W parafii pw. św. Wawrzyńca w Żółkiewce od 25 lat działa Stowarzyszenie Krwi Chrystusa. Motywem przewodnim życia członków wspólnoty jest Krew Chrystusa, która jest wyrazem tajemnicy paschalnej i obrazuje nieskończoną miłość Boga do człowieka. Przez jej pryzmat chcą spoglądać na świat i drugiego człowieka, głosząc przesłanie miłości Boga. – Staramy się nieść przesłanie miłości Boga wszystkim, kochając i służąc przez modlitwę, przykład własnego życia i konkretną pomoc. Krew Chrystusa przynagla nas do pojednania z Bogiem, samym sobą i innymi ludźmi; do budowania wspólnoty pomiędzy nami i z wszystkimi, do których jesteśmy posłani – wyjaśniają członkowie stowarzyszenia.
Jubileuszowa wspólnota
Reklama
Teresa Glinka należy do Wspólnoty Krwi Chrystusa od 20 lat; obecnie jest animatorem parafialnej grupy. – Odkąd pamiętam, w naszej parafii wiele osób odmawiało Koronkę do Najdroższej Krwi Chrystusa. Mieszkańcy Żółkiewki i okolicznych wsi wciąż modlą się na różańcu z 33 paciorkami, na których odmawia się „Ojcze nasz”. Być może dlatego, że stąd nie jest zbyt daleko do Łabuniek k. Zamościa, gdzie posługują Misjonarze Krwi Chrystusa, którzy szerzą to nabożeństwo wśród wiernych – wyjaśnia. – Obecnie w parafii mamy 21 czynnych członków WKC; tworzymy 3 koła na wzór Żywnego Różańca i codziennie odmawiamy jedną z 7 tajemnic Koronki. W drugą niedzielę miesiąca gromadzimy się na wspólnej modlitwie. Jest też wiele osób, czcicieli Krwi Chrystusa, którzy odmawiają Koronkę w intencji swoich rodzin, parafii i dzieł apostolskich powadzonych przez Misjonarzy Krwi Chrystusa i Adoratorki Krwi Chrystusa – mówi T. Glinka. Wspólnota modli się również za siostry adoratorki; 7 pań tworzy „kropelkę”, która wspiera konkretną zakonnicę wybraną spośród ponad 500 sióstr posługujących w Polsce i na świecie. – Modlimy się do Krwi Chrystusa, uczestniczymy w Mszy św., czytamy Pismo Święte, jeździmy na rekolekcje oraz poznajemy naszych patronów i staramy się ich naśladować – podsumowuje pani Teresa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Świat potrzebuje świadków
Srebrny jubileusz istnienia wspólnoty był okazją do modlitwy i radosnego spotkania w gronie zaprzyjaźnionych członków WKC. Na uroczystość, której centralną częścią była Msza św. z wprowadzeniem relikwii św. Marii de Mattias, przyjechali goście z Częstochowy, Łabuniek, Turobina, Wysokiego, Piłatki, Bychawy i Bzowca. Relikwie patronki dzieła przywiozła z Częstochowy s. Krystyna Kusak ASC; piękny relikwiarz zakupił proboszcz ks. Marian Wiech. Jak przypomniała zakonnica, św. Maria de Mattias (1805-66) pod wpływem misji głoszonych przez św. Kaspra del Bufalo, krzewiciela kultu Najświętszej Krwi Jezusa, poświęciła swoje życie Bogu i ludziom. – Była całkowicie oddana tajemnicy krzyża. Miłość do Jezusa Ukrzyżowanego wyrażała się w jej pokornym oddaniu „drogiemu bliźniemu”, znoszeniu cierpienia, zdobywaniu dusz dla nieba, praktykowaniu przykazania miłości bliźniego – mówiła s. Krystyna Kusak.
– W czasach, gdy tak wiele osób trudzi się, by odciągnąć innych od Boga, przykład i orędownictwo św. Marii de Mattias są bardzo potrzebne. Naszym zadaniem jest samemu praktykować i prowadzić innych do jedności, miłości, dobra – podkreślała. O czytelne świadectwo chrześcijańskiego życia zaapelował również o. Krzysztof ze Zgromadzenia Misjonarzy Krwi Chrystusa. – Serce Chrystusa jest otwarte dla każdego. Kto znajdzie w nim mieszkanie, bez lęku podejmie zadanie ewangelizacji w miejscu codziennego życia i pracy, wśród ludzi pozbawionych miłości. Świat bardzo potrzebuje świadków, którzy nie przez piękne słowa, ale przez przykład życia pokażą, jak można być kochanym i kochać Boga oraz bliźniego – podkreślał.
Więcej o Wspólnotach Krwi Chrystusa na www.odkupieni.pl