Reklama

Niedziela Sandomierska

Odpoczywali z Podkarpackiego i z Lubelszczyzny

Zakończył się dwutygodniowy wypoczynek feryjny dla uczniów ze szkół w województwach podkarpackim i lubelskim. Najpopularniejszy w te ferie kierunek wyjazdów zmierzał w stronę gór, a szczególnie w Pieniny i okolice. Popularny był aktywny ruch na stokach narciarskich i wypoczynek w termach. Oto kilka miejsc w które udało się zajrzeć

Niedziela sandomierska 9/2019, str. I

[ TEMATY ]

ferie zimowe

Ks. Adam Stachowicz

Grupa z parafi i Gawłuszowice podczas pobytu w centrum oazowym na Kopiej Górce w Krościenku nad Dunajcem

Grupa z parafi i Gawłuszowice podczas pobytu w centrum oazowym na Kopiej Górce w Krościenku nad Dunajcem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Gawłuszowic w Pieniny

Z wypoczynku feryjnego w Pieninach mogły skorzystać dzieci i młodzież z parafii Gawłuszowice. W wyjeździe pod opieką nauczycieli uczestniczyło 40 uczniów. W drodze do miejsca docelowego, jakim była Szczawnica, uczestnicy zimowiska wstąpili do Centrum Ruchu Światło-Życie w Krościenku nad Dunajcem. Wizyta w tym ważnym dla oazowiczów miejscu rozpoczęła się od Mszy św. w kaplicy Chrystusa Sługi na Kopiej Górce, której przewodniczył i homilię wygłosił opiekun duchowy ks. Piotr Klocek. Następnie była możliwość zwiedzenia całego kompleksu oazowego.

W dniach od 18 do 22 lutego uczniowie nie tylko biernie wypoczywali, ale czas intensywnie spędzali na stoku narciarskim oraz zwiedzali okolicę. Odwiedzili m.in.: Nidzicę, Czorsztyn oraz miejscową zaporę, a także okoliczne miejscowości w Słowacji. Niewątpliwie wielką atrakcją było szusowanie na stoku. Młodzi w czasie wyjazdu uczestniczyli również w codziennej Mszy św. W drodze powrotnej odwiedzili Karpacką Troję w Trzcinicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Mieliśmy okazję uczestniczyć w dwóch rodzajach warsztatów: „Słowiańskim ornamentem zdobione” i „Grot-promień-pióro”. Uczestnicy mogli ozdobić płócienną torbę słowiańskim ornamentem oraz własnoręcznie wykonać strzałę do łuku. Zapoznali się również z materiałami i narzędziami używanymi na przestrzeni wieków – relacjonuje ks. Piotr Klocek. Całość wypoczynku zakończyła się udziałem we Mszy św. w Sanktuarium Dzieciątka Jezus w Jodłowej.

Harcerze z Zaklikowa

Odpowiedzialni w 5. Szczepie Harcerskim „Brzask” z Zaklikowa dla swoich podopiecznych zorganizowali feryjny wypoczynek w Pieninach i Gorcach. Akcja trwała w dniach od 11 do 16 lutego. Opiekę duchową sprawował ks. Kamil Dziurdź. Wyjazd rozpoczął się od wizyty w Tarnowie i w Starym Sączu.

– W Tarnowie zobaczyliśmy ratusz z największym w Polsce ręcznie nakręcanym zegarem, katedrę z najwyższymi w Europie 13-metrowymi nagrobkami Tarnowskich – założycieli miasta, Bimę – pozostałość po synagodze żydowskiej, spalonej w 1939 r. przez Niemców, oraz grający pomnik kataryniarza. Nie zabrakło także akcentów harcerskich. Zobaczyliśmy dom, w którym w listopadzie 1918 r. Jerzy Braun napisał pieśń „Płonie ognisko i szumią knieje” oraz pomnik Andrzeja Małkowskiego, który uczył się w miejscowej szkole – informują organizatorzy przedsięwzięcia.

Reklama

I dodają: – W Starym Sączu zobaczyliśmy zabytkowy klasztor Klarysek, gdzie mieszkała i zmarła św. Kinga, oraz nie mogło zabraknąć odwiedzin ołtarza papieskiego. Na koniec odwiedziliśmy zabytkowy rynek. Po dotarciu do Ochotnicy Dolnej rozpoczęło się „świeczkowisko” wprowadzające w temat tegorocznego zimowiska, a było nim wydarzenie z 1905 r., kiedy to nastąpiło oderwanie się norweskiego klifu Preikestolen, co wywołało 40-metrowa falę.

Kolejne dni zimowiska to wędrówki górskie, szusowanie na stokach, dyskoteka, maraton gier planszowych oraz terenowych, kulig, grill, śpiewanki i otwarcie „kapsuły czasu”. Jak na harcerzy przystało, nie mogło zabraknąć doskonalenia się w korzystaniu z krótkofalówek, wiązaniu węzłów ratowniczych i zaciskowych, kodowaniu wiadomości, udzielaniu pierwszej pomocy oraz korzystaniu z map i busoli. Uczestnicy zimowiska zwiedzili ruiny zamku czorsztyńskiego oraz sanktuarium maryjne w Ludźmierzu. Regeneracja sił miała miejsce podczas wizyty w termach. Po ostatnim apelu harcerze napisali list do siebie z przyszłości i zamknęli go w „kapsule czasu”, którą otworzą dopiero na następnym zimowisku. W drodze powrotnej uczestnicy zimowiska wstąpili do Gorczańskiego Parku Narodowego.

2019-02-27 11:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ferie na sportowo

Niedziela sandomierska 6/2023, str. II

[ TEMATY ]

ferie zimowe

Ks. Rafał Kusiak

W zdrowym ciele, zdrowy duch

W zdrowym ciele, zdrowy duch

Dzieci oraz młodzież przynależąca do wspólnot LSO i Scholi przy parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu odpoczywali na świeżym powietrzu.

W spólny wyjazd poprzedziła Msza św., której przewodniczył ks. prał. Jan Biedroń. Eucharystię koncelebrowali ks. dr Rafał Kusiak oraz ks. Bartłomiej Stawowy, którzy byli odpowiedzialni za organizację feryjnego zimowiska. W homilii ksiądz proboszcz zwrócił uwagę na potrzebę wypoczynku, którego zrealizowanie pomaga w owocnym postępowaniu na drogach ludzkiej formacji.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję