Reklama

Wiara

Wakacje z Bogiem: Wypoczynek z Panem Bogiem

Wreszcie są, doczekaliśmy się: wakacje – czas odpoczynku i letnich wypraw. Myślę, że większość z was ma już jakieś plany. Jasne, wszystko zależy od zasobności naszych portfeli. Z drugiej strony, nawet z najbardziej wypasionego urlopu możemy wrócić niezadowoleni i jeszcze bardziej zmęczeni.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zastanówmy się więc, co trzeba zrobić, aby niezależnie od okoliczności, po powrocie móc spojrzeć za siebie i stwierdzić, że mimo iż niektóre sprawy nie poszły zgodnie z planami, to jednak nie był to czas stracony.

Zdrowy luz

Uważam, że jako ludzie wierzący, jesteśmy wezwani do tego, aby przynajmniej raz w roku pozwolić sobie na zdrowy luz. Na co dzień biegamy w rytm rutynowych zajęć, może więc warto na urlopie przestać działać w myśl określonego planu. Jeśli rano obudzi nas słońce, to pójdziemy na spacer. Żeby odpocząć od komputera, nie trzeba od razu jechać do Rzymu. Czasem wystarczy wziąć plecak i zrobić sobie wyprawę po najbliższej okolicy. Wędrując po maleńkich wsiach, mamy szansę natknąć się na zwykłych– niezwykłych ludzi. Ich prostota i ufność w Miłosierdzie Boże może nas wiele nauczyć. Trzeba tylko zechcieć usłyszeć w tym wszystkim głos samego Boga i zadać sobie pytanie: co Najwyższy chce mi przez to powiedzieć?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowe spojrzenie

Takie spojrzenie na otaczający świat może zmienić nasze nastawienie do życia. Tak często narzekamy, jak to my musimy dużo pracować. Może widok mrówki ciągnącej trzy razy większą od siebie gałązkę uświadomi nam, że każdy, żeby żyć, musi pracować. Mój sposób na wakacje z Panem Bogiem? Cóż, muszę wam się przyznać, że od lat jeżdżę na rodzinne rekolekcje do Loretto. Znajduje się ono 60 km od Warszawy, niedaleko Wyszkowa. To właśnie tutaj w 1928 r. ks. Ignacy Kłopotowski zakupił majątek i nadał mu nazwę Loretto. Sprowadził też siostry z założonego przez siebie w 1920 r. Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Loretańskiej. Są to niezwykle sympatyczne siostry, które oprócz wielu innych dzieł apostolskich od lat przyjmują białostocką wspólnotę Ruchu Rodzin Nazaretańskich na letnie rekolekcje dla rodzin. Czyli jak babcia lub dziadek nie ma z kim jechać, to zabiera ze sobą wnuka… W efekcie zbiera się tam towarzystwo zarówno do tańca, jak i do różańca. Zawsze podziwiam organizatorów i sposób, w jaki ogarniają 200-, 300-osobową społeczność. Uczestnicy są przydzielani do odpowiedniej dla swojego wieku grupki. Tak więc są przedszkolaki, którymi opiekują się przygotowani do tego animatorzy. Drugą grupę wiekową stanowi młodzież. Ma ona własnego opiekuna duchowego, który głosi konferencje i prowadzi dyskusje z młodzieżą na różne – mniej lub bardziej poważne – tematy. Są jeszcze dorośli... Po obiedzie jest czas wolny. Można iść nad rzekę czy do lasu. Dzień kończy się modlitwami wieczornymi. Zawsze spotykam tam sympatycznych ludzi, a wielu z nich zostało moimi przyjaciółmi.

Organizacja

Pragnę zachęcić was do zorganizowania sobie takich wakacji z Panem Bogiem. Może warto skrzyknąć kilka rodzin, wynająć mały pensjonat w górach. Przecież taka wyprawa, na której będziemy nie tylko podziwiać piękno otaczającej nas przyrody, ale również odkrywać w nim Bożą obecność, przyczyni się do tego, że wrócimy do domu pełni nowych sił do pracy i do życia.

2019-07-03 08:37

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy zabrać Jezusa na wakacje?

Wielu ludzi wierzących zastanawia się, co miał na myśli Jezus, gdy stawiał dziecko przed swoimi uczniami i mówił: „Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” (Mt 18, 3b).

A tymczasem dziecko, tak często idealizowane przez rodziców i otoczenie, bywa przecież kapryśne, roszczeniowe, wymuszające tupaniem zachcianki, a nawet okrutne dla swoich rówieśników. Przy tym jest jednak zależne od swoich opiekunów i ma podświadome przekonanie, że bez nich sobie nie poradzi. Ta wiara, połączona z zaufaniem, jawi się u dziecka jako życiowa konieczność. Może więc do tego sprowadza się istota dziecięctwa?

CZYTAJ DALEJ

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: podział w episkopacie w związku z projektami „drogi synodalnej”

2024-04-25 10:26

[ TEMATY ]

episkopat

Niemcy

Anna Wiśnicka

Czterech członków Rady Stałej Niemieckiej Konferencji Biskupów postanowiło nie uczestniczyć w głosowaniu na temat ustanowienia Komitetu Synodalnego, który ma z kolei doprowadzić do powstania rady synodalnej- stałego gremium składającego się z biskupów i świeckich, które ma zarządzać Kościołem w Niemczech. Przed utworzeniem rady synodalnej, jako niezgodnej z sakramentalną konstytucją Kościoła przestrzegała stanowczo Stolica Apostolska.

Czterej biskupi, Gregor Maria Hanke OSB z Eichstätt, Stefan Oster SDB z Pasawy, kardynał Rainer Maria Woelki z Kolonii i Rudolf Voderholzer z Ratyzbony ogłosili we wspólnym oświadczeniu 24 kwietnia, że chcą kontynuować drogę w kierunku Kościoła bardziej synodalnego w harmonii z Kościołem powszechnym. Chcą poczekać na zakończenie Zgromadzenia Plenarnego Synodu Biskupów, którego druga sesja odbędzie się w październiku w Rzymie. W watykańskich sprzeciwach wobec drogi synodalnej w Niemczech wielokrotnie wskazywano, że „rada synodalna”, przewidziana i sformułowana w uchwale niemieckiej drogi synodalnej nie jest zgodna z sakramentalną konstytucją Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję