Reklama

Wiadomości

Jak wychowywać dziewczęta? – konferencja Sternika

Wychowywanie dziewcząt ma najważniejsze znaczenie w zmienianiu świata na lepsze – mówili uczestnicy konferencji „Kobieta przyszłości – wygrać życie i pozostać sobą”, zorganizowanej 21 lutego w szkole dla dziewcząt Strumienie w podwarszawskim Józefowie. Podczas spotkania dyskutowano o tym, jak przygotowywać młode kobiety do życia rodzinnego i zawodowego, żeby były szczęśliwe i spełnione. Szkołę dla dziewcząt prowadzi założone przez rodziców stowarzyszenie Sternik, prowadzące również szkołę dla chłopców Żagle.

[ TEMATY ]

wychowanie

dzieci

konferencja

Archiwum "Sternik"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Pogłoski o końcu rodziny są przesadzone – mówiła dziennikarka Dorota Gawryluk, prywatnie żona i matka dwojga dzieci. Żeby kobieta czuła się spełniona w pracy zawodowej, powinna – jej zdaniem – przede wszystkim inwestować w rodzinę. Wymaga to czasem niemodnego dziś poświęcenia. Najtrudniejsze jest wyzbycie się egoizmu, rezygnacja ze skoncentrowania się na sobie samej.

– Jaka powinna być kobieta przyszłości? – pytała Gawryluk. – Powinna też być po trosze „kobietą przeszłości”, powinna być „zacofana” w nowoczesności. Powinna znać i cenić to, co było przed nią, wierzyć we własne możliwości i ufać swojej intuicji – przekonywała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rola ojca w wychowaniu córki jest niezastąpiona i wraz z upływem lat, kiedy dziewczyna wchodzi w dorosłość, ta rola nie maleje, tylko rośnie – mówił psychiatra i ojciec sześciorga dzieci dr Tomasz Wilk. Kiedy córka ma kilkanaście lat, rola ojca jest nawet ważniejsza niż rola matki. Apelował, żeby ojcowie nie rezygnowali z chronienia i wychowywania swoich córek, bo te zadania powierzył im sam Stwórca.

Trzeba pamiętać o tym, że dzieci budują wizerunek Boga w znacznej mierze na podstawie tego, jak postrzegają własnego tatę. Bóg jest też dla ziemskich ojców wzorem ojca. Jaki więc powinien być ojciec? Taki jak w opowieści o synu marnotrawnym: czuły i opiekuńczy, szanujący dzieci, ale też świadomy własnej godności.

Powinien zbudować głęboką relację z żoną, pełną miłości i akceptacji. Ponieważ dzisiaj otacza nas wiele spaczonych wzorców kobiecości, ojciec powinien umacniać żonę i córki w przekonaniu, że są piękne, i zachęcać je do dystansu wobec fałszywych wzorów. Jego zadanie jest niezastąpione w pokazaniu córkom tego, w jaki sposób myślą mężczyźni, i chronieniu ich przed przedwczesną fizyczną bliskością z rówieśnikami, zagrażającą ich prawidłowemu rozwojowi i bezpieczeństwu.

Reklama

– Ponieważ żyjemy w świecie przesiąkniętym tym, co Stowarzyszenie „Twoja Sprawa” nazwało seksualizacją, kobieta jest często przedstawiana jako przedmiot do używania dla mężczyzny. Trzeba o tym córkom powiedzieć – mówił dr Wilk. Żadne słowa jednak nie pomogą, kiedy nie spędza się czasu z dziećmi, nie rozmawia się z nimi, nie poznaje się ich problemów.

- Nic nie ujmując edukacji chłopców, wychowywanie dojrzałych kobiet to podstawa zmieniania świata na lepsze - mówiła Ewa Korba, dyrektorka szkoły dla dziewcząt Strumienie. Jej zdaniem kobieta spełniona to kobieta dojrzała, czyli taka, która potrafi wziąć za kogoś odpowiedzialność, umie czasem zrezygnować z tego, na co miałaby ochotę, zna wartość rodziny, optymistycznie patrzy w przyszłość, potrafi odróżnić prawdę od fałszu.

Na rynku pracy, podobnie jak w życiu rodzinnym, ważne są takie cechy jak zaangażowanie, empatia, kreatywność, otwartość. Tak ważną w dzisiejszych firmach umiejętność adaptacji buduje się na solidnej wiedzy. – Kiedy spoglądamy na role, jakie ma do odegrania kobieta, wydaje się, że szkoła dla dziewcząt jest najlepszym sposobem przygotowania dziewcząt do życia bez szkody dla rodziny i z korzyścią dla społeczeństwa – stwierdziła Korba.

Jak wychowywać dzieci? – pytano podczas dyskusji panelowej. Aktorka i matka pięciorga dzieci Dominika Figurska powiedziała, że podczas pracy nad rolą aktorzy nie zadają sobie pytania: „Jak?”, tylko pytanie: „Po co?”. Celem wychowania jest miłość i szczęście. W wychowywaniu dziewcząt za szczególnie ważne uznała to, żeby nauczyć je uniezależniania się od opinii innych osób, a przede wszystkim żeby przyprowadzić je do Boga. „Kto daje dzieciom Boga, daje im wszystko. Kto im nie daje Boga, nie daje im nic” – zacytowała św. Urszulę Ledóchowską.

Marek Czupryna, prezes dużej firmy i ojciec czworga dzieci dodał, że dobrze ukształtowany system wartości buduje również pewność siebie. Czy da się pogodzić życie rodzinne z zawodowym? Czupryna przyznał, że z jego obserwacji wynika, że jest to trudne. Wychowywanie dzieci często stopuje rozwój kariery kobiet, a z drugiej strony wiele kobiet odnoszących sukcesy zawodowe ma problemy z życiem prywatnym.

– Moim zdaniem te dwie sfery są nie do pogodzenia. Nie warto nawet myśleć, że można mieć wszystko – powiedziała Figurska. Jej zdaniem, można godzić rolę matki i pracownika, ale w odpowiednim czasie – kiedy dzieci są już starsze i ich potrzeby się zmieniają.

2015-02-22 10:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska w nauczaniu św. Jana Pawła II

Pod patronatem „Niedzieli”

Kolejny raz – już jedenasty –organizując konferencje, wyrażamy nadzieję, iż nasze starania będą dostrzegalnym wkładem w obronę pamięci o pryncypiach naszej cywilizacji, naszego tu i teraz w drodze Tam. Wszak podstawą dobrych wyborów jest pamięć. I niepoddana cynizmowi wola.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję