Malarz Adolf Hyła podczas II wojny światowej znalazł się wraz z rodziną w Krakowie. Mieszkał niedaleko klasztoru Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, gdzie zakończyła życie św. Faustyna Kowalska. Będąc religijnym człowiekiem postanowił ofiarować do kaplicy klasztornej obraz jako wotum dziękczynne za ocalenie bliskich w pierwszych latach wojny. Tak powstał pierwszy wizerunek Miłosierdzia Bożego, wykonany przez tego malarza.
Nie była to praca na zamówienie, lecz dar serca. Zasadnicze elementy zaczerpnął z obrazka pochodzącego z 1937 r. oraz opierał się na udostępnionym mu stosownym fragmencie „Dzienniczka” s. Faustyny. Wskazówek udzielał też ostatni spowiednik zakonnicy – o. Józef Andrasz, który 7 marca 1943 r. uroczyście poświęcił dzieło. Wkrótce wprowadzono comiesięczne nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, gromadzące tłumy ludzi. Obraz umieszczano wtedy w bocznym ołtarzu, do którego był jednak zbyt duży. Wówczas na prośbę sióstr artysta namalował drugi obraz, poświęcony 16 kwietnia 1944 r., w Niedzielę Przewodnią. Ten pozostał w ołtarzu do dnia dzisiejszego i stał się najbardziej znaną wersją wizerunku Miłosierdzia Bożego. Pierwszy siostry przewiozły w 1946 r. do swego klasztoru we Wrocławiu.
Przez kolejne lata krakowski malarz wykonał ok. 250 obrazów Jezusa Miłosiernego. Każdy z nich ma jakiś oryginalny szczegół, jednak postać Zbawiciela zawsze wzorowana jest na którymś z dwóch pierwszych wizerunków (różnica dotyczy twarzy i prawej dłoni). Adolf Hyła za o. Andraszem widział w Zbawicielu Boskiego lekarza, który przychodzi, aby leczyć ludzkie dusze za pomocą tego Naczynia Miłosierdzia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu