Reklama

oswajanie wiary

Niemy świadek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Całun Turyński jest najbardziej badaną relikwią. Powstała wręcz oddzielna dyscyplina naukowa, syndonologia zajmująca się wyłącznie badaniem tajemniczego płótna. Celem pierwszych badań nad Całunem było udowodnienie fałszerstwa. Jakaż więc była konsternacja naukowców podczas posiedzenia Akademii Nauk w Paryżu w 1902 r., podczas której ogłoszono wyniki pierwszych badań Całunu. Powierzono je Yvesowi Delage, profesorowi anatomii porównawczej z Sorbony, agnostykowi i antyklerykałowi. Jego badania potwierdziły, że wizerunek na płótnie nie jest dziełem malarza i przedstawia Jezusa z Nazaretu. Z biegiem lat i postępów w nauce Całun Turyński jest poddawany szeregom kolejnych badań. A wnioski niezależnych zespołów badaczy pokrywają się ze sobą.

Wiemy m.in., że korona cierniowa Pana Jezusa nie była wąskim paskiem z cierni, który znamy z obrazów i rzeźb. Był to czepiec z cierni przypominający hełm. Na owłosionej skórze głowy człowieka znajduje się 150 receptorów bólowych. Kolce wbite w głowę

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pana Jezusa przesuwały się i rozdzierały naczynia krwionośne, drażniąc zakończenia nerwowe – potęgowały ból.

Reklama

Udowodniono również, że ręce ukrzyżowanego były przybite w nadgarstkach. Gdyby Całun był średniowiecznym falsyfikatem, z pewnością przedstawiałby – jak wszystkie wizerunki z tego okresu i jeszcze długo po – Pana Jezusa z przebitymi dłońmi. Krew na płótnie jest czarna. W krwi człowieka poddanego ogromnemu cierpieniu wzrasta poziom bilirubiny, która powoduje zmianę koloru z czerwonego na czarny.

Z badań nad Całunem Turyńskim wiemy także, że Pan Jezus miał 176 cm wzrostu, ważył 90 kg, był silnie zbudowany, pracował fizycznie jako cieśla, ogrodnik i rolnik.

Całą wiedzę o męce i zmartwychwstaniu Pana Jezusa, którą znamy z Ewangelii i Dziejów Apostolskich, odnajdziemy potwierdzoną szeregiem skomplikowanych badań w Całunie. Warto pogłębiać tę wiedzę, aby pojąć rozumem i sercem miłość Boga do człowieka. Miłość Boga do mnie.

2019-04-10 10:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hardcorowy Turbacz

Niedziela Ogólnopolska 36/2018, str. 50-53

[ TEMATY ]

Niedziela Młodych

©Adam Olszowski - stock.adobe.com

Turbacz. Wspaniały czas, wspaniałe miejsce, wspaniali ludzie. Cztery dni i trzy noce na ekstremalnych rekolekcjach. Choć rok szkolny już się zaczął na dobre, nie chcemy zapomnieć o tym, co niezwykłego wydarzyło się w ostatnich tygodniach i czerpać z tego czasu pełnymi garściami :)

Nieopodal Nowego Targu, u podnóża Tatr, wznosi się najwyższy szczyt pasma górskiego Gorców o wdzięcznej nazwie Turbacz. To właśnie tam, jako Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Częstochowskiej, w 9-osobowym składzie spędziliśmy wspaniałe rekolekcje wraz z naszym asystentem diecezjalnym ks. Andrzejem Witkiem. To nie był zwyczajny wyjazd, bowiem bez prądu i bieżącej wody przeżyliśmy 4 dni, ale mimo wszystko daliśmy radę, ba! ostatniego dnia żałowaliśmy, że to już koniec. Źródło położone było 2 km od miejsca naszego zamieszkania – bacówki, więc i przyniesienie wody zajmowało trochę czasu. To jeszcze nie wszystko... Wodę trzeba było podgrzać, a mieliśmy na to zaledwie 2 małe czajniki! Trochę trzeba było poczekać, aż będzie gorąca, szczególnie gdy przychodził czas na „kąpiel” – w końcu było z nami aż 6 dziewczyn... „Kąpiel”, czyli mycie się w miskach na dworze. Umycie włosów to był nie lada wyczyn! Czyszczenie garnków i talerzy po 9 osobach również nie należało do najprostszych czynności – w kilku miskach, z deszczówką w zanadrzu podołaliśmy temu zadaniu. Jeśli ktoś myśli, że młodzież nie potrafi i nie chce gotować, to właśnie teraz wyprowadzamy z błędu. Przez cały ten czas sami przyrządzaliśmy posiłki. Najmłodszy, 16-letni uczestnik rekolekcji, uraczył nas wybornymi, amerykańskimi naleśnikami, dziewczyny ugotowały wielki gar spaghetti, swoje danie przygotował także sam ksiądz asystent!

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o nowych wyzwaniach, problemach i priorytetach

O nowych wyzwaniach, priorytetach i z czym musi się zmierzyć. "Stąd nie zabieram nic, żadnych mebli, tylko same książki (...). Zabieram tylko całe to dziedzictwo, które noszę - takie duchowe, kulturowe, religijne." - mówi bp Ważny w rozmowie z Radiem RDN.

Cały rozmowa z bp. Arturem Ważnym:

CZYTAJ DALEJ

Najpierw wołanie, później powołanie

2024-04-25 23:30

ks. Łukasz Romańczuk

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Egzamin dojrzałości i ósmoklasisty coraz bliżej. O dary Ducha Świętego i pomyślność na czas pisania matur modlili się uczniowie szkół średnich i ci, kończący “podstawówkę”. Była to także okazja do wysłuchania konferencji o. bpa Jacka Kicińskiego CMF.

Z racji tego, że modlitwa ta odbywała się w czasie Tygodnia Modlitw o powołania kapłańskie i zakonne, konferencja dotyczyła rozeznawania powołania i swojej drogi życiowej. Przede wszystkim bp Jacek wskazał młodym, że w rozeznawaniu ważne jest słuchanie głosu Pana Boga.- Powołanie dzieje się w wołaniu. Najpierw słyszymy wołanie, a potem dokonuje się powołanie. Jezus woła każdego z nas po imieniu - mówił biskup, dodając, że to od człowieka zależy, czy ten Boży głos będzie słyszalny. Ta słyszalność dokonuje się w momencie, kiedy otworzy się uszy swojego serca. - Uczniowie przechodzili szkołę wiary. Mieli momenty zwątpienia. Na początku były wokół Niego tłumy, ale z czasem grupa ta zaczęła topnieć, bo zaczął wymagać. I zapytał Piotra: „Czy i wy chcecie odejść?”. Wszystko zaczyna się od słowa i w tym słowie się wzrasta - przekonywał bp Jacek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję