ TEMATY ]

Panama

ŚDM w Panamie

Artur Stelmasiak

Delegacja komitetu organizacyjnego 34. Światowych Dni Młodzieży Panama 2019 przyjechała do Polski, aby czerpać z doświadczenia polskiego komitetu. - Zapraszamy do nas młodych Polaków. Choć jesteśmy małym narodem, to mamy wielkie i gorące serca – mówił podczas konferencji prasowej w Warszawie Victor Chang z komitetu organizacyjnego ŚDM 2019.

Delegacja z Panamy odwiedziła Warszawę oraz Kraków, który był stolicą ŚDM 2016. - Przeżyliśmy trzy intensywne dni, podczas których mogliśmy poznać, w jaki sposób zorganizowano Światowe Dni Młodzieży w Polsce – powiedział abp José Domingo Ulloa Mendieta, przewodniczący Konferencji Episkopatu Panamy. Zwrócił uwagę, że wizyta w Polsce dała organizatorom ŚDM wiele światła i pewności przy organizacji tego międzynarodowego wydarzenia, które odbędzie się w tym środkowoamerykańskim kraju w styczniu 2019 roku.

CZYTAJ DALEJ

Jadwiga Wiśniewska o tym, w jaki sposób unijni urzędnicy próbują narzucić zieloną ideologię

2024-04-26 07:11

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Jadwiga Wiśniewska

YouTube

Rozmowa z europoseł Jadwigą Wiśniewską

Rozmowa z europoseł Jadwigą Wiśniewską

Polityka klimatyczna forsowana przez Komisję Europejską pod hasłem Zielony Ład, coraz bardziej zaczyna doskwierać mieszkańcom naszego kontynentu. Ostatnio dobitnie pokazały to chociażby ogromne protesty rolników w państwach członkowskich. Ale nie tylko, bo zagrożone ubóstwem energetycznym społeczeństwa coraz częściej zwracają się ku stronnictwom sprzeciwiającym się zielonej ideologii.

Tymczasem „unijczycy” nie zamierzają się poddawać. Podczas ostatniej przedwyborczej sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu ma odbyć się debata pt. „Atak na klimat i przyrodę: skrajnie prawicowe i konserwatywne próby zniszczenia Zielonego Ładu i uniemożliwienia inwestycji w naszą przyszłość”.

CZYTAJ DALEJ

Radosna twarz Kościoła

2024-04-26 16:28

Magdalena Lewandowska

Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Już po raz 8. odbyła się Cecyliada – przegląd piosenki religijnej dla przedszkolaków.

Organizatorem wydarzenia jest katolickie przedszkole Lupikowo przy współpracy parafii św. Trójcy na wrocławskich Krzykach. Przegląd ma charakter ewangelizacyjny i integracyjny – nie ma rywalizacji, jest za to wspólny śpiew na chwałę Bogu. W tym roku wzięło w nim udział 80 dzieci z wrocławskich przedszkoli i jedna śpiewająca wspólnie rodzina. – Cecyliada to wydarzenie, które od lat gromadzi najmłodszych członków Kościoła, z czego jesteśmy bardzo dumni. Cieszymy się, że właśnie poprzez tę inicjatywę możemy zachęcać dzieci do wielbienie Boga i uświęcania się poprzez muzykę – mówi Aleksandra Nykiel, dyrektor przedszkola Lupikowo. Podkreśla, że co roku nie brakuje zgłoszeń, a kolejne edycje pokazują potrzebę takich wydarzeń. – Muzyka pięknie potrafi kształtować wrażliwość religijną, patriotyczną, ale też wrażliwość na drugiego człowieka. Śpiew pomaga doświadczyć i opowiadać o miłości Boga, a takie wydarzenia uczą też, jak na tę miłość odpowiadać – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję